Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@

środa 21.12.2005

Gazeta Współczesna - Mobbingu nie było Gazeta Współczesna - Magiczne kartki Gazeta Współczesna - 3 miliony na halę Gazeta Wyborcza - Zabił teściową, a potem chciał popełnić samobójstwo Gazeta Wyborcza - Ułatwienia w wypłacie unijnych stypendiów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych Kurier Poranny - Bez dróg, bez lotniska, bez szans

Gazeta Współczesna - Mobbingu nie było
Tylko w niewielkiej części uznał łomżyński Sąd Okręgowy roszczenia pracownicy Urzędu Skarbowego w Kolnie Ewy Grużewskiej, która zarzuciła swojemu szefowi mobbing. Kobieta wnosząca o ponad 40 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania ma otrzymać tylko 7,5 tysiąca.
Sprawa zaczęła się w 2002 r., kiedy urzędniczka powiadomiła przełożonego o próbie wręczenia jej łapówki za korzystne naliczenie podatku od nieruchomości zakupionej przez mieszkankę Kolna. Jak twierdzi Ewa Grużewska, naczelnik Janusz Malecki sprawę zbagatelizował, a ją zaczął szykanować. Prześladowania (np. odbieranie uprawnień, negatywna ocena pracy) miały doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia urzędniczki. Jak ocenia, straciła też znaczną część dochodów z powodu zaniżanych bez powodu premii.
Wykorzystując obowiązujące od ub. roku przepisy o mobbingu wniosła sprawę do łomżyńskiego sądu. Wczoraj zapadł wyrok, w znacznej części oznaczający przegraną urzędniczki. Sędzia Sławomir Bagiński uzasadniając orzeczenie stwierdził, że zarzut mobbingu w rozumieniu „długotrwałego i uporczywego” nękania i poniżania pracownika, nie został w trakcie procesu potwierdzony.
– Można jednak uznać, że niektóre działania pracodawcy miały charakter złośliwy i dyskryminujący powódkę – powiedział sędzia.
więcej; Gazeta Współczesna - Mobbingu nie było

Gazeta Współczesna - Magiczne kartki
„Wesołych Świąt!” od zakochanych? Kartka z dziurką i nagraną kolędą? Owszem!
Zdzisław Kalinko, znany łomżyński kolekcjoner, który od dziesięcioleci zbiera, m.in., monety, militaria, znaczki, długopisy, dokumenty i historyczne zdjęcia Łomży, pokazał w sklepie filatelistycznym w gmachu przy Placu Pocztowym karty świąteczne i noworoczne.
– To skromny fragment kolekcji, liczącej kilka tysięcy eksponatów, gromadzonych od trzydziestu lat – powiedział zbieracz podczas otwarcia wystawy, któremu towarzyszyło pisanie życzeń dla łomżyniaków na papierze czerpanym długopisem w gęsim piórze. – Pokazałem karty różne tematycznie, stylistycznie i czasowo.
Prostokątne karty firmowe zajmują jedną z pięciu tablic na parterze budynku. Są „młode”, mają kilka lat, i ukazują wizerunek miasta oraz etapy jego rozwoju. Zostały wyprodukowane na zamówienie łomżyńskich zakładów pracy. Jest i dostojny bank przy ul. Dwornej, i charakterystyczny dla panoramy Łomży hotel przy Zjeździe. Browar ze złocistym rarytasem pod choinką sąsiaduje z nowoczesną stacją benzynową przy alei Legionów. Najstarsza łomżyńska korporacja taksówkarska odbija się w bombce. Wzrusza„Betlejem Łomżyńskie” malarki Teresy Adamowskiej: na tle katedry Dzieciątko, Maryja i Józef pod opiekuńczymi skrzydłami, być może, patrona 500-letniej świątyni św. Michała Archanioła...
więcej: Gazeta Współczesna - Magiczne kartki

Gazeta Współczesna - 3 miliony na halę
– Deficytowy, ale proinwestycyjny – tak Kazimierz Dąbrowski, burmistrz Zambrowa, określa budżet miasta na przyszły rok. – Na inwestycje przeznaczymy 18 proc. wszystkich wydatków.
Przyszłoroczne dochody Zambrowa planowane są na 35,3 mln zł. Wydatki będą o 3 mln zł większe. Deficyt wynika z poręczenia przez samorząd spółce Zarząd Nieruchomościami kredytu na adaptację dawnej tkalni Zamteksu. W kasie miasta muszą znaleźć się rezerwowe pieniądze na kwotę poręczenia. Samorządowcy określają deficyt jako „wirtualny”.
Większość planowanych na 2006 r. inwestycji dotyczy budowy i remontów dróg. Nowe nawierzchnie zyskają ulice: Leśników, Wąska, Ogrodowa, Raginisa, Handlowa i Cmentarna, gdzie dodatkowo, przy cmentarzu parafialnym powstanie parking na 70-80 samochodów. Zbudowana zostanie droga osiedlowa na alei Wojska Polskiego, przy kamienicach o nr. 46-50. Teraz droga dojazdowa to zwykła gruntówka, pełna dziur.
1,4 mln zł pochłoną remonty budynków przedszkoli nr 3 i 4. Na budowę pomnika Jana Pawła II samorząd wyda 220 tys. zł. Monumet stanie przy parafii Trójcy Przenajświętszej, przy rozjeździe dróg w kierunku Łomży, Białegostoku, Siedlec i Wysokiego Mazowieckiego.
Radni zadecydowali, że 200 tys. zł przeznaczą na rozpoczęcie budowy zakładu unieszkodliwiania odpadów na wysypisku komunalnym w Czerwonym Borze.
więcej: Gazeta Współczesna - 3 miliony na halę

