Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 17 listopada 2024 napisz DONOS@

Jak mieszkańcy postrzegaja panią prezes

Dlaczego, zdaniem mieszkańców Spółdzielni, Pani Prezes Elżbieta Dobrzańska musi odejść ze swojego stanowiska 

Oto lista zarzutów, która jest naprawdę długa:

 1. Pani Elżbieta Dobrzańska jest osobą bez odpowiedniego wykształcenia i podstawowych umiejętności, jakie są niezbędne na tego typu stanowisku kierowniczym. Nie wykazała nawet najmniejszych przejawów, by stać się fachowcem w tym zakresie - na kursach czy w innych formach doskonalenia zawodowego.2.  Nierówno traktuje członków i mieszkańców Spółdzielni.3. Utrudnia przyjęcia nowych członków Spółdzielni.4. Źle i niesprawiedliwie gospodaruje funduszem remontowym.5. Brakuje Jej dyplomacji i poszanowania drugiej strony w jakichkolwiek rozmowach.

6. Niejawność poborów.

7. Brak dostępu do jakichkolwiek dokumentów Spółdzielni.

Nie pokazując dokumentu, o który prosi Członek Spółdzielni, ma możliwość manipulowania nim i zmieniania w nim zapisów na korzystne dla siebie, w razie gdyby dany Członek dochodził swoich praw.

Należy chyba w gazecie przytoczyć dla Pani Prezes niektóre podstawowe przepisy, do których powinna się na co dzień stosować:

Z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych:

Art. 81.

1. „Członek spółdzielni mieszkaniowej ma prawo otrzymania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi”.

 2. „Koszty sporządzania odpisów i kopii tych dokumentów z wyjątkiem statutu i regulaminów uchwalonych na podstawie statutu, pokrywa członek spółdzielni wnioskujący o ich otrzymanie”.

3.  Nie dba o prawidłowe funkcjonowanie Spółdzielni.

 - Wszystkie zawory w piwnicach są zapieczone i niesprawne; jakakolwiek awaria zaworu w mieszkaniu powoduje konieczność spuszczenia wody z całego bloku, a nawet z dwóch, jak to miało miejsce w ubiegłym roku.

Nie sprawdza jakości wykonywanych prac przez wynajmowane firmy zewnętrzne.

Przykład: firma hydrauliczna wymieniała prawdopodobnie kryzy w zaworach C.O. w piwnicy i na klatkach schodowych przy ul. Nowej 8. Dwa razy spuszczana była woda z całego bloku, a efekt jest taki, że pod każdym grzejnikiem na klatce schodowej stoją podstawione wiaderka, bo wszystkie przeciekają i mieszkańcy muszą wylewać z nich wodę.

Wymiana tych kryz spowodowała, że grzejniki na klatkach schodowych i w mieszkaniach, nawet jeśli są całkowicie zakręcone, szumią jak włączony kombajn zbożowy, a czasami nawet jak włączona syrena. Członkowie raz za fuszerkę zapłacili, zapłacą jeszcze raz, bo przecież Pani Prezes do źle wykonanej pracy reklamacji nie złoży i nie dopilnuje, aby wykonawca poprawił to, co sknocił.

- Przynajmniej przed trzema laty na WZCz podjęta została uchwała dotycząca ocieplenia ściany wschodniej budynku w bloku przy ul. Nowej 8. Pani Prezes do dnia dzisiejszego z tego zadania się nie wywiązała, chociaż każdego roku obiecała, że już to będzie zrobione.- Tajemniczo i niespodziewanie dla mieszkańców Spółdzielni wymieniła piece ciepłej wody i centralnego ogrzewania o wartości ok. 100 tys. zł – niszcząc przy okazji dwa piece w bardzo dobrym stanie. O tym nieoczekiwanym przedsięwzięciu nie raczyła powiadomić mieszkańców podczas Walnego Zgromadzenia, iż tak poważna inwestycja ma być realizowana. Po cichu i pospiesznie mieniła je na 1 m-c przed WZCz. Nadmieniam, że nowo postawiony piec C.O. o wartości ok. 60 tys. zł ma za małą moc grzewczą, aby ogrzać wszystkie bloki, dlatego też trzeba będzie dokupić przynajmniej jeszcze jeden piec C.O. o większej mocy grzewczej – następne ok. 70 tys. zł – mieszkańcy zapłacą. Co daje stawianie nowych pieców, jak w tym roku przy jednodniowym -15o mrozie zamarzł cały pion w szczycie bloku przy ul. Zielonej 9.9. Od czerwca 2006 r. Pani Prezes nie potrafi odpowiedzieć na pisemnie zadane pytanie podczas WZCz, czy firma prywatna, którą od kilku lat wynajmuje do wszelkich remontów w Spółdzielni pracowała również przy budowie Jej prywatnego domu.10. Od kwietnia 2007 r. Pani Prezes także nie potrafiła odpowiedzieć na pismo dotyczące:- szczegółowej specyfikacji kosztów poniesionych na centralne ogrzewanie, w tym ilościowe i wartościowe zużycie opału i innych materiałów.- przedstawienia szczegółowych wyliczeń uzasadniających zastosowanie w każdym roku wskaźnika podziału kosztów C.O. na koszty stałe i zmienne.- przedstawienia certyfikatów i atestów urządzeń służących do pomiarów ciepła w zasobach Spółdzielni.11. Do dnia dzisiejszego opał przywożony do kotłowni jest nie ważony i nie rozliczany. Dalej panuje zasada: ile kupiono, tyle spalono.12. Całkowity brak dozoru nad tym, co się dzieje na terenie Spółdzielni.Przykłady można jeszcze mnożyć. Pani Prezes powinna sobie uświadomić, że zupełnie nie nadaje się na to stanowisko i sama powinna odejść na wcześniejszą emeryturę i nie doprowadzać Spółdzielni do dalszej ruiny.            Mieszkańcy SM w Nowogrodzie – praca  zbiorowa 

 

 

Głos Nowogrodzki
śr, 11 czerwca 2008 09:38
Data ostatniej edycji: śr, 11 czerwca 2008 09:46:37

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę