Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@

Za, a nawet przeciw

We środę odbył się przetarg na sprzedaż miejskiej działki przy ul. Ciepłej. Zgodnie z oczekiwaniami żadnej oferty nie było, bo OSI POLAND FOODWORKS, która na tej działce chce zbudować wielką rzeźnię bydła o maksymalnej wydajności 200 ton tusz wołowych na dobę, i jako jedyna wykupiła za 12 tys. zł specyfikację przetargową, pod presją protestów społecznych, swojej oferty ostatecznie nie złożyła. Okazuje się, że w ratuszu nadal prowadzone jest postępowanie administracyjne o wydanie decyzji środowiskowej, a więc zgody na lokalizację wielkiej rzeźni bydła na miejskiej działce przy ul. Ciepłej. Poza tym wyszło na jaw, że ogłoszenie o przetargu na sprzedaż ostatniej inwestycyjnej miejskiej działki w Podstrefie Łomża Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej opublikowano, poza stronami internetowymi SSSE i UM Łomża, jedynie w... Naszym Dzienniku.

Prezydent Mariusz Chrzanowski w sprawie rzeźni najwyraźniej się pogubił. Przyznaje, że jego zastępca prowadził rozmowy z firmą planującą budowę jednej z największych rzeźni bydła w kraju na miejskiej działce przy ul. Ciepłej, ale nikomu o tym wcześniej nie mówiono. Przetarg na sprzedaż miejskiej działki ogłoszono po koniec maja, tego samego dnia, gdy zainteresowany inwestor złożył wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na budowę na niej rzeźni. Stało się to możliwe po tym, gdy kilka dni wcześniej wszedł w życie nowy plan zagospodarowania przestrzennego tej części miasta, który po 9 latach blokady, umożliwia zagospodarowanie całej działki. Radni gdy pod koniec kwietnia głosowali nad zmianą planu o takim inwestorze nic nie wiedzieli, a gdy „lepszy” plan wszedł w życie, prezydent obniżył cenę wywoławczą miejskiej działki o 250 tysięcy złotych. W efekcie wystawiono ją na sprzedaż za niespełna 83 zł/m2. Usiłowano tłumaczyć, że to dlatego, iż chciano zachęcić inwestorów, i że był to już drugi przetarg... Następnego dnia ten sam prezydent, który polecił obniżyć cenę wywoławczą na działkę przy ul. Ciepłej, ogłosił czwarty (!) przetarg na sprzedaż innej miejskiej działki na Grabówce. Nie ma tam ani strefy ekonomicznej dającej ulgi inwestorom, ani planu zagospodarowania przestrzennego, a pomimo zerowego zainteresowania w trzech dotychczas ogłaszanych przetargach, cena wywoławcza nadal jest taka sama – 104 zł/m2. 


Po rosyjsku, czyli „tisze jediesz dalsze budiesz”
Sprawa rzeźni ujrzała światło dzienne dopiero po naszym artykule 3 lipca i do razu wzbudziła uzasadnione obawy i niepokój mieszkańców okolicy i radnych miasta, przed którymi dotychczas tę sprawę ukrywano. Jeszcze podczas sesji 12 lipca prezydent Chrzanowski mówił, że „nie wie, czy (niepokój jest – dop. red.) uzasadniony, ponieważ najpierw musi odbyć się przetarg, a jest on przewidywany jest 1 sierpnia.” Mówił, że „pojawia się nowa firma z zewnątrz, która chce zainwestować i wszelkie przesłanki wskazują na to, że nie ma tutaj jakiegokolwiek zagrożenia jeśli chodzi o zanieczyszczenie środowiska, czy zagrożenia dla mieszkańców, bo takie zakłady w Polsce funkcjonują”. Mówił, iż „uważa, że byłby to duży gracz na rynku, który dałby możliwość pracy naszym mieszkańcom.” Mówił też, że „w jego ocenie wywoływanie w chwili obecnej takiej dezinformacji może wpłynąć na to, że np. taka firma może wycofać się.”
Tego samego dnia, gdy prezydent radnym odpowiadał na pytania stawiane po lekturze naszego tekstu, firma OSI POLAND FOODWORKS złożyła w Urzędzie Miejskim raport z oddziaływania inwestycji na środowisko. To dokument, którego sporządzenia zażądał od niej Urząd 28 czerwca. Złożonego dokumentu nam nie pokazano, choć tego samego dnia (12 lipca) zwróciliśmy się z oficjalnym pytaniem do ratusza czy taki raport został przedstawiony oraz kiedy i gdzie można się z nim zapoznać. Miejscy urzędnicy z odpowiedzią zwlekali maksymalnie długo i przesłali ją nam na niespełna pół godziny przed czwartkowym, otwartym spotkaniem Rady Osiedla nr 1, na którym mieszkańcy jednomyślnie wypowiedzieli się przeciwko lokalizacji takich inwestycji w tej części Łomży. 
- Firma złożyła raport z oceną oddziaływania na środowisko, jednak po wstępnej weryfikacji została wezwana do jego uzupełnienia – przekazał wówczas Łukasz Czech z ratusza, który następnego dnia dodawał, że złożony 12 lipca dokument ma czerwcową datę. 