Gazeta Wyborcza - Zabił teściową, a potem chciał popełnić samobójstwo
Sprawca wypadku drogowego w Mężeninie (droga Białystok - Łomża) przyznał się do zabójstwa swojej teściowej. Zderzenie z ciężarówką spowodował, żeby popełnić samobójstwo
46-letni Jan R. w poniedziałek rano jechał razem z żoną toyotą yaris. Nagle skręcił i uderzył w bok ciężarówki. Auto odbiło się od tira i uderzyło w ciągnik rolniczy. Kierowcy toyoty nic się nie stało. Jego żona ze złamanymi obiema rękami trafiła do szpitala.
To właśnie tam mężczyzna powiedział policjantom po raz pierwszy, że w domu w Ostrołęce zostawił uduszoną teściową. W pierwszej chwili mundurowi uznali, że kierowca jest w szoku i mówi od rzeczy. Informację sprawdzili, kiedy ją powtórzył. I okazało się, że pod wskazanym adresem są zwłoki 73-letniej zamordowanej kobiety.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zabił teściową, a potem chciał popełnić samobójstwo

Gazeta Wyborcza - Ułatwienia w wypłacie unijnych stypendiów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych
Najpierw rachunki za książki i zeszyty, potem zwrot pieniędzy. Tak było do tej pory. Od stycznia wystarczy uczniowskie oświadczenie
O zmianę przepisów dotyczących wypłat stypendiów unijnych dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych Urząd Marszałkowski walczył od dawna. Dwa lata temu, na początku programu, by otrzymać pieniądze, trzeba było przedstawić rachunki. Od ubiegłego roku sytuacja nieco się polepszyła, bo choć zakupy wciąż trzeba było dokumentować, powiaty co miesiąc przelewały na uczniowskie konta stypendia z góry. Ale to i tak nie rozwiązało mnóstwa problemów:
- Uczeń mógł wydać pieniądze tylko na książki, zeszyty itp., a nie mógł np. kupić zimowych butów czy obiadów poza szkołą - mówi Marcin Szczebiot z Urzędu Marszałkowskiego.
Teraz uczniowie mają dostawać stypendia tak, jak studenci. Z góry i bez żadnych faktur (musi to tylko jeszcze zatwierdzić Ministerstwo Rozwoju Regionalnego). Tak, by pieniądze mogli wydawać na dowolne cele. Będą musieli tylko złożyć w szkole pisemne oświadczenie, że są uczniami danej szkoły, a stypendium przeznaczą na rzeczy związane z procesem kształcenia. 18-latkowie takie oświadczenie będą mogli złożyć w szkole sami, uczniowie niepełnoletni poproszą rodziców:
- To duże uproszczenie, bo teraz nikt już nie będzie szukał na siłę wydatków związanych z edukacją dziecka - mówi Marcin Szczebiot.
więcej: Gazeta Wyborcza - Ułatwienia w wypłacie unijnych stypendiów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych

Kurier Poranny - Bez dróg, bez lotniska, bez szans
Koniec złudzeń. Podlasie jest zacofane i zamyka listę województw Polski B. Na tak fatalną ocenę składają się tragiczne drogi, brak lotniska i terenów inwestycyjnych oraz słaba promocja w kraju i zagranicą.
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową opublikował niedawno raport o atrakcyjności inwestycyjnej województw. Podlasie zajęło 16., ostatnie miejsce w rankingu!
Samorządowcy do roboty
- Zanim powstała ostateczna klasyfikacja, rozłożyliśmy każde województwo na kilkadziesiąt czynników. Te, które miały największy wpływ na końcowy wynik to dostępność transportowa, zasoby i koszty pracy, rynek zbytu, infrastruktura społeczna i gospodarcza, poziom bezpieczeństwa powszechnego (liczba popełnionych i wykrytych przestępstw - przyp. red.), aktywność województw wobec inwestorów na forum wewnętrznym i zewnętrznym - wyjaśnia Tomasz Kalinowski z Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową, jeden z autorów raportu.
Okazało się, że jedyną naszą dobrą stroną jest bezpieczeństwo, za które przyznano nam najwyższą ocenę - A. I na tym koniec pochwał. Za aktywność samorządu dostaliśmy D, a za dostępność transportową najsłabsze E!
- Nie ma co kryć, Podlasie faktycznie odstaje od reszty kraju - nie ma złudzeń Kalinowski. - Na pewno ogromny wpływ na tak słabą pozycję ma bardzo złe położenie w stosunku do zagranicznych inwestorów, bo nie przechodzi tędy żadna trasa tranzytowa. Ale to nie oznacza, że zupełnie nic nie da się zrobić. Po pierwsze samorządowcy z Podlasia powinni wziąć się porządnie do roboty i pracować kilka razy intensywniej niż ich koledzy z południa czy zachodu Polski (te regiony są atrakcyjne już ze względu na swoje położenie - przyp. red.). Poza tym koniecznie powinni postarać się o porządne drogi i lotnisko - dodaje.
więcej: Kurier Poranny - Bez dróg, bez lotniska, bez szans

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę