Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 21 grudnia 2024 napisz DONOS@

„Mam nadzieję, że w końcu powie mama i tata”

Róża urodziła się w warszawskim instytucie jako wcześniak, a tam wszystkim podopiecznym robione są badania genetyczne. W ten sposób rodzice Paulina i Artur Pupek dowiedzieli się, że nie wszystko jest w porządku. „Powiedzieli nam, że nie wiedzą co to jest, że to jest rzadka aberracja chromosomowa …”

Róża ma skończone 15 miesięcy, a rodzicie ciągle próbują dowiedzieć się czegoś więcej o chorobach, które trapią ich maleństwo. „Córka ma wzmożone napięcie w kończynach, ma obniżone napięcie w osi ciała, często się dławi, ma wiotkość krtani i rozszczep podniebienia” - wylicza Artur Pupek żołnierz 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego. - Jestem kierowcą ratownikiem, moim zadaniem jest pomaganie ludziom …

Młodzi rodzice przejęci chorobą dziecka robili wszystko, by od urodzenia ją rehabilitować. Zaczęli prywatnie, bo do NFZ była kolejka. Liczyli, że dadzą radę. „Jest delikatnie opóźniona w stosunku do rówieśników, ale choć małe, robi postępy. Cieszymy się z każdego małego jej kroku, to mega praca mojej żony i osób, którym powierzyliśmy zdrowie naszej Różyczki”. A przed nią koleje badania, wizyty, zabiegi, a część z nich kosztowna. Rehabilitacja dziecka pochłania spore fundusze, ponieważ trzeba z nią jeździć po różnych ośrodkach w Polsce, co jak mówi Artur Pupek, miesięcznie pochłania około 12 tys. zł. „Mamy nadzieję, że te wydatki się zwiększą po EEG i Vita Treem, bo będzie to oznaczało, że Róży pomoże i będzie miała więcej siły w krtani, będzie lepiej pracowała językiem i mam nadzieję, że w końcu powie mama i tata” - tłumaczy ze łzami. 

Sierżant Marcin Szwaguliński oraz szeregowy Robert Kościelecki, koledzy z plutonu, dostrzegli na twarzy szeregowego zmartwienie. Powoli przełamali opór i poznali historię walki o małą Różę. 

- Mimo wielu spraw służbowych, w wojsku traktujemy siebie w pewnym stopniu jako rodzinę, więc chcemy sobie nawzajem pomagać – mówi kpt. Natalia Fiedoruk i potwierdza, że wszystko zaczęło się od wrażliwości dwóch żołnierzy. To oni przyszli do Pani kapitan z pomysłem akcji charytatywnej. „Skoro pomagaliśmy innym, to czemu nie możemy pomóc swojemu” - pytali. Jak to nie możemy, pomagamy....

Hala Olimpijczyków przy ul. Księżnej Anny gwarna i radosna, choć nie wypełniona po brzegi. Przed wejściem do budynku stoją pojazdy wojskowe, służby więziennej i strażaków, a przy szatniach, gdzie rozstawione są stoiska ścisk. Na parkiecie reprezentacja strażaków rywalizuje z żołnierzami w meczu koszykówki. Kolejne drużyny służb mundurowych rozgrzewają się na holu. Są stoiska z malowaniem twarzy, czy robieniem kolorowych warkoczyków. Żony żołnierzy upiekły ciasta, którymi za datek do puszki można się delektować. Jest nawet stoisko z mięsami, gdzie nie tylko można próbować, ale nawet kupić na święta swojską kiełbasę. Oczywiście na wydarzeniu służb mundurowych nie mogło zabraknąc grochówki. Była, jak zwykle serwowana przez OSP Kupiski.

Do obejrzenia jest sprzęt wojskowy, indywidualne wyposażenie żołnierza czy broń, wśród której był pokaz psów bojowych.

Swoje stoiska mają strażnicy więzienni, strażacy czy ratownicy, którzy szkolili z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Na facebooku odbywa się jeszcze licytacja gadżetów, które wesprą wydatki na Różę. Z 18. ŁPL poszedł m.in. Medal pamiątkowy wykonany na 5-lecie, pamiątkowy medal (cion) dowódcy Pawła Gałązki, samolot ze sklejki zbudowany we współpracy z Mechaniakiem, czy jelcz także ze sklejki.

Za serce okazane mama małej Róży, Marcinowi i Robertowi żołnierzom, którzy zapoczątkowali akcję i włożyli wiele pracy w jej organizację, wręczyła statuetki serce na dłoni.  

Pułk nie zbiera pieniędzy, ale przyłączył się do działań Fundacji „Zdążyć z Pomocą”. Także ci z Państwa, którzy zechcą wspomóc małą Różę mogą zrobić to przez Fundację wysyłając pieniądze na konto: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 tytułem 44628 Pupek Róża darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. 

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę