Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 330

Chcą zabrać pieniądze z obwodnic na „61”?

Via Baltica formalnie już biegnie od Ostrowi Mazowieckiej, przez Łomżę, Stawiski, Szczuczyn i dalej przez Ełk i Suwałki do granicy polsko-litewskiej. Niestety na razie to tylko na mapie (ta prezentowana pochodzi z GDDKIA), a jej faktyczna budowa jest dopiero planowana. Część inwestycji - obwodnice Stawisk i Szczuczyna - finansowane mają być z pieniędzy pochodzących z programu Rozwój Polski Wschodniej. GDDiK już nawet podpisała odpowiednie pre-umowy i jak zapewnia Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału, wszystko jak na razie idzie zgodnie z planem aby oddać je do użytku w 2013 roku. Nieoczekiwanie pojawia się jednak nowa przeszkoda - Zarząd Województwa Podlaskiego. Argumentuje on, iż w związku z tym, że trzeba „od początku przygotować te inwestycje, co zajmie kilka lat”, można przeznaczyć te pieniądze na drogi wojewódzkie. - Nie jest prawdą, że inwestycje trzeba od początku przygotować – mówi Malinowski, podkreślając, że nie chce komentować „prośby” samorządowych władz województwa.

„Prośbę” do  minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej Zarząd Województwa Podlaskiego skierował po wtorkowym posiedzeniu. Jak przekazał Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka, właśnie wtedy zarząd rozpatrywał plany budowy obwodnic Stawisk, Szczuczyna i Bargłowa Kościelnego. A ponieważ 20 października Rada Ministrów przyjęła nowe rozporządzenie w sprawie sieci dróg ekspresowych i autostrad, w tym przyszłej trasy Via Baltica przez Raczki – Ełk – Szczuczyn – Łomżę itd., zmieniona zostanie klasyfikacja drogi nr 61, w tym trzech obwodnic, co - jak przekonuje Kwasowski - oznacza, że „Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku musi od początku przygotować te inwestycje, co zajmie kilka lat.”
Dlatego zarząd postanowił zwrócić się do minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej z prośbą o rozpatrzenie, czy nie udałoby się w najbliższych latach zrealizować dwóch inwestycji drogowych, które są na liście rezerwowej w programie operacyjnym Rozwój Polski Wschodniej. Chodzi o przebudowę drogi wojewódzkiej nr 645 na odcinku Nowogród – granica województwa oraz drogi nr 653 z Bakałarzewa do Suwałk.
- Marszałkowie zwracają się do pani minister Bieńkowskiej o zorganizowanie spotkania w tej sprawie, w którym wzięliby też udział przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA – podaje Kwasowski.

Wystąpieniem zarządu województwa zaskoczony został nawet białostocki oddział GDDKiA, którego przedstawiciel o tym fakcie dowiedział od nas.
- Wystąpienia nie będziemy komentować – opowiadał, po kilku godzinach Rafał Malinowski, rzecznik prasowy GDDiK w Białymstoku. - Traktujemy to jako prośbę władz samorządowych województwa do pani minister i my tu nie jesteśmy stroną – dodaje.
Rzecznik białostockiej GDDiK podważa jednak podawane za prawdziwe informacje o konieczności przygotowywania od początku planowanych obwodnic miasteczek znajdujących się na trasie „61” Stawisk, Szczuczyna i Bargłowa Kościelnego.
- Owszem, trzeba będzie część z nich nieco przeprojektować – np. w Szczuczynie wylot obwodnicy ma być na Ełk, a nie jak zakładaliśmy wcześniej na Grajewo, ale wszystkie opracowania i wykonane badania są dobre i nie trzeba wprowadzać tam większych zmian - mówi Malinowski.
Na dowód tego podaje, że 8 grudnia, a więc już po zmianie przez rząd rozporządzenia w sprawie przebiegu dróg ekspresowych i ustaleniu w nim przebiegu Via Baltica przez Łomżę i Ełk, GDDKiA wystąpiła do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie decyzji środowiskowych odnośnie przebiegu obwodnic Stawisk i Szczuczyna, a 15 grudnia, czyli w dniu w którym swoją prośbę do minister Bieńkowskiej napisali członkowie zarządu województwa podlaskiego, wysłano wniosek o wydanie takiej decyzji w sprawie obwodnicy Bargłowa.
- Zgodnie z planami w 2011 roku mamy uzyskać pozwolenia na budowę tych obwodnic, i do końca 2013 roku powinniśmy już zakończyć ich budowę. Taki jest nasz harmonogram i tak przewidują podpisane przez nas umowy – podkreśla Malinowski, dodając, że na dzień dzisiejszy większych opóźnień, które mogłyby przyczynić się do zmiany tych planów, nie ma.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę