Pechowy start Jedynki
Od porażki rozpoczęły występy w nowym sezonie II ligi siatkarki UKS-u Jedynka PWSIP Łomża. Podopieczne trenera Mirosława Skawskiego przegrały we własnej hali z zespołem Energetyka Poznań 1:3 (25:18, 17:25, 16:25, 18:25). - Wszystko sprzysięgło się przeciwko nam. Związek nie zatwierdził nam jeszcze zawodniczek z Litwy i Ukrainy. Na grę nie zdecydowała się Milena Skowrońska. Nasza libero przyjechała dopiero na mecz po 4 dniach, które spędziła w domu po tragedii rodzinnej. Agnieszka Chomutnik jest dopiero po czterech treningach. Na domiar złego w trzecim secie kontuzji nabawiła się podstawowa rozgrywająca, Patrycja Karpińska i jej miejsce musiała zająć debiutująca na parkietach II ligi młodziutka Adrianna Perka. Niestety od tego momentu nie mogliśmy już skutecznie rywalizować z zespołem Energetyka - podkreśla szkoleniowiec Jedynki.
Początek spotkania był jednak bardzo obiecujący w wykonaniu łomżyńskiego zespołu. Mimo tylko jednej nominalnej środkowej, Sylwii Kuzi, Jedynka skutecznie potrafiła rywalizować z posiadającymi znakomite warunki fizyczne rywalkami. Do stanu po 10 na boisku trwała wyrównana walka. Potem było jeszcze lepiej. W polu zagrywki znakomicie spisywały się Monika Gromadzka i wspomniana Kuzia, czego efektem był szybko wygrany set 25 do 18.
W drugiej partii równa gra trwała tylko do stanu 4:4. Potem zaczęły mnożyć się błędy i nieporozumienia w ekipie gospodyń. Poznanianki szybko odskoczyły na cztery a potem aż na 7 punktów (7:14). Trener zespołu z Łomży wziął czas i to była dobra decyzja. Skutecznie na ataku prezentowała się wracająca do Łomży po dłuższej przerwie Ada Surawska, a z zagrywki punkty zaczęła znowu zdobywać Kuzia. To pozwoliło zbliżyć się na trzy oczka (15:18). Niestety na więcej nie pozwoliły już siatkarki Energetyka, które głównie dzięki dobremu blokowi rozstrzygnęły tego seta na swoją korzyść wygrywając 25:17.
Łomżanki przeżyły dramat na początku trzeciego seta. Przy wyniku 1:0 groźnie wyglądającej kontuzji stawu kolanowego nabawiła się podstawowa rozgrywająca, Patrycja Karpińska. Przy mocno ograniczonym składzie trener Skawski musiał wpuścić na parkiet niedoświadczoną Adriannę Perkę, dla której był to debiut w seniorskiej siatkówce.
Niestety w pierwszych akcjach po wejściu na boisko zaledwie 17-letnia zawodniczka była tak zestresowana, że miała duże problemy nawet z najprostszymi elementami siatkarskiego rzemiosła. Mimo to łomżanki dzielnie stawiały opór rywalkom prowadząc nawet 7:5. Od tego momentu jednak inicjatywę przejął zespół Energetyka, wykorzystując osłabienie Jedynki. Ostatecznie poznanianki zwyciężyły do 16 i można było przypuszczać, że to spotkanie nie potrawa już długo.
Czwarta odsłona rozpoczęła się nieoczekiwanie od prowadzenia gospodyń 5:3. Jednak podobnie jak w poprzedniej partii zawodniczki gości szybko się zorganizowały i głównie dzięki wykorzystaniu wysokiego bloku wywalczyły bezpieczną przewagę (9:14), której nie oddały już do końca. Jeszcze w połowie partii łomżanki próbowały zmniejszyć straty, ale skuteczna walka o zwycięstwo bez podstawowej rozgrywającej była niemożliwa. Set zakończył się zwycięstwem zespołu Energetyka 25 do 18 i trzy punkty pojechały do Poznania.
- Zespół gości jest ułożony i dobrze ustawiony taktycznie. My natomiast mamy duże luki - ocenił Skawski - Teraz po wypadnięciu Karpińskiej musimy znaleźć rozgrywającą, aby myśleć o walce o punkty w kolejnych meczach.
Następnym rywalem Jedynki będzie Łaskovia, a spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 5 października w Łasku.
is