Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 25 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 47

Nie ma Funduszy na Zdrowie (vol. 6)

Kontrole Najwyższej Izby Kontroli i prokuratury w białostockim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia, a także tegoż oddziału FNZ w poradniach specjalistycznych w całym województwie – to efekt dziennikarskiego śledztwa (dziennikarzy TVN i Radia Białystok) i ujawnionych przez nich nieprawidłowości w białostockim NFZecie.

„Prywatny folwark” tak dziennikarze TVN i PR Białystok zatytułowali serię reportaży poświęconych „przekrętom w podlaskiej służbie zdrowia”. Wynika z nich, że podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nie panuje nad wydawaniem publicznych pieniędzy. Wszystko zaczęło się od informacji, że niektóre przyszpitalne poradnie w Kolnie i Sokółce wbrew umowie z NFZ-tem nie przyjmują pacjentów po południu, a między innymi na to wciąż dostają pieniądze. Kolejny zarzut dotyczył ginących ofert podczas negocjacji na świadczenia medyczne na ten rok. W białostockiej siedzibie Funduszu zginęły oferty trzech świadczeniodawców, którzy nie godzili się wówczas na pieniądze proponowane przez NFZ. O zaginięci powinny zostać powiadomione organy ścigania tymczasem w NFZ w Białymstoku oferty zostały odtworzone, a jedna z tych poradni dostała czterokrotnie większe pieniądze, niż Fundusz proponował za pierwszym razem, zanim zaginęły oferty. Poradnia w Augustowie przed zaginięciem jej oferty miała dostać 70 tysięcy złotych, a po zaginięciu i odtworzeniu dostała prawie 300 tysięcy. Co ciekawsze okazało się w tej samej poradni kontrolerzy NFZu wykryli wykazywanie badań, których nie było, a więc stwierdzono wyłudzanie publicznych pieniędzy.
Ponadto udostępniono dane z komputera Podlaskiej Regionalnej Kasy Chorych osobie, która nie jest pracownikiem Kasy, a wcześniej była skazana przez sąd na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Ta pani jeszcze jako pracownica Kasy negocjowała pieniądze na aparaty słuchowe ze swoim narzeczonym. Dostał on intratny kontrakt i duże publiczne pieniądze z Kasy Chorych na 3 gabinety, przy czym dwa nie istniały.
Dziennikarze dopatrzyli się także wirtualnych sum określających wartości kontraktów podpisanych ze świadczeniodawcami opublikowanych na oficjalnej stronie internetowej białostockiego Funduszu. Sumując pieniądze jakie rzekomo miały otrzymywać małe gabinety stomatologiczne jednego świadczeniodawcy okazało się, że były one porównywalne z kontraktem jaki z NFZetem zawarł Wojewódzki Szpital w Białymstoku.
Publikowane od kilku dni przez dziennikarzy materiały że wreszcie i odpowiednie służby tego kraju wzięły je pod uwagę. W środę sam wojewoda podlaski Marek Strzaliński wystąpił do prokuratury apelacyjnej o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie nieprawidłowości. Jego zdaniem zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na braku właściwego nadzoru nad realizacją zakontraktowanych świadczeń zdrowotnych. Wraz z wnioskiem do prokuratury wojewoda wystąpił też do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie braku nadzoru nad kontraktami zawieranymi przez podlaski oddział NFZ ze świadczeniodawcami.
Sam dyrektor białostockiego NFZu Adam Kurluta „przyznał, że jego błędem było niepowiadomienie organów ścigania o zaginięciu trzech ofert w jednym z konkursów na świadczenia.” Pozostałe dziennikarskie zarzuty uznał za nieuzasadnione, ale powołał specjalną komisję w swoim oddział Funduszu i polecił jej skontrolowanie wszystkich, w całym województwie, poradni specjalistycznych. Kontrola miałaby wykazać, czy wykryta przez dziennikarzy zamknięte popołudniami poradnie w Kolnie i Sokółce były wyjątkiem.
W środę kontrole w podlaskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia rozpoczęła też Najwyższa Izba Kontroli.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę