Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 24 grudnia 2024 napisz DONOS@

Inauguracja teatralnych spotkań

Wystartowała „Walizka”. Z oczywistych względów nie jako międzynarodowy festiwal teatralny z konkursem, ale pod nazwą „33 Spotkania Teatralne Walizka – Moje Miasto” i niemal wyłącznie spektaklami plenerowymi. – Jest to jedna z nielicznych imprez kulturalnych w kraju, która odbywa się live, a do tego są obecne na niej władze! – podkreślał dyrektor festiwalu Jarosław Antoniuk.

Pierwszego dnia liczni widzowie mogli zobaczyć muzyczny show gliwickiego Teatru Muzikanty na ulicy Długiej oraz roztańczony spektakl „Drom-ścieżkami Romów” krakowskiego Teatru Migro przed katedrą. Przed nami trzy dni kolejnych spektakli dla widzów w każdym wieku.

Już od lat inauguracja każdego festiwalu była atrakcją samą w sobie, ponieważ aktorzy Teatru Lalki i Aktora uświetniali je specjalnie przygotowywanymi miniaturami – krótkimi scenkami. Z powodu pandemii tegoroczne otwarcie było skromniejsze i odbyło się w plenerze, nieopodal Galerii Pod Arkadami, w której z okazji spotkań zaprezentowano wystawę „Walizka Art Festiwal”. Kierownik galerii Przemysław Karwowski dobrał na nią fotografie Marka Kucisza, Sławomira Klimczuka i Krzysztofa Sokolika z Foto-Gabs, dokumentujące 10 ostatnich edycji imprezy: od tych ukazujących  wielkie widowiska plenerowe do migawek z kameralnych spektakli konkursowych. Oglądających zdjęć nie brakowało; miłośnicy teatru pojawili się też na otwarciu, którego dokonali prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś i Jarosław Antoniuk.
– Najważniejsze jest to, że w Łomży jest ciągłość spotkań, że organizujemy kolejne wydarzenie, a nasz teatr jest nie tylko instytucją otwartą, ale też odważną! – mówił Jarosław Antoniuk, podkreślając też, że do udziału w spotkaniach zaproszono teatry utrzymujące się z grantów i z grania, bo w tej trudnej dla twórców kultury sytuacji trzeba i warto sobie pomagać. 

Potwierdzał to Piotr Chlipalski z Teatru Muzikanty, mówiący, że ich łomżyński występ jest jednym z czterech w tym roku, bo pandemia praktycznie uniemożliwiła im granie. Jednak gliwickie trio stanęło na wysokości zadania, prezentując godzinny show „Historia muzyki”. Zaczęli od „Stayin' Alive” Bee Gees, wielkiego hity ery disco lat 70. z odniesieniami do jazzu, skończyli o dekadę młodszym „With Or Without You” U2, a pomiędzy nimi przedstawili słuchaczom prawdziwą lekcję muzyki. I chociaż de facto nie był to spektakl teatralny, a bardziej muzyczny show z wciąganiem do udziału widzów, trudno było nie oddać się zabawie przy kolejnych utworach, łączących różne muzyczne światy w nader efektownym wydaniu. Klasyczne „W grocie króla gór” Griega zyskało więc momentami tempo ognistego czardasza i końcówkę w stylu reggae, jazzowy klasyk ery swingu „When The Saints Go Marching In” zabrzmiał w wersji skiffle, a flamenco przeszło w „Macarenę”. Do tego wrażenie robiły nie tylko umiejętności multiinstrumentalistów Jacka Dzwonowskiego i Marcina Dzwonowskiego, ale też fakt, że grali choćby na elektrycznym kontrabasie ze szczotki czy drugim, wykonanym z drewnianej skrzynki po butach, ukulele z czajnika czy zestawie perkusyjnym również wykorzystującym nietypowe rozwiązania, a brzmienie tria wzbogacał looping.

„Drom-ścieżkami Romów” Teatru Migro okazał się przedstawieniem zupełnie innego rodzaju. 

11. aktorów, po części znanych już łomżyńskiej publiczności z Teatru KTO, zaprezentowało poetycką opowieść o Romach, opartą na motywach ich nieustannej wędrówki. Zwijanie taboru, kolejna podróż, zarabianie na życie handlem czy wróżeniem oraz inne obrazki z życia codziennego, jak choćby ślub, przeplatały się w nim ze scenami tanecznymi, w tym flamenco, pokazując romskie tradycje i teraźniejszość, a całość dopełniała muzyka, bazująca przede wszystkim na romskim folkorze. I chociaż trudno było nie uśmiechnąć się na widok jasnowłosych „Cyganek” o typowo słowiańskiej urodzie, to jednak ten spektakl bez słów z wartką akcją i ciekawą choreografią, został doceniony przez publiczność, potwierdzając przy tym, że zawsze warto dowiedzieć się czegoś nowego. 

Wojciech Chamryk

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę