Do poniedziałku może potrwać usuwanie awarii energetycznych w naszym regionie.
W tej chwili bez prądu w podlaskiem pozostaje około 60 tysięcy odbiorców. Dużo awarii zanotowano w okolicach Bielska Podlaskiego, Łomży, Kolna, Wysokiego Mazowieckiego i Łap. Najgorsza sytuacja jest pod Łomżą. Tam bez prądu pozostaje 24 tysiące mieszkań. Wiatr powoli się uspokaja, ale do Rejonu Energetycznego Łomża cały czas dzwonią osoby, które nie mają prądu - mówi Robert Świderski z Centrum Dyspozytorskiego. Awarie usuwają wszyscy pracownicy Rejonu Energetycznego. Pracują cały czas od późnych godzin nocnych. Niestety nie wszędzie mogą dotrzeć od razu.