Udany debiut przed własną publicznością
W 2. kolejce I ligi tenisa stołowego kobiet AZS PWSIP Wałkuscy Łomża pokonał MRKS Gdańsk 7:3. Łomżanki aktualnie zajmują 3 miejsce w tabeli rozgrywek
Przed tym pojedynkiem nie było zdecydowanego faworyta. Oba zespoły wydawały się być bardzo wyrównane i każdy rezultat mógł być możliwy. Gdańszczanki w pierwszej kolejce niespodziewanie zremisowały z głównym kandydatem do awansu, Notecią Inowrocław 5:5. Łomżanki pewnie pokonały w Luboniu nie najmocniejszą ekipę miejscowej Lubanty 8:2.
Mecz dobrze rozpoczął się dla gospodyń. Weronika Łuba pokonała doświadczoną Aleksandrę Rzeszutek, a Dominika Dąbrowska nie dała szans Joannie Ściblak. W drugiej kolejności do stołów podeszły Ren Bingran, która rozgromiła Agatę Dudę w trzech krótkich setach. Na "dwójce" w starciu z naszą Karolnią Gołąbiewską świetnie zagrała Agnieszka Kaczmarek nie dając żadnych szans łomżance.
Przed deblami było już 3:1 dla gospodyń i coraz bliżej upragniony punkt. Po deblach obie ekipy mogły dopisać sobie po jednym punkcie i było już prawie pewne, że łomżanki już tego meczu nie przegrają. Nadzieję na dobry wynik dała jeszcze Duda, która pokonała Łubę dając tym samym swojej drużynie trzeci duży punkt. Jak się potem okazało decydującym o losach meczu był pojedynek Dąbrowskiej z Kaczmarek. Ta druga prowadziła w V secie 8:4 i wtedy trener AZS-u, Wacław Tarnacki wziął czas. Okazał się on być zbawieniem, bo do końca seta i punkty zdobywała już tylko Dąbrowska.
Gdy było 5:3 do ostatnich gier wyszły Ren, która grała z Rzeszutek oraz Narolewska ze Ściblak. Mimo kłopotów w dwóch pierwszych setach Żanka ostatecznie rozbiła rywalkę i już było wiadomo, że punkty zostają w Łomży. Na koniec kolejny, pięciosetowy horror, zafundowała nam tym razem Narolewska, ale i ona wyszła z niego zwycięsko.
To zwycięstwo dało łomżankom trzecią pozycję w tabeli I ligi z identycznym dorobkiem punktowym jak rezerwy Nadarzyna oraz GLUKS Łyse.
AZS PWSIP Wałkuscy Łomża - MRKS Gdańsk 7:3
Weronika Łuba - Aleksandra Rzeszutek 3:2 (11:9, 12:10, 4:11, 8:11, 11:5)
Bingran Ren - Agata Duda 3:0 (11:5, 11:4, 11:2)
Weronika Łuba - Agata Duda 1:3 (11:7, 5:11, 9:11, 4:11)
Bingran Ren - Aleksandra Rzeszutek 3:0 (12:10, 11:8, 11:2)
Dominika Dąbrowska - Joanna Ściblak 3:1 (5:11, 11:9, 11:5, 11:7)
Karolina Gołąbiewska - Agnieszka Kaczmarek 0:3 (2:11, 4:11, 8:11)
Dominika Dąbrowska - Agnieszka Kaczmarek 3:2 (11:13, 11:8, 7:11, 11:8, 11:8)
Monika Narolewska - Joanna Ściblak 3:2 (4:11, 11:7, 14:12, 10:12, 11:5)
Ren / Szabłowska - Ściblak / Duda 3:2 (11:5, 8:11, 11:8, 12:14, 11:8)
Dąbrowska / Narolewska - Rzeszutek / Kaczmarek 1:3 (11:4, 7:11, 6:11, 6:11)