wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
W Augustowie zlikwidowano fabrykę amfetaminy.
W Augustowie zlikwidowano fabrykę amfetaminy. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Lublina, którzy przeprowadzili akcję, znaleźli w niej półfabrykaty umożliwiające wyprodukowanie 16 kilogramów narkotyków. Można byłoby z nich sporządzić od 160 do 480 tys. tzw. działek o czarnorynkowej wartości nawet 5 milionów złotych. Zatrzymano też siedem osób, w tym dwóch szefów zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się produkowaniem i rozprowadzaniem amfetaminy oraz ekstazy. Niedługo nastąpią aresztowania kolejnych osób związanych z tą sprawą.
Fabryka znajdowała się w opuszczonym garażu stojącym w centrum miasta. Z zewnątrz wyglądał on obskurnie, ale w środku miał doskonale wygłuszone ściany oraz wyposażenie warte kilka milionów złotych. Jak mówi podinspektor Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, fabrykę zlikwidowano w sobotnie popołudnie. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego oraz policjanci z grupy antyterrorystycznej znaleźli w niej chemikalia umożliwiające wyprodukowanie 16 kilogramów amfetaminy. Ale, jak dodaje, docelowo miało tam powstać 80 kilogramów tego narkotyku. Na miejscu zatrzymano też dwóch chemików pochodzących z okolic Siedlec. W Warszawie, Lublinie natomiast Krasnymstawie policjanci schwytali natomiast pozostałych członków tej grupy. W ręce stróżów prawa wpadli m.in. jej dwaj szefowie 53- letni Tadeusz K. oraz 40 – letni Jerzy W. Pierwszy w pod koniec lat 90-tych zatrzymany był w związku z przemytem dużej ilości narkotyków do Szwecji. Drugi czyli Jerzy W. działał zaś na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie został skazany na 12 lat pozbawienia wolności za przemyt 50 kilogramów kokainy. Wypuszczono go jednak po ośmiu latach i wydalono do Polski. Tu, jak mówi podinspektor Wójtowicz, przez rok był pod stałą obserwacją Centralnego Biura Śledczego, co doprowadziło do zatrzymania całej szajki. -Zlikwidowaliśmy tę fabrykę zanim wyprodukowano w niej pierwsze narkotyki – informuje Janusz Wójtowicz. – Wiemy jednak, że wcześniej udało się tej grupie rozprowadzić 8 tysięcy tabletek ekstazy. Tłumaczy, że przestępcy wybrali Augustów na miejsce ulokowania fabryki, bo żaden z nich nie jest z tym miastem związany, co miało zmylić organy ścigania. Siedmiu członków tej zorganizowanej grupy przestępczej znajduje się już w areszcie. Wszystkim grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Policja zapowiada jednak dalsze aresztowania.