Anna Jesień: plan wykonany
Anna Jesień (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) nie kryła zadowolenia po swoim biegu eliminacyjnym na 400 m przez płotki podczas igrzysk w Londynie. Zajęła czwarte miejsce i awansowała do pół finału. - Plan minimum wykonałam - pod kreśliła.
- Byłam skupiona przede wszystkim na tym, żeby awansować do półfinału - to był taki plan minimum. I zrobić to jak najmniejszym wysiłkiem. Udało się jedno i drugie. Technicznie nie było tak, jak powinno. Na dziesiątym płotku było o jeden krok za dużo, ale już wówczas kontrolowałam rywalki - powiedziała piąta zawodniczka igrzyskolimpijskich w Pekinie. Jesień uzyskała czas 55,44 - najlepszy wynik w obecnym sezonie. Jak dodała, w półfinale musi pobiec zdecydowanie szybciej. - Po to tyle trenowaliśmy, żeby właśnie na igrzyskach pobiec najlepszy wynik w sezonie. Nieskładam broni, jutro postaram się powalczyć o finał. Podejrzewam, że półfinały będą bardzo szybkie, na poziomie 54,0-54,50 - dodała.