„Transfiguracje” Ivayli Żivkowej Roszak - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Ivayla Żivkowa Roszak to osobne zjawisko na artystycznej mapie nie tylko Łomży, ale też całego regionu, a nawet i kraju. Z równym powodzeniem zajmuje się malarstwem, ceramiką artystyczną i tkaniną, a do tego projektuje, na przykład ubiory oraz aranżuje wnętrza. Powstające regularnie od końca lat 90. cykle różnorodnych prac prezentowała na ponad 40 wystawach indywidualnych i licznych zbiorowych w Polsce i poza nią, przez lata prowadziła autorską galerię, stworzyła cykl zbiorowych wystaw łomżyńskiego środowiska artystycznego oraz prowadzi kursy estetyki i kreatywności dla dzieci i młodzieży. W Galerii Sztuki Współczesnej gości regularnie od roku 1999.

Przed czterema laty pokazała w niej wystawę malarstwa i rzeźby „Metamorfozy...”, przygotowaną z okazji 20-lecia pracy twórczej, zaś teraz ponownie zaskoczyła licznych miłośników swego talentu, kolejny już raz zabierając ich do baśniowego, pełnego znaczeń i symboli, świata. 

„Transfiguracje” to tak naprawdę trzy serie oddzielnych, ale wyjątkowo spójnych stylistycznie i artystycznie prac, pokazujących człowieka w uniwersalnym i metaforycznym wymiarze.

– To wystawa składająca się z trzech cykli, ale łączy je to, że wszystkie przedstawiają człowieka w formie symbolicznej, abstrakcyjnej i uniwersalnej – wyjaśnia Ivayla Żivkowa Roszak. – Są to cykle „Ceramiczne opowieści” , „Ceramiczne konfiguracje”  i „Ceramiczne transfiguracje”, ten ostatni dopełniony tkaninami ręcznie malowanymi techniką woskową. „Ceramiczne opowieści” przedstawiają człowieka jako postać. Dodatkowo pojawia się tam element kuli, który jest obecny w moich pracach od samego początku, będąc symbolem energii, którą tak naprawdę jesteśmy. Pokazuję dążenia tego człowieka, poszukiwanie przez niego celu, swojej drogi. Seria „Ceramiczne konfiguracje” jest abstrakcyjna i przedstawia człowieka jako postać tła – widać, że poszczególne elementy są czarno-białe, co świadczy o tym, że jest w nas i ta strona jasna, i ciemna, a kiedy się one w nas łączą, to dopiero wtedy stanowimy jedność. „Ceramiczne transfiguracje” to z kolei przeistoczenie, przeobrażenie, czyli przemiana od formy czysto materialnej w kierunku duchowości. Ta seria jest mi bardzo bliska, ponieważ jej korzenie pochodzą z mojego kraju, z Bułgarii. Posługiwałam się tu, w sposób dokładny, ale i trochę artystyczny, elementami zawartymi w sztuce tradycyjnej, w haftach i w dywanach. Zagłębiając się w tym odkryłam, że ta kultura sięga jeszcze czasów prehistorycznych, te elementy coś wtedy oznaczały i ludzie w ten sposób przekazywali pewne informacje. Są to nieprzypadkowe układy figur geometrycznych, połączone w bardzo harmonijnych układach, pokazujące duchową i materialną sferę życia, jak ten świat jest zbudowany. Dochodzą do tego tkaniny, duże formaty, żeby wszystko miało swoje miejsce. Zawarte są w nich motywy oryginalne, ale dołączyłam do nich dzwonki, które mają w kulturze swoje znaczenie, na przykład odganiania złego – bogactwo tych przekazów jest ogromne, a dzięki tej pracy zaczęłam jeszcze bardziej odkrywać siebie. 

Zbieg okoliczności sprawił, że artystka od dwóch tygodni pracuje w Galerii Sztuki Współczesnej, czyli w miejscu, z którym od lat regularnie współpracowała, prowadząc różne kursy i warsztaty.

– Mam nadzieję, że moje pomysły i energia będą tutaj przydatne, że przyniosą efekty – mówi Ivayla Żivkowa Roszak. – Liczę, że będziemy tu w zespole, przy dobrej współpracy i dobrej energii, realizować różne pomysły, bo kultura i sztuka są tym, co ludzi otwiera, pomaga im w tym, żeby odkryli siebie jeszcze bardziej – sama jestem bardzo wdzięczna sztuce, że jest takim moim przewodnikiem w życiu na tym świecie. 

Stąd pomysł lepienia w czasie wernisażu glinianych kulek, które będą elementami wspólnej pracy. Pozostanie ona w Galerii Sztuki Współczesnej, jako dowód kreatywności jej gości. Z kolei  nieprzypadkowo dwie tkaniny dopełniły dzwonki, ponieważ jest z nimi związana pewna idea, jeden  z pomysłów Ivayli Żivkowej Roszak na to, jak jeszcze bardziej uatrakcyjnić ofertę edukacyjną galerii, zainteresować tym, co się w niej dzieje, młodszych i starszych, świadomych i początkujących, odbiorców sztuki. – Od zaraz w Galerii Sztuki Współczesnej powstanie miejsce, w którym będzie można zrobić taki dzwonek – zapowiada Ivayla Żivkowa Roszak. – To wstęp do tego, że w maju przyszłego roku odbędzie się pierwszy festiwal „Milion dzwonków” i każdy mieszkaniec Łomży, przede wszystkim dzieci, będzie mógł tu przyjść i zrobić taki dzwonek. Zaprezentujemy je w maju na wystawie, ten festiwal będzie miał swoje miejsce i mam nadzieję, że powstanie taka tradycja, że ludzie będą mogli dowiedzieć się, co dzieje się w świecie kultury, nauczyć się nowej techniki, a do tego miło spędzić czas. 

Wystawę „Transfiguracje” dopełniły prace wykonane w technice wosku przez uczestników kursu estetyki i kreatywności w poprzednim roku szkolnym: Igę Gawecką, Franka Piotrowskiego, Tomasza Simona, Lenę Biedrzycką, Agatę Bagińską, Weronikę Siwik, Zofię Sokołowską, Piotra Bagińskiego, Dominikę Siwik i Stanisława Piotrowskiego. Kolejny kurs tego typu, dla dzieci w wieku 7-12 lat, rozpocznie się w Galerii Sztuki Współczesnej już 7 października, a poprowadzi go rzecz jasna Ivayla Żivkowa Roszak.

Wojciech Chamryk