źródło: radionadzieja.pl
Bp Stefanek w Dniu Wojska Polskiego o światowej przemocy
fot. archiwum
- Siła i przemoc zmuszają człowieka, by w największym wnętrzu swojego serca ulegał zatraszeniom i naciskom propagandowym- powiedział 15 sierpnia w Dniu Wojska Polskiego i Wniebowzięcia NMP bp Stanisław Stefanek. Pasterz łomżyński odprawił uroczystą Mszę św. w intencji Ojczyzny w katedrze. W homilii mówił o przemocy, która jest domeną ludzkiej logiki.
- Śmierć tysięcy zabitych przez wielkich tego świata, obojętnie, czy jest to atak na Irak czy na Gruzję, to atak ludzkiej logiki – tłumaczył bp Stefanek. Zaznaczył, że „potęga jest na tyle zadufana w sobie, iż ustanawia określanie ludzkiego myślenia”. Pasterz przypomniał bolesną i krwawą historię Polski. - Nam również na bagnetach i przemocy przyniesiono cywilizacyjny program, który do dzisiaj odbija się nie tylko czkawką, ale ogromnym zniszczeniem moralnym naszego narodu – podkreślał bp Stanisław Stefanek.
Zdaniem hierarchy świat się nie uczy, za to od nowa stosuje przemoc, bo nie ma nic innego do zaoferowania. - A co my mamy? - pytał pasterz łomżyński. Zaapelował, aby włączyć się w akcję pomocy ofiarom kataklizmów, zarówno klimatycznych jak również przemocy w Gruzji. Biskup poinformował, że w ostatnią niedzielę sierpnia ma odbyć się w kościołach zbiórka do puszek na rzecz pokrzywdzonych. Wiernych poprosił o „zaadresowane ludzkie gesty” i podkreślał ich wielką wartość. - Cóż znaczy ta puszeczka i te grosiczki w stosunku do miliardów, które przydzielają senaty, a prezydenci uruchamiają przez te miliardy machinę mordu i krzywdy? Znaczą wszystko - mówił bp Stefanek. - Twoja puszeczka i twój grosik jest z Bożego rozdania i ten pomysł obowiązuje, on zwycięża! - przypomniał pasterz łomżyński.
W Mszy św. w łomżyńskiej katedrze wzięli udział żołnierze, komabatanci, samorządowcy i mieszkańcy całego miasta. Przed mszą przedstawiciele wojska i władz miasta złożyli kwiaty w Miejscach Pamięci Narodowej.
Zdaniem hierarchy świat się nie uczy, za to od nowa stosuje przemoc, bo nie ma nic innego do zaoferowania. - A co my mamy? - pytał pasterz łomżyński. Zaapelował, aby włączyć się w akcję pomocy ofiarom kataklizmów, zarówno klimatycznych jak również przemocy w Gruzji. Biskup poinformował, że w ostatnią niedzielę sierpnia ma odbyć się w kościołach zbiórka do puszek na rzecz pokrzywdzonych. Wiernych poprosił o „zaadresowane ludzkie gesty” i podkreślał ich wielką wartość. - Cóż znaczy ta puszeczka i te grosiczki w stosunku do miliardów, które przydzielają senaty, a prezydenci uruchamiają przez te miliardy machinę mordu i krzywdy? Znaczą wszystko - mówił bp Stefanek. - Twoja puszeczka i twój grosik jest z Bożego rozdania i ten pomysł obowiązuje, on zwycięża! - przypomniał pasterz łomżyński.
W Mszy św. w łomżyńskiej katedrze wzięli udział żołnierze, komabatanci, samorządowcy i mieszkańcy całego miasta. Przed mszą przedstawiciele wojska i władz miasta złożyli kwiaty w Miejscach Pamięci Narodowej.