_MG_1050.jpg
Prezydent przed mieszkańcami Łomży


Zmiana prezydenta?
Podczas tego spotkania z mieszkańcami Bawełny stała się rzecz nieoczekiwana. Prezydent Chrzanowski oznajmił: „jestem po Państwa stronie, a nie po drugiej” i przekonywał mieszkańców, że jeśli będzie taka potrzeba, to on „w pierwszym szeregu” będzie protestował z mieszkańcami przeciwko decyzji o budowie tu rzeźni. 
Co ważne to prezydent Łomży tę decyzję będzie wydawał, a postępowanie w sprawie jej wydania w Urzędzie Miejskim w Łomży nadal jest prowadzone – potwierdzają to nieoficjalnie miejscy urzędnicy, ale także dokumenty. OSI POLAND FOODWORKS dostała 14 dni na poprawę raportu środowiskowego, bo w tym przedstawionym wcześniej opis emisji hałasu i zanieczyszczenia powietrza przedstawiono dla zakładu firmy znajdującego się na skraju niewielkiej wsi Chróścinia (ok. 500 mieszkańców). Znajduje się ona w odległości ok. 7 km od Leszna, liczącego ok. 64,5 tys. mieszkańców, a więc wielkością podobnego do Łomży. OSI uzupełniony raport powinna przedstawić w najbliższych dniach. Jeśli będzie odpowiadał wymaganiom... (władz) decyzja środowiskowa mogłaby zostać wydana jeszcze latem tego roku. 

Groźna dla środowiska i zdrowia ludzi?
- Realizacja i funkcjonowanie obiektów może wpłynąć negatywnie na środowisko i zdrowie ludzi – napisał łomżyński sanepid, który uznał, że przeprowadzenie oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko jest wymagane. W swojej opinii wskazuje, że najbliższa szkoła jest w odległości 160 metrów od miejsca, gdzie planowana jest inwestycja, a domy i bloki w odległości nieco nad 400 metrów. Pisze także, że planowany zakład miałby pracować w systemie trzyzmianowym przez 5 dni w tygodniu. 
- Przeprowadzenie oceny ma na celu ustalenie przewidywalnego oddziaływania w/w przedsięwzięcia na środowisko i zdrowie ludzi, a przede wszystkim na:
- hałas w środowisku (od wentylatorów, agregatów, środków transportu) i środowisku pracy,
- jakość powietrza (emisja zanieczyszczeń zorganizowanych i niezorganizowanych w tym również emisja amoniaku i siarkowodoru od przechowywanych zwierząt - odchody zwierzęce, określić czas i sposób magazynowania i zagospodarowania odchodów zwierzęcych),
- gospodarkę wodno-ściekową,
- gospodarkę odpadami.
Planowane przedsięwzięcie na etapie realizacji i funkcjonowania może być uciążliwe dla planowanej (zgodnie z m.p.z.p.) i istniejącej zabudowy przy ul. Ciepłej i Studenckiej. Zgodnie z przedłożoną dokumentacją przedsięwzięcie może powodować ograniczenia w zagospodarowaniu i użytkowaniu terenów sąsiednich.
Pogrubioną czcionką napisano zaś: Jednocześnie należy nadmienić, iż organ Państwowej Inspekcji Sanitarnej opiniuje planowane przedsięwzięcie wyłącznie pod względem wymagań higienicznych i zdrowotnych, natomiast nie ma kompetencji do ustalania jego usytuowania.

Foto:
Foto: Prezydent przed mieszkańcami Łomży

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę