ŁKS wrócił do zajęć
We wtorek, 10 stycznia, po blisko miesięcznych urlopach, treningi wznowili piłkarze Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Pod wodzą duetu trenerskiego Marcin Mroczkowski - Jacek Lis łomżanie przygotowywać się będą do rundy rewanżowej rozgrywek III ligi.
Na pierwszym zajęciach, które odbyły się na sztucznej murawie boiska treningowego przy ul. Zjazd, uczestniczyli w większości zawodnicy miejscowi. Z nowych twarzy z zespołem ćwiczyli jedynie były bramkarz m.in. Ruchu Wysokie Mazowieckie i Narwi Ostrołęka, Daniel Iwanowski oraz powracający z wypożyczenia do A-klasowej Victorii Jedwabne, Maciej Sowa. Lista nieobecnych była już jednak zdecydowanie dłuższa - Z klubu na pewno odeszli Przemysław Masłowski, który podjął pracę w Kętrzynie i będzie grał w miejscowej Granicy oraz Marcin Gałązka, którego wypożyczył III-ligowy Hutnik Warszawa - mówi trener Marcin Mroczkowski. Według szkoleniowca ŁKS-u na wiosnę w w klubie nie zobaczymy także "zaciągu białostockiego", czyli Przemysława Charyło, Michała Hryszko i Tomasza Bernatowicza. Jednak prezes Jarosław Kulesza nie potwierdza tych informacji - To, że nie ma ich na treningu to nie oznacza, że odeszli. Na razie pozostają naszymi piłkarzami, a co będzie w przyszłości - zobaczymy - tłumaczy sternik klubu. Gdyby stało się tak, że wspomniana trójka opuściłaby ŁKS, niezbędne byłyby wzmocnienia - Dołączyliśmy do kadry kilku juniorów. Do tego cały czas zgłaszają się zawodnicy chcący u nas grać. Na razie jednak nie chcemy nikogo pochopnie zatrudniać, gdyż nie wiemy do końca jaki będziemy mieli budżet. Mam jednak nadzieję, że uda nam się pozyskać jeszcze jednego dużego sponsora, z którym prowadzimy rozmowy, a i dotacja z Miasta będzie wystarczająca i wtedy pomyślimy nad wzmocnieniami - zwraca uwagę Kulesza.
Łomżanie trenować będą przez pierwszy miesiąc 4 razy w tygodniu - Piłkarze na czas przerwy dostali indywidualne rozpiski, żeby w okres przygotowawczy wejść już z jakąś podbudową. Chcemy od razu zacząć ćwiczyć z większymi obciążeniami - tłumaczy Mroczkowski - Na początku skupimy się na cechach motorycznych. Jednak chcę także, żeby było sporo zajęć z piłkami. W okresie ferii szkolnych czeka nas obóz dochodzeniowy i wtedy będą dwa treningi dziennie - dodaje. Ciężkie zajęcia budujące formę przeplatane będą sparingi, których szkoleniowcy zaplanowali aż dwanaście. Pierwszy z nich odbędzie się już 14 stycznia i będzie miał charakter gry wewnętrznej. Kolejne sparingi to:
21.01. - ŁKS 1926 Łomża - ŁKS 1926 Łomża (juniorzy) godz. 12:00
28.01. - w trakcie rozmów
01.02. - ŁKS 1926 Łomża - HID Korona Ostrołęka godz. 18:00
04.02. - ŁKS 1926 Łomża - MKS Przasnysz godz. 12:00
11.02. - w trakcie rozmów
18.02. - ŁKS 1926 Łomża - Dąb Dąbrowa Białostocka godz. 12:00
25.02. - ŁKS 1926 Łomża - Płomień Ełk godz. 10:00, ŁKS 1926 Łomża - Wigry Suwałki godz. 12:00,
29.02. - ŁKS 1926 Łomża - Narew Ostrołęka godz. 18:00
03.03. - ŁKS 1926 Łomża - Orzeł Kolno godz. 12:00
10.03. - ŁKS 1926 Łomża - Płomień Ełk godz. 12:00
14.03. - ŁKS 1926 Łomża - Wissa Szczuczyn godz. 18:00
is