Książkowy happening przed biblioteką
Nie lada zaskoczenie przeżyli we wtorkowe przedpołudnie przechodnie na ulicy Długiej. Przed siedzibą Miejskiej Biblioteki Publicznej pojawił się, ułożony z książek, napis biblioteka. W ten niekonwencjonalny sposób łomżyńscy bibliotekarze zaakcentowali swój udział w ogólnopolskim Tygodniu Bibliotek. Książki nie były tylko dekoracją – można było sobie wybrać za darmo interesujące daną osobę pozycje, z czego chętnie korzystano. – To świetna inicjatywa! – podkreśla jedna z uczestniczek happeningu, dodając, że każda akcja promująca czytelnictwo jest w obecnym, cyfrowym świecie na wagę złota.
Tegoroczny Tydzień Bibliotek 2021 trwa od 8. do 15. maja i odbywa się pod hasłem „Znajdziesz mnie w bibliotece”. Z tej okazji w placówkach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży przygotowano wiele działań realizowanych online i na żywo, a jednym z nich był wtorkowy happening, zainicjowany przez Renatę Igielską, kierownik Oddziału dla Dzieci.
– Pracownicy biblioteki wpadli na pomysł ułożenia z książek napisu biblioteka, by zwrócić uwagę mieszkańców Łomży na miejsce jakie zajmuje nasza instytucja w przestrzeni miejskiej, ale też w krajobrazie kultury łomżyńskiej – mówi dyrektor MBP Teresa Fromelc-Pawelczyk. – Zainteresowani czytelnicy, ale również przypadkowi przechodnie, mogli porozmawiać z bibliotekarzami i oczywiście wybrać dowolną liczbę książek.
Akcja trwała w godzinach 9:00-13:00 i polegała na tym, że przechodnie mogli wybierać sobie bezpłatnie książki, składające się na napis biblioteka. Były to pozycje spisane wcześniej ze stanu, jak też dary od czytelników, których wcześniej nie udało się sprzedać na bibliotecznych kiermaszach. Mimo tego wśród kilkuset wyłożonych książek nie brakowało prawdziwych bestsellerów literatury pięknej polskich i zagranicznych autorów, wydawnictw popularnonaukowych czy historycznych. Dlatego z tej nietypowej oferty uwalniania książek na wolnym powietrzu skorzystało około 100 osób; zarówno czytelników biblioteki, którzy akurat szli wymieniać książki, jak też przechodniów w różnym wieku, idących do sklepu czy na spacer.
– Dużo tu ciekawych lektur, jest z czego wybierać. Świetny pomysł, zawsze to coś innego niż zwykły kiermasz. Takie akcje powinny być częściej, szczególnie jak jest ładna pogoda – mówili uczestnicy. Niektórzy z nich zdawali się na łut szczęścia, kontentując się jedną czy dwiema książkami, ale byli też tacy, którzy szukali konkretnych tytułów bądź autorów, również dla swych bliskich i w efekcie odchodzili z naręczem nawet kilkunastu tomów.
– Ludzie pojawiają się falami – mówiły bibliotekarki. – Są chwile, że nie ma nikogo, ale nie mija pięć minut, a jest już nawet kilkanaście osób, więc książek szybko ubywa. Jednocześnie informowano zainteresowanych, że w sobotę, podczas Nocy Muzeów, przed siedzibą biblioteki odbędzie się w godzinach 14:00-20:00 kiermasz, ale już z innym asortymentem.
– Zainteresowanie akcją przeszło nasze najśmielsze oczekiwania – ocenia dyrektor Teresa Fromelc-Pawelczyk. – Bardzo się cieszymy, że mogliśmy w niekonwencjonalny sposób promować czytelnictwo, a pozytywne reakcje mieszkańców Łomży zrekompensowały naszą niepewność czy ta akcja uwalniania książek się powiedzie.
Wojciech Chamryk