Sparingowa wygrana ŁKS-u
Od zwycięstwa rozpoczęli serię meczów sparingowych piłkarze Łomżyńskiego Klubu Sportowego 1926. W sobotę, 19 stycznia wysoko pokonali czwartoligową Ostrovię Ostrów Mazowiecka 4:0.
Łomżanie przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli 8 stycznia. Niestety od początku trener Mariusz Bekas musi pracować z bardzo zmienioną kadrą. Po rezygnacji Jarosława Kuleszy z funkcji prezesa ŁKS-u na pozostaniu w klubie nie zdecydowali się Marcin Truszkowski, Rafał Rakowiecki i Bartosz Sulkowski. Na testy do innych klubów zaproszenia otrzymali Łukasz Grzybowski (Siarka Tarnobrzeg), Robert Cychol (Olimpia Grudziądz) i Adrian Mleczek (Cracovia Kraków). Jedynym nowym piłkarzem, który ćwiczy z zespołem od początku okresu przygotowawczego jest doświadczony obrońca, Tomasz Staniórski. Przed spotkaniem z Ostrovią do zespołu dołączyło jeszcze czterech zawodników, którzy będą starać się przekonać do swoich umiejętności szkoleniowca ŁKS-u. Nowymi postaciami są obrońca Michał Lelujka (ostatnio Świt Nowy Dwór Mazowiecki), pomocnik KS Miastkowo, Łukasz Tercjak oraz grający jesienią na wypożyczeniu w Tęczy Łyse bracia Piotr i Paweł Magdaleńscy, którzy także są piłkarzami klubu z Miastkowa. Od początku sobotniego meczu szansę dostali dwaj pierwsi. I już w 14. minucie gracz Świtu przeprowadził szybką akcję lewą stroną boiska, ale tuż przed polem karnym został sfaulowany. Sędzia podyktował rzut wolny, a jednego z graczy Ostrovii ukarał żółtą kartą. Karol Drągowski zagrał piłkę wzdłuż pola karnego i ta trochę przypadkowo trafiła do dobrze ustawionego Mleczka. Napastnik ŁKS-u będąc tuż przy bramce nie miał kłopotów z pokonaniem golkipera gości.
Chwilę później było już 2:0. Asystą przy bramce Bartosza Stachelskiego popisał się Marcin Tadaj, który idealnie dograł futbolówkę na głowę kolegi. W 30. minucie ełkaesiacy po raz trzeci przeprowadzili skuteczną akcję, którą celnym strzałem z ok. 12 metrów zakończył Mleczek.
Po przerwie obydwaj trenerzy desygnowali do gry po kilku nowych piłkarzy co niestety negatywnie wpłynęło na obraz gry. Niemniej jednak to gospodarze byli cały czas stroną przeważającą. Dobre wrażenie na oglądających spotkanie zrobili szczególnie bracia Magdaleńscy. W 63. minucie grający w pomocy Paweł idealnie zagrał do stojącego na 16 metrze Olesińskiego, a ten płaskim strzałem ustalił wynik spotkania na 4:0.
- Dzisiaj przyszło nam grać w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Mimo to jestem zadowolony z postawy swoich zawodników. Dobrze zaczęliśmy te sparingi i taka wygrana zdecydowanie ułatwi nam pracę treningową - ocenił trener Bekas - Nowi zawodnicy pokazali się też bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że uda nam się zatrzymać ich na kilka treningów i wtedy podejmiemy decyzję czy zostaną naszymi piłkarzami.
Następny mecz kontrolny łomżanie rozegrają w najbliższą sobotę, 26 stycznia. Wtedy to w Legionovie spotkają się z liderem grupy mazowiecko-łódzkiej, miejscową Legionovią.
is