Listopadowe
Jest w muzealnej kolekcji banknotów wzruszający portret z serii „Wodzowie Polski”, który ozdabia 20 złotych z emisji11 listopada 1936 r. Rozpoznawalny bez opisu przez każdego wykształconego Polaka. Tę postać uwieczniło wielu artystów: m.in. Wojciech Kossak w obrazie „Emilia Plater w potyczce pod Szawlami”. To miała być pierwsza seria pieniędzy papierowych, z pięcioma portretami o wspólnej stylistyce: obok Piłsudskiego - Dąbrowski, Poniatowski, Kościuszko. Produkcję przerwała II w.ś. Wzór powstał w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. które wsławiło się współpracą z tak wybitnymi twórcami, jak Stryjeńska, Mehoffer. Ciekawy przykład z okresu przejścia ze stylistyki młodopolskiej w kierunku art deco. Portret wykonał Włodzimierz Vacek wg projektu Wacława Borowskiego, który oparł się na portrecie z wyobraźni francuskiego malarza Achille Deveria - jak pisze w Biuletynie Numizmatycznym Marcin Markowski… Każdy maturzysta mógł spodziewać się pytania o wiersz „Śmierć pułkownika” Adama Mickiewicza. Legenda wytworzona wokół tej postaci utrudnia dojście do prawdy historycznej. Domeyko opisywał ją w pamiętnikach jako „poważną, bardziej surową niż ujmującą w obejściu”, małomówną i spojrzeniem nakazującą dla siebie „należne względy i przyzwoitość”. Uważa się, że Emilia Plater zmarła przedzierając się do Polski, gdy odmówiła przekroczenia wraz z wojskim polskim granicy z Prusami, uważając to za upokorzenie. Najsławniejsza w szeregu kobiet walczących w Powstaniu Listopadowym, w oddziałach partyzanckich i w regularnym wojsku polskim, stała się symbolem miłości do Ojczyzny i wzorem odwagi kobiecej. Czy, jak sądzą niektórzy badacze - powstanie zostało sprowokowane przez Rosję ? W celu zduszenia autonomii Królestwa Polskiego ? Godny podziwu wysiłek zbrojny trwał od listopada 1930 do października 1831. Czy nieudolność przywódców, nadmiar szpiegów i korupcja były większe niż pragnienie wolności ? W rok po zwycięstwie car Mikołaj I wydał manifest, w którym podziękował poddanym za przywrócenie „porządku i spokojności publicznej” oraz uwolnienie od „przemocy buntowników”. Wg cara „Bóg wyraźnie” mu pobłogosławił w tej wojnie „wznieconej przez zdradę” a tak „przykrej dla ojcowskiego serca”. Bez wątpienia efekt propagandowy został osiągnięty, gdy car zapewniał Rosjan, że „szczątki tych band, które do końca wytrwały w swym zaślepieniu” - zostały rozbrojone na terytorium państw ościennych… Pogarda wschodniego despotyzmu dla nieugiętych przeciwników zderzyła się z etosem romantycznego patriotyzmu powstańców, nie po raz pierwszy i ostatni…