Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 13 stycznia 2025 napisz DONOS@

Upalna i gwarna niedziela świętego Rocha

Doroczny jarmark na świętego Rocha przyciągnął do Muzeum-Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie liczne grono uczestników. – Jest gorąco, bo jest lato! – było słychać wśród gości imprezy, chętnie kupujących artystyczne rękodzieło czy lokalne przysmaki oraz uczestniczących w koncertach zespołów folklorystycznych i kurpiowskich, a także pokazach ginących zawodów.

Niedziela świętego Rocha wróciła na dobre po pandemicznej przerwie w roku ubiegłym. Obecną edycję organizatorzy ze skansenu, założonego jeszcze w roku 1927, co czyni go drugim co do wieku muzeum tego typu w kraju, jeszcze bardziej podporządkowali idei prezentacji kultury i dawnych kurpiowskich obrzędów – kiedyś tak powszechnych, obecnie odchodzących do lamusa. Są wśród nich również liczne zawody, bowiem bartników, kowali, plecionkarzy, bursztyniarzy czy garncarzy jest coraz mniej i wielu z nich zostało wpisanych na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Dlatego mistrzowskie pokazy i stoiska artystów-twórców ludowych, na przykład bursztyniarza Zdzisława Bziukiewicza z Wachu, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a oglądających i kupujących nie brakowało.

– Kupiłam dziś kolejną bransoletkę od tego twórcy, pasującą kolorystycznie do kolczyków, które również mam od niego – mówiła jedna z klientek, dodając, że jej następnym zakupem będą korale – drogie, ale unikalne i bardzo piękne. Inni nabywcy artystycznego rękodzieła również podkreślali jego unikalność oraz fakt, że są to wyroby wykonywane ręcznie, z naturalnych materiałów, ekologiczne i spełniające zwykle dwie funkcje, użytkową i dekoracyjną. Poza licznymi przedmiotami o mniej lub bardziej ludowym charakterze chętnie kupowano również naturalne kosmetyki czy lokalne przysmaki, od słodyczy, przez wypieki i miody do kozicowego piwa. Wielu przyjezdnych miało okazję skosztować go po raz pierwszy, nie kryjąc zaskoczenia i zadowolenia. A było ich naprawdę sporo: niektórzy tak zaplanowali weekend, by przyjechać do Nowogrodu na cały dzień; inni o niedzieli świętego Rocha dowiadywali się podczas zwiedzania Łomży i okolic, a ponieważ jarmark trwał długo, mieli czas nań dojechać i skorzystać z okazji kupienia czegoś, czego normalnie kupić nie można.

– Powiedziano mi o tym wydarzeniu w muzeum, a ponieważ to raptem kilkanaście kilometrów, to nie zastanawialiśmy się długo, tylko po obiedzie zjedzonym w Łomży, przyjechaliśmy tutaj i jestem zachwycona! – opowiadała kolejna uczestniczka imprezy.

Podkreślano też walor edukacyjny wydarzenia, z racji udziału w imprezie dużej ilości dzieci i młodzieży, dla której była to wspaniała, bo namacalna i naturalna, lekcja ludowego obyczaju i lokalnej historii. Młodsi więc poznawali, zaś starsi, nierzadko z łezką w oku, wspominali, przypominając sobie na przykład, że mieli taką kołyskę i w niej się wychowali, a nowoczesność przyszła później i doświadczyły jej już ich dzieci.

– Wspaniale, że ktoś coś takiego organizuje, że przypomina się to wszystko! – podkreśla pan Kazimierz. – Nowoczesność jest bardzo ważna i tego się nie uniknie – sam pamiętam jakim wydarzeniem było pojawienie się w naszej wsi pierwszego telewizora, prawdziwego okna na świat, ale nie można zapominać o swoich korzeniach, o tym, co nas ukształtowało i jest wciąż ważne, nawet jeśli już nie tak powszechne, jak kiedyś.

Wpisały się w to również liczne występy zespołów kurpiowskich i folklorystycznych, prezentujących się na scenie przy karczmie, potwierdzających, że tradycyjna muzyka ludowa wciąż ma w sobie to coś, co błyskawicznie przyciąga słuchaczy i wywołuje na ich twarzach uśmiech, nawet jeśli chwilę wcześniej deklarowali, że „nie lubią tej całej ludowizny”.

– Upał jest niesamowity, ale nie żałuję, że tu przyjechałam! – ocenia pani Maria z Warszawy, podkreślając, że za rok, jeśli tylko zdrowie dopisze, również wybierze się z rodziną do skansenu w Nowogrodzie, bo zachwycił ją wyjątkowy klimat tego miejsca i bardzo przyjazna atmosfera. 

Wojciech Chamryk

Zdjęcia: Elżbieta Piasecka – Chamryk

 

Ogłoszenia płatne 4lomza.pl

usługi
Wywóz gruzu, styropianu, starych gabarytów, sprzątanie po remontach, kucie posadzek, tynków. Przeprowadzki, transport.
tel. 500590581
nieruchomości
Garaż do wynajęcia 24m2 przy ul. Szmaragdowej 9.
tel. 573983188
nieruchomości
Do sprzedania działki budowlane w Jeziorku o pow. od 837 m2 do 1083 m2. Cena 70 zł/m2.
tel. 698506416
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę