Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 26 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 219

Długa wojna o tiry

Zaostrza się konflikt pomiędzy wojewodą podlaskim, a prezydentem Łomży w wojnie o przejazd przez miasto tirów. Od 1 listopada prezydent Jerzy Brzeziński chce zakazać ciężarówkom wjazdu do miasta nocą w godzinach od 22.00 do 6.00. Tymczasem na kilka dni przed godziną „zero” wojewoda podlaski nakazał wstrzymanie wszelkich działań związanych z wprowadzeniem w życie tego zakazu, bo zmiana organizacji ruchu wykracza daleko poza granice administracyjne Łomży.

Odkąd przed nieco ponad rokiem (lipiec 2006), po kilku latach przerwy, przywrócono ruch tirów na drodze nr 61 pomiędzy Łomżą a Augustowem miasto toczy wojnę... z tirami, GDDKiA i wojewodą podlaskim. Wojnę wypowiedział prezydent Jerzy Brzeziński ówczesnemu dyrektorowi białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który zdecydował o wpuszczeniu do Łomży wielkich ciężarówek. Jej pierwszym aktem było skierowanie wniosku do prokuratury, że GDDKiA znosząc ograniczenie ruchu na drodze nr 61, może doprowadzić do nadmiernego obciążenia mostu na Narwi, a w efekcie do jego zawalenia..  Później zarówno przy moście, w ciągu drogi nr 61, jak i przy tym nowym, w ciągu ulicy Sikorskiego, pojawiły się znaki ograniczające wjazd na nie dla najcięższych samochodów. To spowodowało reakcje białostockiej GDDKiA, która domagała się od wojewody podlaskiego nakazania prezydentowi ich usunięcia. Wojewoda, wobec przedstawienie przez prezydenta Brzezińskiego ekspertyzy uzasadniające wprowadzenie ograniczeń, najpierw utrzymał zarządzenie prezydenta w mocy, po czym  - blisko rok później – zażądał ich zniesienia, argumentując, że utrudnia to funkcjonowanie lokalnych firm. Prezydent ugiął się, ale tylko częściowo – dopuszczając ruch samochodów ciężarowych o masie do 42 ton nowym mostem w ciągu ulicy Sikorskiego, ale tylko dla ciężarówek, które wiozą towary łatwo psujące się. To rozwiązanie wojewody nie zadowoliło, ale wytrąciło mu z ręki istotny  argument... Jednym z elementów wojny z tirami było ściągnięcie do miasta kontrolerów Inspekcji Transportu Drogowego, którzy m.in. ważą przejeżdżające przez stary most ciężarówki, a tym samym mogą wyegzekwować ustawione tu ograniczenia. Międzyczasie w samym mieście zakazano tirom jazdy Aleją Legionów cały ciężki ruch kierując na ulice Wojska Polskiego i Poznańską. To z kolei przyczyniło się do tłoku, korków, znacznego pogorszenia się nawierzchni tych dróg i w efekcie do coraz głośniejszych protestów mieszkańców, którzy domagają się zdecydowanych działań ograniczających ruch tirów. To na wnioski mieszkańców, niemalże wzdłuż całej ul. Poznańskiej, ustawiono znaki ograniczające ruch do 40 km/h, a niebawem takie same ograniczenia mają zostać wprowadzone także wzdłuż ul. Wojska Polskiego. Kolejną potyczką – która jak się wydaje może być najbardziej krwawą z dotychczasowych – jest zakazanie nocą jazdy przez miasto ciężarówkom. Prezydent chce zakazać wjazdu  do miasta pojazdom ciężarowym o dopuszczalnej masie całkowitej ponad 10 ton w godzinach od 22.00 do 6.00. Do prowadzenia tego ograniczenia miasto przygotowywało się już od kilku miesięcy. Pretekstem prawnym, który zdaniem prezydenta umożliwia wydanie takiego zakazu, były nocne badania hałasu w mieście. Okazało się, że przy głównych ulicach, którymi jeżą tiry przekroczone są wszystkie normy nocnego hałasu. Zakaz ten miałby zacząć obowiązywać od jutra (1 listopada). Przy drogach dojazdowych do Łomży ustawiono już nawet odpowiednie znaki informujące...
Tymczasem na pięć dni przed wejściem zakazu w życie wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski nakazał wstrzymanie wszelkich prac związanych z wprowadzeniem tego ograniczenia. Rzecznik prasowy wojewody Mirosław Piontkowski mówi, że uzasadnieniu nakazu wojewoda podkreśla, że proponowana przez prezydenta Łomży zmiana organizacji ruchu wykracza daleko poza granice administracyjne Łomży. Jej wprowadzenie w życie miałoby wpływ na organizację ruchu na drogach znajdujących się w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zarządów dróg wojewódzkich w Białymstoku i Warszawie, a także na drogach administrowanych przez starostę łomżyńskiego i prezydenta Ostrołęki. Poza tym, wojewoda podpiera się także napływającymi do niego opiniami m.in. policji i drogowców, którzy negatywnie wyrażają się o takim zakazie
Wojewoda Paszkowski grozi, że jeśli prezydent Łomży nie dostosuje się do jego nakazu, wstrzymania zakazu, zostaną podjęte działania egzekucyjne.  Jakie to działania, tego rzecznik prasowy wojewody nie chciał powiedzieć, ale ze względu na nagłość sprawy pismo wojewody do prezydenta przesłano faxem.  Na reakcję władz Łomży długo nie trzeba było czekać. Jeszcze tego samego dnia biuro prasowe ratusza oznajmiło, że zakaż wejdzie w życie, bo nakaz wojewody „obarczony jest wadami prawnymi”.
- Nie ma charakteru decyzji administracyjnej, nie zawiera pouczenia o trybie odwoławczym – informuje Łukasz Czech. Wobec tego prezydent podtrzymuje swoją decyzję o wprowadzeniu od 1 listopada zakazu ruchu tranzytowego przez Łomżę pojazdów o masie całkowitej powyżej 10 ton w godzinach od 22.00 do 6.00. Dodatkowo prezydent na działania wojewody poskarżył się premierowi. Co na to wojewoda? - nie wiadomo. Jego rzecznik prasowy twierdził, że do urzędu nie wpłynęła żadna odpowiedź na wydany przez wojewodę podlaskiego nakaz.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę