Igrzyska Polonijne Młodzieży Szkolnej startują w upale
- Po przyjeździe do Łomży poczułem się jak w domu, wszyscy byli dla nas tak serdeczni i gościnni – dzieli się pierwszymi wrażeniami z Polski 23-letni trener piłki nożnej Grzegorz Vilkin, który z 10-oma chłopcami ze szkoły w Jaszunach na Litwie przyjechał na XVI Polonijne Igrzyska Młodzieży Szkolnej im. Jana Stypuły. Po mszy w Katedrze, gdzie powitał ich proboszcz Marian Mieczkowski, parada uczestników przeszła ul. Farną, Starym Rynkiem i Giełczyńską na plac Niepodległości, skąd autokarami pojechali na stadion miejski. Żar lał się z nieba, a pobiegły sztafety 4 x 100 m dziewcząt i chłopców. W igrzyskach bierze udział ok. 500 dzieci z: Estonii, Litwy, Białorusi i Ukrainy. Polskę będzie reprezentowało ponad 200 młodych sportowców z Łomży i regionu północno-wschodniego.
Trzeba było trafu, że do sztafety 4 x 100 m Litwa wystawiła piłkarzy z Jaszun. Zdobyli z impetem puchar prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, podczas gdy ich koleżanki – puchar senator RP Anny Marii Anders. Zwycięzcy pierwszej międzynarodowej konkurencji to 16-latkowie: Jerzy Legaviec, Rajmond Malinowski i Daniel Jurewicz i 15-latek Deivid Marcinkiewicz. - Fajny macie stadion, na całej Litwie takiego chyba nie ma – pochwalił trener. - Bardzo dobra murawa i trybuny.
Na razie Polacy z Litwy nie zaprzyjaźnili się z koleżankami i kolegami, tak jako oni, ulokowanymi w bursach szkolnych nr 1, 2 i 3, gdzie również mają posiłki, ale zamierzają zdążyć z tym do piątku.
Radość kontaktów z Polakami, językiem i kulturą
Polacy lub polonusi będą rywalizowali w 9 dyscyplinach, m.in.: LA na stadionie, zapasy w PG nr 1, szachy w SP 9, koszykówka w SP 10, tenis stołowy w „Ekonomie”, strzelectwo w strzelnicy Forty. - Przed igrzyskami polonijnymi, zanim zainicjował je senator Jan Stypuła (1931 – 2001), II liceum przez kilka lat wyjeżdżało na wymianę sportową, około 40 uczniów z opiekunami, do Avizenja na Litwie, zaś ten pomysł rozwinął na szkoły z różnych krajów senator – wspomina Józef Przybylski, skarbnik oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska w Łomży i emerytowany dyrektor II LO. - W początkowych latach przyjeżdżał z grającymi w siatkę nauczyciel geografii Franciszek Szumowski, a teraz z młodzieżą do nas przyjeżdża jego syn Waldemar. Teraz organizacja bardzo się zmieniła, bo na wymianie było tak, że mieszkaliśmy w rodzinach, a nasi goście u nas. Jego inicjatywa ze wszech miar godna kontynuacji, ponieważ daje mnóstwo radości dzieciom z rodzin o polskich korzeniach.
Nie tylko radość, ale i kontakt z Polakami, z rówieśnikami, z polskim językiem, polską kulturą oraz historią. Dla wielu przyjazd do Łomży to pierwsza podróż do Polski, kraju rodziców lub dziadków. - A to podtrzymuje ich patriotyzm, więź i zainteresowanie Macierzą – twierdzi ceniony społecznik.
Podczas inauguracji na stadionie, skróconej do minimum z racji drażniącego upału, prezes Hanka Gałązka ze Wspólnoty Polskiej życzyła uczestnikom udanego i zdrowego wypoczynku, rozsądku i bezpiecznego przebiegu zawodów, aby rywalizacja przebiegała z zachowaniem zasad fair play. Przy okazji przypomniała, że pobyt dzieci wpisuje się w Dni Łomży i Euro 2016, kiedy Polacy jak nigdy dotąd radzą sobie z rywalami na boiskach we Francji. Warto wspomnieć, że pierwszy dzień został uświetniony występami artystów, m.in., ponad 40-osobowego chóru Wołyńskie Słowiki z Łucka na Ukrainie, którym kieruje Antonina Antonowa w Towarzystwie Kultury Polskiej im. T. Kościuszki. Na organizację sportowego wypoczynku Polonii łomżyńska Wspólnota Polska ma około 220 tys. zł, w tym ok. 150 tys. z Ministerstwa Sportu, a dodatkowe 70 tys. zł z Senatu Rzeczpospolitej Polskiej.
Mirosław R. Derewońko
Fot. UM Łomża
