Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 212

Made in Russia

Do szeregu wynalazków z historii narodu rosyjskiego, który przetoczyły się głośnym echem przez historię świata, nasi sąsiedzi dorzucili jeszcze jeden. Całkiem niedawno przetestowali najmocniejszą bombę konwencjonalną. Zaraz jak przestała się trząść ziemia, gdzieś w dalekiej Syberii, zatrzęsły się w posadach światłe umysły naukowców. Rozgorzały dyskusje, zaroiło się od komentarzy. Dobra... może trochę przesadzam. Ograniczmy to zamieszanie do przedstawicieli sfery budżetowej, konkretnie służb specjalnych wszystkich państw świata, które na takie służby stać. Musimy koniecznie wspomnieć, że tym tematem nasze specsłużby zajmą się w późniejszym terminie. Ktoś musi bowiem zasypać ten lej po bombie Kaczmarka.

Rosyjska bomba konwencjonalna jest nie byle jaka, bo swoją skutecznością dorównuje ponoć tym zrzuconym na Hiroszimę i Nagasaki. Ktoś światły wprawdzie twierdzi, że to nie jest żadna bomba próżniowa, która zasysa powietrze z atmosfery i dusi wszystko w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, tylko zwykła bomba paliwowo-powietrzna, która spala powietrze atmosferyczne i dusi wszystko w  promieniu kilkudziesięciu kilometrów, nie licząc tych bliżej, którzy wyparują. Pojawiły się również głosy, że Amerykanie od dawna mają taką zabawkę, którą zaprezentowano już na targach w Afganistanie i Iraku. Niewiele to zmienia w poczuciu bezpieczeństwa innych narodów, tym bardziej niefortunnie sąsiadujących z posiadaczami nowej czy starej bomby. Istotne, że wiemy, iż Rosjanie są niepodzielnymi posiadaczami takiej broni. Pozostaje pytanie, co mają Rosjanie czego my nie wiemy, bowiem jak mawiał Platon w swoich wywodach retorycznych – tylko głupiec ujawnia wszystko co wie (ma).
I niech to będzie swego rodzaju pointą w środku, łamiącą konwencję felietonu, bowiem nie samym strachem człowiek żyje. Rosjanie to naród potężny, który przez stulecia odkrył sporo i ma na swoim koncie wiele wynalazków. Kontestatorzy na pewno stwierdzą, że przede wszystkim wymyślono tam jak skutecznie podrabiać patenty, ale nie do końca będzie to prawdą. Ot chociażby demokratyczny socjalizm, termin pojawił się zaraz po czystkach Ławrentija i dopiero później adaptowano go w innych regionach świata. Z różnym skutkiem, co prawda ale sztuka nadaje się do zaliczenia. Poszperałem trochę w internecie, popytałem ludzi i wyszło na to, że mamy całkiem sporą wiedzę na temat rosyjskich wynalazków, chociaż trochę nieusystematyzowaną. Z jednej strony twierdzenia naukowe: Popow wynalazł radio. Chociaż toczy się spór czy oby na pewno nie ograniczyć jego zasług do wynalezienia gałek, bo wcześniej nad wynalazkiem pracował niejaki Marconi. Z drugiej strony twierdzenia podwórkowe, ale zdecydowanie łatwiejsze do przyswojenia. Rower też wynalazł Rosjanin, u Niemca na strychu. Wielu z nas kojarzy też Puszkina jako wiekopomnego wynalazcę konserwy. Teraz poważnie - Sikorski wynalazł helikopter. To wprawdzie Ukrainiec, ale skoro dzisiaj te maszyny mogą nosić nazwę Sikorsky, to możemy go rusymilować za przynależność do kręgu kulturowego. I znów przenosimy się na podwórko, bo tam wiele się dzieje. Rosjanie mają ponoć odpowiednika naszej królowej Bony. Odpowiedzialnym za włoszczyznę w kuchni jest tam niejaki Iwan Cebulowicz Ziemniakow, jak uprzejmie donosi jeden z forumowiczów onet.pl. To nie jedyny wielki podróżnik przyuralskich ziem. Ten największy nazywał się Waśka Dagamow. W historii myśli rosyjsko-radzieckiej i później znów rosyjskiej na najwyższą uwagę zasługuje jednak wynalazek serwisu obiadowego, który na zawsze zmienił losy tego narodu. To jedna micha i dwadzieścia cztery łyżki!
Śmiechem żartem, bomba to nie jedyny i zapewne nie ostatni wynalazek naszych, czasem bliższych, czasem trochę dalszych sąsiadów. Jest ponoć ekologiczna, bo nie powoduje skażenia. Byleby nie wpadła w szambo.

Mariusz Rytel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę