Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

czwartek 29.07.2004

Gazeta Współczesna - Poselska pokuta Kurier Popranny - Skąpy Fundusz Kurier Poranny - Zostały trzy dni Gazeta Wyborcza - Próba korupcji w grajewskim szpitalu Gazeta Wyborcza - Mlekovita pokonała w sparingu ŁKS Łomża

Gazeta Współczesna - Poselska pokuta
Nie zabierajcie nam wszystkiego, bo nie będziemy mogli pracować - apelują podlascy parlamentarzyści. W tym roku posłowie już zlikwidowali własne trzynastki, a teraz trwają prace nad zniesieniem kolejnych przywilejów. Posłowie wpadli w pułapkę - chcąc przypodobać się wyborcom, muszą zrezygnować z osobistych korzyści.
- Czy nasze społeczeństwo chce, byśmy jeździli na rowerach i chodzili w workach pokutnych? - pyta Barbara Ciruk, posłanka SdPl.
- Jestem za likwidacją przywilejów w służbie zdrowia, ale przy pozbawianiu nas kolejnych możliwości działania potrzebny jest umiar. Bo inaczej wylejemy dziecko z kąpielą! - ostrzega Jarosław Zieliński, poseł PiS.
Obecnie polski parlamentarzysta nie dość, że ma wysokie pobory (ok. 10 tys. zł miesięcznie), to dostaje także spore kwoty na prowadzenie biur poselskich, a w razie kłopotów ze zdrowiem - leczy się w klinikach MSWiA.
- W takim obrazie poselskiego życia dużo jest mitu - twierdzi Zieliński.
Wiele wątpliwości wzbudziły także rozliczenia kosztów pracy biur poselskich za ubiegły rok. Michał Kamiński z PiS_u wydał 63 tys. zł na przejazdy samochodami osobowymi, a 27,9 tys. zł - na rozmowy telefoniczne. Podróże Piotra Krutula (Koło Poselskie 'Dom Ojczysty”) kosztowały ponad 53 tys. zł. Mieczysław Czerniawski (SLD) 'przegadał” przez telefon ponad 18 tys. zł, a Eugeniusz Czykwin (SLD) - 17,4 tys. zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Poselska pokuta

Kurier Popranny - Skąpy Fundusz
Prawie 6,7 milionów złotych – tyle dodatkowych pieniędzy przyznała nam centrala NFZ. – Jestem rozczarowany – przyznaje zastępca dyrektora podlaskiego NFZ, Lech Trochimowicz. – To skandalicznie mało – wtóruje mu Eugeniusz Muszyc, szef Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia.
Przypomnijmy, w poprzednim, czerwcowym podziale dodatkowych pieniędzy z puli 170 milionów złotych na Podlasie trafiło zaledwie 4,7 miliona. To właśnie dlatego „Poranny" wraz z Podlaską Federacją Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia oraz podlaskim regionem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zaczął walczyć o to, żebyśmy przy następnym podziale pieniędzy nie zostali pokrzywdzeni.
Obiecanki-cacanki
Kilka dni temu zawieźliśmy do Ministerstwa Zdrowia protest w tej sprawie, pod którym podpisało się 25 tysięcy mieszkańców Podlasia. W ubiegłym tygodniu prezes NFZ Lesław Abramowicz mówił starostom z Podlasia, że dostaniemy około 10 milionów złotych. Wczoraj jednak zrobił inaczej.
Przyznał nam wprawdzie więcej pieniędzy niż poprzednio, bo prawie 6,7 milionów złotych, ale w porównaniu z innymi województwami i tak mało. Lubelskie dostało 12,6 mln, dolnośląskie – 17, kujawsko-pomorskie – 11,8 mln, podkarpackie – 11 mln. Mniej pieniędzy niż podlaskie dostały tylko dwa województwa: opolskie i lubuskie.
więcej: Kurier Popranny - Skąpy Fundusz

Kurier Poranny - Zostały trzy dni
Tylko do soboty można jeszcze składać wnioski na świadczenie przedemerytalne. Później będą one przyznawane na nowych, dużo mniej korzystnych zasadach(...)
Od pierwszego sierpnia wszystko się zmieni, bo w życie wchodzą nowe przepisy. Przyjmowaniem wniosków i wypłatą pieniędzy zajmą się oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Najważniejsze jest jednak to, że świadczenia będą dużo niższe.
– Nie będzie się już wyliczało średniej za przepracowane lata. Wszyscy dostaną tyle samo czyli po 670 zł – mówi Rajcewicz.
Według nowych zasad, zanim świadczenie zostanie wypłacane, każdy będzie musiał pół roku przebywać na bezrobociu. W tym czasie będzie co miesiąc otrzymywać 504 zł brutto. Osoba taka będzie też musiała zgłaszać się na wezwanie do prac interwencyjnych i robót publicznych. Dopiero po tym okresie będzie jej przysługiwać świadczenie przedemerytalne.
więcej: Kurier Poranny - Zostały trzy dni

Gazeta Wyborcza - Próba korupcji w grajewskim szpitalu
Mieszkaniec Grajewa wręczył łapówkę ordynatorowi jednego z oddziałów miejscowego szpitala. Ten nie dał się jednak przekupić. Teraz grajewianin za próbę korupcji odpowie przed sądem
W lutym br. grajewska policja zatrzymała do kontroli drogowej samochód, który prowadził ten mężczyzna. Okazało się, że nie ma prawa jazdy, a na dodatek jest pijany - miał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Grajewie. Sąd zabrał mu prawo jazdy na cztery lata. Oskarżony odwołał się od tego wyroku do Sądu Okręgowego w Suwałkach. Ten skierował go na badania, które miały stwierdzić, czy jest poczytalny.
Wczoraj około godz. 18 grajewianin pojawił się u lekarza, który w jego sprawie został powołany na biegłego sądowego. Po krótkiej rozmowie zostawił na stole kopertę z 500 zł i wyszedł. Lekarz powiadomił policję. Mężczyzna został zatrzymany w domu. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Dzisiaj policjanci wystąpią z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie dozoru policji.
więcej: Gazeta Wyborcza - Próba korupcji w grajewskim szpitalu

Gazeta Wyborcza - Mlekovita pokonała w sparingu ŁKS Łomża
Mlekovita pokonała na własnym boisku 1:0 ŁKS Łomża. Oba zespoły za niespełna miesiąc zmierzą się w podlaskich derbach trzecioligowych
- Zagraliśmy na świetnie przygotowanym boisku, które obnażyło nasze błędy - relacjonuje Tadeusz Gaszyński, trener łomżan. - Niestety, mam spore zastrzeżenia do dwóch testowanych piłkarzy, muszę to przemyśleć. Wszyscy piłkarze zostają do sobotniego sparingu.
Z nowych zawodników pewni miejsca w ŁKS-ie mogą być: bramkarz Kamil Ulman, Mariusz Łukaczyński oraz Mariusz Marczak.
Pierwsza połowa sparingu przebiegła pod dyktando Mlekovity, która miała kilka okazji do zdobycia bramki. Gol dla gospodarzy padł w drugiej połowie, strzałem z woleja popisał się Piotr Orliński.
- Bramek powinno być więcej, sporo okazji miał Sławek Lewicki - mówi Bogusław Oblewski, trener Mlekovity. - Skuteczność przyjdzie za dwa tygodnie, na inaugurację sezonu. Ciągle szukamy napastników. Sprawa Sławomira Kułyka jest nieaktualna. Chorwata Nemanja Babovicia testują w Widzewie Łódź. Gdyby mu się nie powiodło, ma do nas dojechać. Do zespołu ma też dołączyć Marcin Florek, grający ostatnio w Aluminium Konin i jeden z podlaskich napastników, którego nazwiska nie ujawnię.
więcej: Gazeta Wyborcza - Mlekovita pokonała w sparingu ŁKS Łomża

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę