Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@

Polityka jest jak chlewik... trzeba tylko znaleźć swoje koryto

...Lecz uśmiechnięte świnie były bardzo grzeczne. Największa świnia rzekła głośno i serdecznie, trącając pieska nosem: - nie martw się Fafiku, już wszędzie masz przyjaciół. Nawet tu w chlewiku.

Tak właśnie kończy się, tekst opowiadania Marty Berkowskiej dla najmłodszych naszych pociech. Czytając dzieciom, ten czy podobne teksty, nawet nie zdajemy sobie sprawy, że w ten sposób uczymy je podstawowej zasady społecznej: Nigdy człowieku nie bądź sam! Grupa daje poczucie bezpieczeństwa, poczucie tego, że jest się komuś potrzebnym! Samotność skazuje nas na margines. Nawet, tak jeszcze niedawno popularne bycie rodzinnym “singlem” z nieograniczonym czasem na piwo i zabawy “po godzinach”, powoli odchodzi w zapomnienie. Być może minęła na to moda, a może moda minęła, bo za dużo wrzodów na żołądku kosztowało to, praktykujących taki styl życia. Łączymy się więc: w rodzinie, w pracy i po pracy.
Wspomniany pies, o wdzięcznym imieniu Fafik błąkał się po nieznanym dla siebie podwórku. Był bardziej przestraszony zaistniałą sytuacją, niż tym że nagle jakieś dziwne zwierzęta zaczepiają go i wypytują: Skąd jest? Jak się nazywa? Po co tu przyszedł? Jak już wiemy biedny kundel trafił tam, gdzie spotkał akceptacje i zrozumienie ze strony innych. Autorka oszczędza naszym dzieciom i wnukom dalszych losów bohatera. I tak czekało go pewnie, sielskie życie.
Z polityką jest odrobinę inaczej. Wprawdzie, poprzez prostą analogię znajdziemy: chlewik, są koryta, o wspomniany gatunek zwierząt również nie trudno... ale są i inne. Są więc spełnione podstawowe wymogi do uspołecznienia człowieka, podniesienia jego wartości, spełnienia ambicji! Tak by mógł skutecznie naprawiać to, co poza chlewikiem się zepsuło. Otóż nie! Politykom brakuje konsekwencji we wszystkim... poza pilnowaniem koryta. Siłą przyciągania jest tak wielka że już niedługo za zażywanie przyjemności w “korycie parlamentarnym” powinno się ścigać jak za handel narkotykami. Działanie też podobne: nerwowe zachowanie, często przekrwione oczy, płytki oddech, z tą tylko różnicą że w jednym przypadku po zażyciu a w drugim po odebraniu. Politycy stosują więc iście cyrkowe sztuczki. I tu znowu jest różnica z porównywanym miejscem: w tym wypadku nie śmieje się widownia tylko... oni.
Były minister zdrowia Mariusz Łapiński oskarżany o załamanie systemu ubezpieczeń zdrowotnych i parę jeszcze mało istotnych spraw jak pobicie itp.: wyrzucany z klubu SLD, znalazł kolegów w Federacyjny Klubie Parlamentarnym, i śmiejąc się wszystkim w twarz ma zasiadać w Sejmowej Komisji Etyki. Ale co tam daleko szukać. Poseł PiS z ziemi łomżyńskiej Michał Kamiński, zastanawia się czy w wyborach do Europarlamentu nie kandydować z Warszawy. Ma rację chłopak, bo jak wpadła mu w rękę jakaś Encyklopedia to niechybnie zobaczył, że w stolicy mieszka prawie 2 mln. ludzi a w Łomży tylko 53 tys. Tam to dopiero elektorat! Nawet głosy z jednego osiedla mogą cię zrobić królem dżungli. Jak było z jednej to teraz z drugiej strony chlewika. Na ostatniej konferencji prasowej w Łomży, również wybierany głosami z ziemi łomżyńskiej, poseł SLD Mieczysław Czerniawski, prosił o modlitwę za niego i całą partię. Minęło od tego spotkania kilka miesięcy. Jak tak dalej spadać będzie poparcie dla byłych komunistów w chlewiku, to jeszcze na
rekolekcje będzie uczęszczał. Z powyższych przykładów widać, że w polityce nie ma też solidarności gatunkowej. Idąc dalej przykładem: jak odpadniesz od koryta jednych, możesz przejść do drugich. Nikt ci za to wymówek robił nie będzie, bo robili tak wszyscy.
Chcesz czytelniku drogi odpowiedzi o co tu w tym wszystkim (w tekście też) chodzi? Odpowiadając staropolszczyzną: Figa z makiem! Odpowiedź nie jest prosta. Najłatwiej jak boli ząb to go wyrwać. Ale jak to mleczak, to cholera wie gdzie i jaki następny wyrośnie.

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę