piątek 27.10.2006 - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Gazeta Współczesna - Samorząd od A do Z
I straszno, i śmieszno bywało w samorządach minionej kadencji w Łomżyńskiem. Podsumujmy alfabetycznie.
Ajak alkohol. Pociąg do siadania za kierownicę po kilku głębszych zredukował samorząd gminy Zambrów aż o 20 procent, ale dzielnie dotrwali (i pobierali diety) niemal do końca kadencji. Pojedyncze przypadki przytrafiały się samorządowcom w kilku jeszcze gminach województwa. Radni większości miast i gmin do upadłego bronili kolegów odmawiając odebrania im mandatów. Dziwne poczucie lojalności.
B jak burmistrzowie. Rekord należy w tej dziedzinie do Jedwabnego. Kadencję zaczynał Michał Chajewski. Gdy musiał odejść z urzędu (patrz literka A), zastąpił go pełniący obowiązki burmistrza Czesław Jakubowicz. Kilka miesięcy przed końcem kadencji odbyły się wybory, które wygrał Krzysztof Moenke. Posada burmistrza w Jedwabnem musi być wyjątkowo atrakcyjna, bo w nadchodzących wyborach więcej kandydatów będzie walczyć o najważniejsze fotele tylko w największych miastach województwa.
C jak COKiS. Równie „efektownego” otwarcia jak Ciechanowiecki Ośrodek Kultury i Sportu nie miała chyba żadna inna instytucja. Wszędzie są przecinane wstęgi, przemowy, a w COKiS był także mistrz Polski barmanów, który zrobił pokaz swoich umiejętności. Czy była także nielegalna – COKiS mieści się w hali przy szkole podstawowej – degustacja jego mistrzowskich dzieł? To już rozstrzygnie sąd.
D jak Dąbrowski. Kazimierz Dąbrowski, burmistrz Zambrowa, to ryzykant. Jako jedyny w województwie samorządowiec tego szczebla zdecydował się zostać właścicielem szpitala. Trochę bardziej z tego powodu posiwiał, zwłaszcza próbując placówkę sprywatyzować, ale się nie poddaje. Ryzykował także przy innych sprawach (patrz literka Z) Na ogół z dobrym skutkiem.
więcej: Gazeta Współczesna - Samorząd od A do Z

Gazeta Współczesna - Tenor aniołom podobny
Człowiek śpiewem chwalący Boga podobny jest aniołom – tę myśl łomżyński biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski dedykował Jackowi Szymańskiemu. Tenor scen muzycznych Wybrzeża, organizator i dyrektor Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo – Łomża, został wczoraj pierwszym Honorowym Obywatelem w historii łomżyńskiego powiatu ziemskiego.
– To dla nas bardzo ważne wydarzenie, że możemy uhonorować osobę, która powinna mieć miejsce w powszechnej świadomości mieszkańców – stwierdził Henryk Kłosiński, przewodniczący rady powiatu.
Laudację z uzasadnieniem decyzji samorządu wygłosił starosta Wojciech Kubrak.
– To wybór dokonany nie tylko w uznaniu niewątpliwych osiągnięć artystycznych, ale przede wszystkim za stałą serdeczną więź z ziemią łomżyńską – uzasadniał.
Jacek Szymański, który urodził się i dorastał w Łomży, jest śpiewakiem kilku scen muzycznych w kraju, przede wszystkim z Wybrzeża. Od 13 lat organizuje festiwal muzyczny, na który zaprasza zaprzyjaźnionych artystów z wielu scen w Polsce.
więcej: Gazeta Współczesna - Tenor aniołom podobny

