Ekspresówka do Szczuczyna „może w 2020 roku”
- Politycy, to co mieli do zrobienia, to już zrobili, teraz sprawy w swoje ręce przejęli inżynierowie – mówił Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk komentując podpisanie umów na realizację dwóch pierwszych odcinków tzw. łomżyńskiej części drogi ekspresowej S-61 Via Baltica. Oba - od Kisielnicy do Stawisk i od Stawisk do Szczuczyna – mają 34 km długości i za ich zaprojektowanie i zbudowanie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma zapłacić 630 milionów złotych. Pierwszy odcinek zbuduje firma Strabag, drugi Budimex. Krzysztof Kondraciuk. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad oceniał, że za około rok powinien być gotowy wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, a ukończenie tych odcinków „nastąpić może w 2020 roku”.
Przetargi na wyłonienie wykonawców tych dwóch odcinków łomżyńskiej części Via Baltica GDDKiA ogłosiła w lutym, a w maju zainteresowane zleceniem firmy składały oferty cenowe. Bój był zacięty w przypadku odcinka od Kisielnicy („węzeł Kolno” wraz z budową tego węzła) do Stawisk wpłynęło 8 ofert, i z szacowanej przez GDDKiA ceny 420 mln zł, zeszło ostatecznie do 288 mln 323 tys. 241 zł i 81 gr. Za tyle ten odcinek drogi ma zbudować firma Strabag. Wyboru najkorzystniejszej oferty urzędnicy z GDDKiA w Białymstoku dokonali w lipcu, ale teraz w obecności m.in. ministra Andrzeja Adamczyka przedstawiciele tej firm - Jerzy Wacławczyk i Waldemar Wójcik - podpisali umowę z dyrektorem Podlaskiego Oddziału GDDKiA Wojciechem Borzuchowski i jego zastępcą Maciejem Goryszem.
W przypadku odcinka od Stawisk do Szczuczyna o zlecenie rywalizowało 5 firm. Z szacowanej wartości przez GDDKIA 480 mln zł ostatecznie cena realizacji zadania spadła do 342 mln 134 tys. 196,09 zł. Umowę z taką wartość zadania podpisał z GDDKiA o. w Białymstoku prezes firmy Budimex Dariusz Blocher.
- To szybki podpis, ale wiąże się z tym duża odpowiedzialność – mówił minister Adamczyk obserwując podpisanie umów.
- Ale i duży zarobek – dodawał stojący obok wiceminister Marek Chodkiewicz.
- To się okaże na końcu – odpowiadali ministrowi przedstawiciele firm
Gratulując podpisanych umów minister Adamczyk mówił, że „politycy, to co mieli do rozbieżnia, to już zrobili, teraz sprawy w swoje ręce przejęli inżynierowie”. Zapowiadał, że politycy pojawią się jeszcze dwa razy – na wbiciu pierwszego szpadla i przy oddaniu drogi do użytku. W przypadku tych dwóch odcinków – jeśli nie będzie nie opóźnień – powinno to nastąpić w IV kwartale 2020 roku.
- Dzisiejsze umowy na budowę drogi ekspresowej S61 na północ od obwodnicy Łomży pokazują, że rząd Pani Premier Beaty Szydło dotrzymuje złożonych obietnic – mówił Andrzej Adamczyk wspominając ubiegłoroczną wizytę w Łomży wraz z premier Szydło. Zaznaczał, że przygotowania do realizacji tej inwestycji przyspieszyły dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości, a umowy są podpisywane wcześniej niż pierwotnie zakładano. Zapowiedział także, że ministerstwo chciałoby, aby podpisanie umów na pozostałe części łomżyńskiej ekspresówki (dwa zadania od Ostrowi Mazowieckiej do Łomży i dwa stanowiące obwodnicę Łomży) odbyło się na przełomie grudnia i stycznia.
- Dzisiaj potwierdzamy dane przyrzeczenie, ta droga powstanie. W 2021 roku na całej długości będziemy poruszać się Via Baltica – podkreślał minister Adamczyk. - Mamy taki plan i chcemy go zrealizować. Bądźmy optymistami – dodawał.
Na zorganizowanej w łomżyńskim ratuszu uroczystości podpisania umów obecni byli także prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, burmistrz Kolna Andrzej Duda, wicewojewoda podlaski Jan Zabielski oraz lokalni posłowie PiS: Bernadeta Krynicka, Lech Kołakowski i Kazimierz Gwiazdowski. Także im wszystkim dziękował i gratulował minister Adamczyk, który w sposób szczególny wyróżniał posła – jak mówił - Lecha Via Kołakowskiego, „który w tej sprawie działał od 12 lat”.
- Cieszę się, że Via Baltica przemienia się w rzeczywistość. To jest już fakt – mówił Kołakowski. Poseł dodawał, że droga otwiera przez miastem możliwości rozwojowe – dojazd do Warszawy w mniej niż godzinę.
Dziękując ministrowi Adamczykowi za zaangażowanie w realizację Via Baltica prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski przekazał mu biały kask ochronny i kamizelkę „kierownika budowy”.