Drogowcy szykują się do budowy drugich jezdni obwodnic Stawisk i Szczuczyna
Białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poszukuje wykonawcy opracowania geologiczno-inżynierskiego budowy drugich jezdni obwodnicy Stawisk i Szczuczyn. Przetarg został ogłoszony w ubiegłym tygodniu, oferty można składać do końca przyszłego tygodnia, a całe opracowanie ma być gotowe za 5 miesięcy. Na razie nie wiadomo czy drugie jezdnie obu obwodnic byłyby dobudowywane wraz z budową pozostałych odcinków Via Baltica, czy będą to odrębne zlecenia.
Obwodnica Stawisk została oddana do użytku w grudniu 2013 roku, obwodnica Szczuczyna w listopadzie 2015 roku. Obie powstawały jako pierwsze w regionie fragmenty nowej drogi ekspresowej S61, ale obie nie są ekspresówkami i tylko na niewielkich odcinkach – w rejonie głównych węzłów - mają po dwie jezdnie. Na pozostałych odcinkach obwodnice zbudowano jako drogi jedno jezdniowe, aczkolwiek wszelkie obiekty inżynierskie zostały zaprojektowane i zrealizowane tak jak pod dwupasmową drogę ekspresową. Teraz GDDKiA ogłosiła przetarg na wykonanie opracowania geologiczno-inżynierskiego budowy drugich jezdni. Zadanie podzielono na dwie części. W obu przypadkach chodzi o „lewe” jezdnie. W przypadku obwodnicy Stawisk to 5 km, a Szczuczyna 6,5 km.
O tym, że konieczna będzie dobudowa drugich jezdni GDDKiA mówiła już w momencie pojawienia się projektu nowego programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2020. S61 przez Łomżę była tam wymieniana jako jedna z głównych dróg do zbudowania w nowej perspektywie unijnej. W ostatecznej wersji uchwalonego przez rząd we wrześniu 2015 roku programu (PBDK 2015-2023) „esek” do budowy jest znacznie więcej niż w pierwotnym projekcie, ale S61 także jest na liście, a GDDKiA sprawdza już opracowywane na jej zlecenie koncepcje programowe łomżyńskiego odcinka Via Baltica czyli odcinka od Ostrowi Mazowieckiej po obwodnicę Szczuczyna z pomięciem obwodnicy Stawisk.
Na razie nie wiadomo czy drugie jezdnie obwodnicy Stawisk i Szczuczyna byłyby dobudowywane wraz z budową pozostałych odcinków Via Baltica, czy będą to odrębne zlecenia. Przynajmniej na drugą nitkę obwodnicy Szczuczyna GDDKiA ma już nawet zarezerwowane środki. Ten fragment S61 wchodzi bowiem w odcinek na którego realizację pieniądze przeznacza Komisja Europejska z programu „Łącząc Europę” (Connecting Europe Facility). Na budowę Via Baltica od Szczuczyna do granicy z Litwą w Budzisku przeznaczyła ona 414,5 mln euro. Na rozliczenie się z tych środków Polska ma czas do końca 2020 roku, a więc teoretycznie w tym terminie powinna być zbudowana droga.