Gazeta Współczesna - Był o krok od mistrzostw świata!
Kilku tygodni występów w kadrze Polski zabrakło Łukaszowi Gutowskiemu, aby wyjechać do Włoch na mistrzostwa świata kulturystów. Powodem są przepisy... Polskiego Związku Kulturystyki!
16 tygodni diety
18-latek zdobył tytuł Mistrza Polski Juniorów w Kulturystyce dwa tygodnie temu w Zabrzu. Triumf tym cenniejszy, że to pierwsze zawody zdolnego chłopaka ze Szczuczyna. Przygotowania rozpoczął rok wcześniej. Codziennie na siłowni spędzał półtorej godziny. 16 tygodni przed zawodami przeszedł na dietę.
– Jadł ryż, kaszę gryczaną i płatki owsiane oraz piersi z kurczaka i białko z jajek, które popijał maślanką – mówi Robert Modzelewski, trener Łukasza. – O maśle, słodyczach lub owocach mógł tylko pomarzyć.
Łukasz jest uczniem trzeciej klasy Technikum Elektronicznego w Łomży. Co roku ma wysoką średnią ocen.
– Jest bardzo grzeczny, zdyscyplinowany i można na niego liczyć – chwali chłopca jego wychowawczyni Grażyna Sajczyk. – Ten sukces jest potwierdzeniem jego pracowitości.
– To było coś wspaniałego i nie zapomnę tego do końca życia – wspomina z entuzjazmem zawody.
Prawdziwy diament
Łukasz kulturystyką zainteresował się mając 13 lat. Pod okiem trenera Modzelewskiego (wychował już czterech złotych, dwóch srebrnych, dwóch brązowych medalistów). – Uprawiał treningi ukierunkowane, by nie zahamować rozwoju kości.
– Początkowo rodzice nie byli zachwyceni – nie ukrywa Łukasz. – Teraz przekonali się do tego sportu i są ze mnie ogromnie dumni.
więcej: Gazeta Współczesna - Był o krok od mistrzostw świata!

Kurier Poranny - Dali najlepszą kiełbasę
Ponad dwa miliony złotych trafiły do gmin, które dostały unijne dotacje, mimo że projekty zostały słabo ocenione. Powód? Były w okręgach wyborczych członków zarządu województwa podlaskiego. To oni przydzielał pieniądze.
Napisaliśmy o tym wczoraj. Ponieważ kwota to niebagatelna, przyjrzeliśmy się dokładniej w czyich okręgach wyborczych znalazły się te projekty, mimo, że eksperci ocenili je na 4 lub 3 punkty, na możliwych siedem.
Wicemarszałek Krzysztof Tołwiński i członek zarządu Karol Tylenda startują do wyborów m.in. z powiatu bielskiego i wysokomazowieckiego. To tu znajdują się:
– gmina Brańsk – projekt za 3 punkty i dotacja w wysokości około 104 tys. zł,
– gmina Rudka – 4 punkty i 135 tys. zł,
– gmina Boćki – 4 punkty i 450 tysięcy zł,
– gmina Ciechanowiec – 4 punkty i 251 tys. zł,
– gmina Szepietowo – 4 punkty i 450 tys. zł,
– gmina Gródek – 4 punkty i 44 tys. zł.
To razem ponad 1,4 mln zł.
więcej: Kurier Poranny - Dali najlepszą kiełbasę 

Gazeta Wyborcza - Podwyżka niezgody
Dodatkową 30-procentową podwyżkę obiecał anestezjologom minister zdrowia Zbigniew Religa. Wszystko po to, aby zatrzymać ich w kraju. Ta wstępna decyzja już wywołała burzę w podlaskich szpitalach.
- To niesprawiedliwe - denerwuje się jeden z białostockich internistów. - Wszyscy pracujemy tak samo ciężko, dlaczego oni mają dostać dodatkowe pieniądze, a my nie?
- Minister powinien się liczyć z tym, że faworyzowanie tylko jednej grupy lekarzy wywoła falę protestów wśród innych - nie ma wątpliwości profesor Jan Stasiewicz, szef Okręgowej Izby Lekarskiej. Przypomnijmy, że wszyscy lekarze w tym roku dostali już 30-procentową podwyżkę. Tylko pensje anestezjologów mają wzrosnąć o 60 procent.
Religa: anestezjolodzy najważniejsi
Minister Zbigniew Religa nie ma wątpliwości, że anestezjolodzy są niezbędni. We wtorkowej wypowiedzi w TVP3 przekonywał:
- Nie ma anestezjologa - nie ma operacji. To, że anestezjolodzy nagminnie wyjeżdżają z kraju, jest sytuacją groźną i bardzo niebezpieczną. Dlatego uznałem, że musimy sięgnąć po nadzwyczajne środki.
Chodzi o dodatkowe 30 procent pensji. To jest na razie projekt ministerstwa, ale wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilku tygodni anestezjolodzy dostaną drugą już w tym roku podwyżkę.
Czy to powstrzyma 27 podlaskich anestezjologów, którzy planują wyjechać za granicę?
- Nie sądzę. Jeżeli dostaną 130 procent i zarobią tyle, co na Zachodzie, to może część z nich zostanie - ocenia profesor Stasiewicz. - Ta podwyżka nikogo nie powstrzyma przed wyjazdem, tylko wprowadzi niepotrzebny zamęt w środowisku. 
więcej: Gazeta Wyborcza - Podwyżka niezgody