Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 198

Prognoza na lato

Czerwiec, lipiec i sierpień będą wprost wymarzone na wypoczynek w naszym kraju. Nad Bałtykiem będzie równie gorąco jak w Tunezji i niewiele mniej od temperatur panujących w Red Rock w centralnej Australii! Dla osób, które podobnie jak ja nie lubią słońca może to stanowić pewien kłopot. Oprócz tego, że lato ma być gorące – będzie też suche.

Meteorolodzy podpowiadają, że już dzisiaj warto wybrać się w góry, w lipcu zejść stamtąd prosto do morza, bo jeszcze w sierpniu nie tylko żniwiarze, ale i woda może być nieźle nagrzana. Średnia temperatura obecnego, jak i następujących po nim dwóch kolejnych miesięcy, ma być wyższa od przeciętnej. Deszczowych dni będzie mniej niż zwykle. Instytucje odpowiedzialne za przepowiadanie pogody przekonują, że niezależnie od pory dnia w lipcu możemy pozostawać pod wrażeniem, iż popsuł nam się termometr. W trosce o zachowanie porządku - również przy stoiskach na łomżyńskim targowisku - ludzie od pogody apelują o spokój. To nie zwichrowany sprzęt, ale sama aura ma być odpowiedzialna za taki stan rzeczy. Temperatury utrzymywać się będą na poziomie trzydziestu stopni. Ma to być zjawisko powszechne, zarówno w regionie, kraju i tej części Europy. Trudno na razie wyrokować czy są to już symptomy globalnego ocieplenia, chociaż wiele na to wskazuje. Gwałtowne zmiany pogody, a wśród nich zdarzające się nawet w Polsce wichury i gwałtowne opady deszczu, jakich nie notowano od lat, zdają się potwierdzać tezę. Powodzie przeplatają się z okresami gorąca i suszy. Ponoć częstotliwość ich występowania podwoiła się na przestrzeni ostatnich 30 lat. Wbrew pozorom zagrożenie może być spore, bo nawet umiarkowane ocieplenie powoduje topnienie lodowców, co w efekcie prowadzi do wzrostu poziomu mórz i pod znakiem zapytania stawia inwestowanie w nieruchomości Gdańska, Szczecina i innych pomniejszych miejscowości. W obliczu zagłady stają rafy koralowe, namorzyny, alpejskie i arktyczne ekosystemy, lasy tropikalne i północne. Lokalne użytki zielone i tereny podmokłe zamieniają się powoli w stepy i prerie tylko po to by i te niebawem zniknęły w obliczu postępującego naporu piasków pustyni. „Greenpeace” już od lat studzi zadowolenie niektórych z wyjątkowo słonecznych letnich miesięcy, przestrzegając przed skutkami gorąca dla przyrody i ludzi. Co więcej, przykłady z życia ludzi są być może o wiele bardziej przekonujące do teorii globalnego ocieplenia. Oto łódzki poseł Piotr Misztal ma pomysł, w jaki sposób Polska może sporo zarobić na Euro 2012, nie inwestując w mistrzostwa ani złotówki. Prawa do organizacji mistrzostw trzeba według niego... sprzedać krajom, które zapłacą za to najwięcej – napisał w środę "Express Ilustrowany". Pojawiły się również przykłady z naszego podwórka, które  niektórzy wiążą z klimatem. Prezydent Łomży w jednym z lokalnych tygodników zajął stanowisko w sprawie informacji w mediach, dotyczących powrotu do współpracy z ratuszem architekta Andrzeja Z., któremu prokuratura postawiła zarzut przyjęcia łapówki. Co więcej, podejrzany się przyznał, ale prezydent zdecydowanie mu nie wierzy mówiąc, że dopóki ktoś nie jest skazany prawomocnym wyrokiem, nie należy przesądzać o jego winie. Dalej nokautuje krytykantów mówiąc:  Wyznaję zasadę słów Chrystusa: „byłem głodny, a daliście mi jeść, (...) byłem w więzieniu, a odwiedziliście mnie. Według mnie jest to element człowieczeństwa. Papież Jan Paweł II pokazał, że nawet mordercy należy przebaczyć. Niektóre media ciągle szukają sensacji opluwając jeszcze nieosądzonego człowieka. Jest to smutne, lecz prawdziwe.
Dotychczas nikt tak naprawdę nie zajmował się tym, co ludzie mówią, kiedy doświadczą podniesienia się średniej temperatury otoczenia o niespełna stopień. Nie sposób oprzeć się jednak wrażeniu, że w ostrzeżeniach ekologów musi być coś na rzeczy. Twierdzą, że nigdy wcześniej ludzkość nie była zmuszona do tego, by zmagać się z tak ogromnym kryzysem związanym ze środowiskiem naturalnym. Jeśli natychmiast nie podejmiemy działań mających na celu zatrzymanie globalnego ocieplenia, szkody będą nieodwracalne – twierdzą działacze „Greenpeacu”. Jest to smutne, lecz prawdziwe.

Mariusz Rytel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę