Konkurs z zasad muzyki wrócił do Łomży
Po pandemicznej przerwie w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Łomży ponownie odbył się Ogólnopolski Konkurs z Zasad Muzyki im. Franciszka Wesołowskiego. W jego piątej edycji uczestniczyło 25 uczniów średnich szkół muzycznych z całego kraju. Zwyciężył, zdobywając 85,5 pkt z 88 możliwych, Maciej Borowski z Nadarzyna, wyprzedzając uczniów z Krosna i Krakowa. Reprezentantka łomżyńskiej szkoły Kinga Chludzińska zakwalifikowała się do drugiego etapu, zdobywając 74,75 pkt i tytuł laureata konkursu.
Piąty konkurs z zasad muzyki miał odbyć się w roku 2020, jednak z powodu pandemii nie było to możliwe, stąd aż czteroletni odstęp pomiędzy dwiema ostatnimi edycjami imprezy. Do konkursu zgłoszono 27 uczestników ze szkół muzycznych w Cieszynie, Częstochowie, Gdyni, Krakowie, Krośnie, Łomży, Nadarzynie, Pabianicach, Sanoku, Suwałkach i Warszawie. Ostatecznie do rywalizacji przystąpiło 25 osób, a pierwszym etapem był piątkowy test z 17 zadaniami, przygotowanymi przez nauczycielkę łomżyńskiej szkoły i inicjatorkę konkursu Małgorzatę Wiśniewską. Z racji bardzo wysokiego poziomu uczestników do etapu drugiego w sobotę zakwalifikowano aż 22 uczestników. Ich prace sprawdzało jury w składzie: dr hab. Elżbieta Szczurko z Akademii Muzycznej z Bydgoszczy, dr hab. Maria Pokrzywińska z Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie i mgr Wiesław Mieczkowski z PSM I i II stopnia w Olsztynie, a sekretarzem jury była mgr Anna Kurowska z łomżyńskiej PSM. Po rozwiązaniu drugiego testu, tym razem z 13 zadaniami, również przygotowanymi przez panią Małgorzatę, okazało się, że zwyciężył, zdobywając aż 85,5 punktu, Maciej Borowski, uczeń Beaty Zdunek i drugiej klasy Niepublicznej Szkoły Muzycznej w Nadarzynie.
– Jestem zaskoczony! – mówi Maciej Borowski. – Przede wszystkim nie spodziewałem się takich emocji i chociaż myślałem, że mogę znaleźć się na podium, to jednak nie myślałem o pierwszym miejscu. Ale są efekty tego, że przygotowywałem się dwa lata, przez opóźnienie związane z pandemią miałem na to zdecydowanie więcej czasu – nie zamierzałem jednak się poddać, wykorzystałem go na dodatkowe przygotowania. Gram na fortepianie, ale zawsze w moim sercu swoje miejsce miała teoria i kompozycja, bo sam piszę jakieś pomniejsze utwory – bez teorii muzyk nie jest kompletny, bez niej gra na instrumentach nie ma sensu, ona po prostu musi być.
Miejsce drugie ex aequo, z racji zdobycia 84 punktów, zajęli: Michał Rąpała z Zespołu Szkół Muzycznych im. Ignacego Paderewskiego w Krośnie, Adrianna Sroczyk z Zespołu Szkół Muzycznych im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie oraz Stanisław Widłak z Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Fryderyka Chopina w Krakowie. Miejsce III, dzięki zdobyciu 83 punktów, zajęła Gabriela Nalepa, również uczennica tej szkoły. W tegorocznym konkursie nie było wyróżnień, lecz uczestnicy, którzy zdobyli minimum 70,4 punktu, otrzymali tytuł laureata. Byli to: Joanna Hebda (Częstochowa), Łucja Rusin (Warszawa), Franciszek Dąbrowski (Warszawa), Grzegorz Chmiel (Kraków), Natalia Paczosa (Warszawa), Daria Gajos (Sanok), Przemysław Mrozik (Warszawa), Kinga Chludzińska (Łomża), Marianna Szelong (Cieszyn), Michał Dokrzewski (Gdynia), Piotr Filemonowicz-Skoczek (Kraków) i Igor Szwej (Częstochowa).
– Uczniowie nie zmarnowali tego dodatkowego czasu, poświęcili go na przygotowania – mówi Mirosław Korona, dyrektor PSM w Łomży. – Wiemy jednak od nauczycieli, że część zgłosiła się, po czym wycofała, uznając, że nie są na tyle dobrze przygotowani, stąd też mniejsza niż dotąd frekwencja. Ale poziom był rewelacyjny, zresztą teoria jest bardzo potrzebna, a nasz dzisiejszy zwycięzca zamierza udać się po zakończeniu szkoły na kierunek teoretyczny. Zasady muzyki można porównać do znajomości zasad ortografii i gramatyki, są to prawdziwe podstawy zrozumienia tekstu muzycznego i trudno bez ich znajmości zajmować się na poważnie muzyką.
Przewodnicząca jury Elżbieta Szczurko podkreśliła w podsumowaniu konkursu jego bardzo wysoki poziom i świetne przygotowanie uczestników, zauważając, że różnice w punktacji były minimalne. Podziękowała również pracownikom szkoły za wspaniałą atmosferę i doskonałe przygotowanie konkursu oraz jego pomysłodawczyni i dobremu duchowi Małgorzacie Wiśniewskiej.
– Pani Małgorzata jest, tak jak wczoraj powiedziałem, spiritus movens tego konkursu – podkreśla dyrektor Korona. – To jest jej pomysł i cała społeczność szkoły wspierała ją, żeby konkurs się odbył, bo wszyscy współpracujemy i każdy dołożył do tego swoją cegiełkę. Cieszy mnie również to, że nasz konkurs jest rekomendowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wspiera nas jako patron Centrum Edukacji Artystycznej i firma SONAROL z Jedwabnego – pani Wioletta Najda jest naszym sponsorem od 10 lat, dzięki czemu mamy w Łomży konkurs o takiej randze.
Wojciech Chamryk