Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@

wtorek 11.10.2005

Gazeta Współczesna - Uderzają na Podlasie Gazeta Wyborcza - Wznowienie sprawy byłego komendanta policji w Łomży Gazeta Wyborcza - Koniec wykopków Gazeta Współczesna - Baśnie Pana An...toniuka

Gazeta Współczesna - Uderzają na Podlasie
- Dla nas już jest pan prezydentem - ze łzami w oczach witali się przybyli na wczorajsze spotkanie z Lechem Kaczyńskim mieszkańcy powiatu wysokomazowieckiego. - Przyjechałem tu, żeby podziękować Wam i wszystkim Polakom, którzy na mnie głosowali - przywitał się Lech Kaczyński. Witały go okrzyki i oklaski około tysiąca osób zgromadzonych przed miejskim domem kultury oraz pieśń "My pierwsza brygada”.
- Nie jestem kandydatem ludzi, którym się nie udało - mówił Lech Kaczyński. - Bo ta ziemia, w której tradycja, wiara i polskość stoi na pierwszym miejscu, jest tego dowodem. Powiat wysokomazowiecki jest tego dowodem. Jest tu silne rolnictwo i jedna z najpotężniejszych mleczarni w Polsce.
Lecha Kaczyńskiego witał świeżo wybrany poseł Prawa i Sprawiedliwości z Podlasia starosta Jacek Bogucki, który razem z prezesem "Mlekovity” Dariuszem Sapińskim i burmistrzem Jarosławem Siekierko nie potrafili ukryć zadowolenia z wizyty Lecha Kaczyńskiego.
- To trochę moja zasługa - przyznaje eurodeputowany PiS, były łomżyński poseł Michał Kamiński. - Ale Kaczyński ma też rodzinne korzenie w tej okolicy.
Gorące dwa tygodnie
Poniedziałkowa wizyta Lecha Kaczyńskiego, kandydata na prezydenta RP, w Wysokiem Mazowieckiem to dopiero początek drugiej tury kampanii prezydenckiej. Czekają nas gorące dwa tygodnie!
więcej: Gazeta Współczesna - Uderzają na Podlasie

Gazeta Wyborcza - Wznowienie sprawy byłego komendanta policji w Łomży
Po raz drugi prokuratura w Hajnówce wznowi śledztwo dotyczące Bogdana Rutkowskiego, byłego szefa policji w Łomży. Komendant miał po pijanemu spowodować wypadek
Wznowienie śledztwa to efekt naszej publikacji. W środę napisaliśmy, że prokuratura w Hajnówce nie sprawdziła, jaki związek z wypadkiem miało nagłe odejście Rutkowskiego ze służby. Komendant kilka dni po zdarzeniu przeszedł na emeryturę, mimo iż na szefa policji został mianowany ledwie kilka miesięcy wcześniej. Śledczy w Hajnówce nie sprawdzili też, jaką rolę w sprawie odegrał Tadeusz Murawski, były szef policji w Zambrowie. Według Murawskiego Rutkowski był trzeźwy. Według prokuratora z Zambrowa, który po wypadku spotkał Rutkowskiego - nie. Wtedy pojawiła się informacja, że to nie Rutkowski dmuchał w alkomat na miejscu wypadku. Kilka dni po ujawnieniu tych faktów Murawski też nagle przeszedł na emeryturę.
- Formalnie jeszcze nie podpisałem stosownych dokumentów, ale będę kazał prokuraturze w Hajnówce ponownie przeprowadzić śledztwo - powiedział nam wczoraj białostocki prokurator okręgowy Bazyli Telentejuk.
Ponownie, ponieważ w czerwcu hajnowska prokuratura już raz chciała umorzyć sprawę. Po tekście w "Gazecie" musiała je wznowić. Wtedy białostocka okręgówka, która nadzoruje jej prace, kazała szczegółowiej zbadać okoliczności wypadku. Teraz śledczy mają zbadać, czy ucieczka policjantów ze służby miała związek z wypadkiem.
więcej: Gazeta Wyborcza - Wznowienie sprawy byłego komendanta policji w Łomży

Gazeta Wyborcza - Koniec wykopków
Wykopki na Podlasiu mają się ku końcowi. Jakość ziemniaków pozostawia jednak sporo do życzenia. Wszystkiemu winna lipcowa susza
W powiatach białostockim i bielskim wykopki już praktycznie zakończono. Ok. 10 proc. ziemniaków zostało jeszcze na polach w powiatach: łomżyńskim, grajewskim, wysokomazowieckim i zambrowskim.
- Najszybciej dojrzewają odmiany konsumpcyjne, i to one są zbierane w pierwszej kolejności - powiedział nam wczoraj Krzysztof Zawojski z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. - Nieco później wykopuje się odmiany przemysłowe.
Nie wiadomo jeszcze, jakie będą tegoroczne plony ziemniaka, ale nie zapowiadały się one najlepiej. Sporo do życzenia pozostawia też ich jakość. Bulwom dała się we znaki lipcowa susza. W efekcie ziemniaki nie są zbyt dobrze wyrośnięte i jest ich mało. To odbija się na cenach.
- Na targowiskach są one dość wysokie - wahają się od 40 do 80 gr za kilogram - mówi Zawojski.
więcej: Gazeta Wyborcza - Koniec wykopków

Gazeta Współczesna - Baśnie Pana An...toniuka
- Kiedy byłem małym chłopcem, miałem w domu w Hajnówce, gdzie się urodziłem, dwie przepięknie ilustrowane księgi w twardych okładkach - wspomina Jarosław Antoniuk, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Łomży, który z okazji 200-lecia urodzin Hansa Christiana Andersena wystawił "Królową Śniegu”. - Intrygowały mnie niezwykłe postacie na stronach i tajemnicze sytuacje, ale prawdziwy czar baśni odkryłem dopiero jak zacząłem czytać.
Miał sześć lat. Pierwszą, którą przeczytał i która do dziś pozostała jego ulubioną, był "Czerwony Kapturek” Charlesa Perrault.
- Na pewno pierwszą książką, którą człowiek pozna i przeczyta, jest baśń - twierdzi dziś 42-letni Jarosław Antoniuk, będący również reżyserem w prowadzonym przez siebie teatrze. - Nie wierzę też, żeby rodzice na początek edukacji intelektualnej czytali swemu dziecku coś innego, gdyż baśń sprawia mu przyjemność, dostarcza objaśnień na temat jego psychiki i wspiera rozwój osobowości.
Wzbogacają świat dziecka
Baśnie, zdaniem reżysera, jako pierwsze teksty w życiu człowieka, wzbogacają na tyle świat dziecka, że później żadna książka nie jest w stanie nic nowego mu powiedzieć.
- Nie tylko ja będąc ojcem zauważyłem, że dwu-, trzyletnie dziecko zaczyna fantazjować. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: baśń. To ona uczy dziecko fantazji - mówi Antoniuk.
więcej: Gazeta Współczesna - Baśnie Pana An...toniuka


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę