Eksperci: Via Baltica ważniejsza niż wschodnia część autostrady A2
„Po roku 2000 na kierunku wschód-zachód rolę najważniejszego kierunku tranzytowego w transporcie samochodowym utracił szlak Moskwa-Warszawa-Berlin. Kilkakrotnie większe przewozy tranzytowe przez Polskę odnotowywane są obecnie pomiędzy krajami bałtyckimi a Europą Zachodnią (szlak Via Baltica)” - napisali profesorowie Tomasz Komornicki i Andrzej Miszczuk w ekspertyzie pt. „Transgraniczne powiązania województw Polski wschodniej”. Ekspertyza powstała na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na potrzeby aktualizacji Strategii rozwoju społeczno – gospodarczego Polski Wschodniej do roku 2020. Ich opinię podzielają także inny eksperci, którzy na te same potrzeby przygotowali analizę pt. „Dostępność transportowa w Polsce Wschodniej”.
Tomasz Komornicki (Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, Zakład Geografii Społeczno-Ekonomicznej UMCS) i Andrzej Miszczuk (Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG, Uniwersytet Warszawski, Zakład Geografii Społeczno-Ekonomicznej UMCS) w swoim opracowaniu piszą, że „nastąpiły przesunięcia w głównych kierunkach tranzytu”.
- Po roku 2000 na kierunku wschód-zachód rolę najważniejszego kierunku tranzytowego w transporcie samochodowym utracił szlak Moskwa-Warszawa-Berlin. Kilkakrotnie większe przewozy tranzytowe przez Polskę odnotowywane są obecnie pomiędzy krajami bałtyckimi a Europą Zachodnią (szlak Via Baltica). Można domniemywać, że także znaczna część tranzytu rosyjskiego wjeżdża na teren Unii Europejskiej w krajach bałtyckich i następnie przekracza granicę polską w Budzisku – oceniają profesorowie rekomendując „doprowadzenie (...) do granicy litewskiej drogi ekspresowej S61 (przez Łomżę) oraz zmodernizowanej linii kolejowej Rail Baltica; w drugiej kolejności budowa autostrady A2 na odcinku Siedlce-Terespol”.
Podobnej treści rekomendacja „dla polityki regionalnej w Polsce Wschodniej na lata 2014-2020 oraz po roku 2020” znajduje się także w ekspertyzie pt. „Dostępność transportowa w Polsce Wschodniej” wykonanej przez profesora Tomasza Komornickiego, i doktorów Piotra Rosika oraz Marcina Stępniaka z Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polska Akademia Nauk.
„Wydaje się, że ze względu na problemy makroekonomiczne i fiskalne oraz oddaloną perspektywę członkostwa Białorusi i Ukrainy w strukturach UE realizacja odcinków dróg przygranicznych, tj. położonych na wschód od Białegostoku (S19), Siedlec (A2) oraz Lublina (S12 i S17) może zostać odroczona na okres po 2020 roku. Jedynie realizowana aktualnie autostrada A4, a także droga ekspresowa S61 do granicy z Litwą w Budzisku mają uzasadnienie ekonomiczne, a także gwarantują poprawę dostępności miast położonych na terenach przygranicznych (Suwałki, Przemyśl). Dopiero zmiany polityczne na Białorusi i otwarcie granicy polsko-białoruskiej mogą w dłuższej perspektywie skutkować potrzebą budowy drogi ekspresowej S19 w kierunku Grodna oraz autostrady A2 od Siedlec w kierunku Brześcia. Bez niezbędnych zmian politycznych na Białorusi natężenie ruchu na tych odcinkach będzie porównywalne do natężenia ruchu na drodze ekspresowej S22 w kierunku Kaliningradu (czyli znikome lub śladowe).”