W tej bibliotece wszystko jest możliwe
Motocykl Yamaha na wyciągnięcie ręki, podczas spotkania z muzykiem i rockerem. Tajemnice z wielowiekowej historii Łomży, odkrywane z historykiem. Wizyta przygotowujących się do rundy wiosennej piłkarzy ŁKS 1926. Spotkanie „Przez oceany z delfinami” z podróżnikiem i żeglarzem, który niedawno wrócił z Wysp Kanaryjskich, a wcześniej zwiedził niemal cały świat. Zabawa z psem, który kiedyś mieszkał w schronisku, a teraz ze swą nową panią bierze udział w szkoleniach i zna niewiarygodne sztuczki. To tylko niektóre z atrakcji dla uczestników zakończonych właśnie ferii w Filii nr 2 MBP. Dzieci były zachwycone i już nie mogą doczekać się kolejnych spotkań w bibliotece – miejscu, w którym można nie tylko wypożyczać książki.
Tegoroczne ferie w filii przy ul. Księżnej Anny 2 odbywały się pod hasłem „Zimowe f(anabe)rie”. Dlatego sztampa i rutyna zostały nieodwołalnie wyrugowane z programu zajęć, na korzyść dobrej zabawy i nieszablonowych spotkań z ciekawymi ludźmi, dzielącymi się z dziećmi wiedzą i pasją z dziedziny zarówno swych zawodowych, jak i hobbystycznych zajęć.
I tak dyrektor Parku Krajobrazowego Doliny Narwi Mariusz Sachmaciński opowiadał jak mądrze pomagać ptakom zimą, podkreślając, że np. sikorka musi zjeść każdego dnia niemal tyle, ile waży, a jeśli już zaczynamy ptaki dokarmiać, to należy to czynić regularnie. Pan Mariusz przywiózł też model drapieżnego ptaka - krogulca, prawdziwego postrachu swych mniejszych pobratymców.
Równie ciekawe było spotkanie z czworonożnym przyjacielem. Uczestnicy zajęć nie tylko mogli dowiedzieć się od Bożeny Jarząbek, kierowniczki schroniska dla bezdomnych psów „Arka” w Łomży, jak wygląda życie psów w schronisku i jak można im pomóc. Gościem specjalnym była adoptowana pewien czas temu z łomżyńskiego schroniska suczka w typie owczarka niemieckiego, która ze swoim przewodnikiem wykonała sztuczki, jakich nauczyła się już jako dorosły pies podczas specjalistycznych szkoleń, zachwycając też dzieci przyjaznym usposobieniem.
Spotkanie poświęcone historii Łomży „Czy znasz swoje miasto?” poprowadził historyk Michał Kaczyński z łomżyńskiego oddziału Archiwum Państwowego, odbył się też konkurs historyczny „Moje miasto – Łomża”. Dzieci poznały historię naszego miasta oraz dowiedziały się wielu interesujących rzeczy, które pozostają tajemnicą nawet dla najstarszych mieszkańców, choćby gdzie stały cerkwie, synagoga, kościół ewangelicki, poprzednia wieża ciśnień (w miejscu portu), jak zmieniła się Łomża na przestrzeni lat i co z niej pozostało po II wojnie światowej.
Równie sensacyjnie było podczas dnia podróżniczego, którego gościem był podróżnik, żeglarz i pisarz Andrzej Rytelewski, który zabrał dzieci na multimedialną podróż po oceanach w towarzystwie delfinów, zaprezentował też fragmenty swej książki „Świat Darii”.
Do świata sportu i aktywności fiznycznej uczestnicy zajęć przenieśli się dzięki piłkarzom ŁKS 1926 Łomża, pomocnikowi Rafałowi Zalewskiemu i napastnikowi Michałowi Tarnowskiemu, którzy opowiedzieli dzieciom o swej sportowej pasji, pokazali też jak rozgrzewają się przed treningiem oraz wykonali z uczestnikami krótką gimnastykę. Nie obyło się bez wspólnych zdjęć, a największymi fankami sportu okazały się dziewczynki. Również one były najbardziej zachwycone innnym spotkaniem - „Poczuj bluesa”, którego bohaterem był gitarzysta Bernard Krasuski, lider blues-rockowego zespołu Holy Water. Ten dzień na długo pozostanie w pamięci uczestników „Zimowych fe(anabe)rii” w bibliotece, bo fakt, że motocykl stał w sali zajęć był niemałym zaskoczeniem. Bernard Krasuski opowiedział dzieciom o swoich pasjach: motocyklach oraz muzyce. Każdy był szczęśliwy, bo można było usiąść na motorze i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Było też wspólne śpiewanie z akompaniamentem, własnoręcznie wykonanych, przeszkadzajek.
Podczas dwu tygodni ferii nie brakowało też innych spotkań, odbywały się też różnego rodzaju zajęcia z literaturą w roli głównej oraz zabawy ruchowe. I chociaż od dzisiaj znowu trzeba wracać do szkoły, to bibliotekarki z Filii nr 2 zapraszają do jej odwiedzania, zapewniając, że rozmaitych atrakcji dla starszych i młodszych czytelników na pewno nie zabraknie!
