Gazeta Bezcenna nr 80
Taxi trójca
Trzy korporacje taksówkarskie w Łomży porozumiały się co do ustaleń cenowych. Za popularnie zwane “trzaśnięcie drzwiami” klient Radio Taxi Plus, Bis i MPT zapłaci 4 zł. Bez zmian zostają w tych korporacjach opłaty za przejechany 1 km trasy. Korporacje te zlikwidowały jednak wszystkie promocje.
Rozmowy trwały od kilku miesięcy – mówi prezes Kazimierz Rainko, szef MPT w Łomży. Nie chcieliśmy podwyższać opłaty za kilometr, która u nas już od bardzo dawna trzyma się na poziomie złotówki. Musieliśmy więc zlikwidować wszelkiego rodzaju promocje – dodaje. Klienci tych korporacji już od lutego nie mogli otrzymać promocyjnych kart, na których zaznaczano przejechane kursy. W zależności od korporacji szósty bądź dziesiąty przejazd w granicach miasta był darmowy. Jedynie taksówkarze Bis-a wprowadzili system konkursów. Zamiast gratisowych przejazdów taksówkarze zrzucali się na prezenty, które później były rozlosowywane wśród klientów korporacji. Cała akcja ujednolicania opłat zakończyła się z początkiem marca, wtedy to ważność straciły wszelkie promocje. Szefowie korporacji zmiany cenowe przygotowywali już od dawna. Głównie czyniono to metodą prób i błędów. Podnoszenie cen o kilkadziesiąt groszy w ramach opłaty początkowej kończyło się jednak spadkiem ilości chętnych do korzystania z usług korporacji. Tak było na początku stycznia, kiedy to niektóre z przedsiębiorstw podniosły ceny do 4,50 zł za początek kursu. Pomysł jednak nie wypalił i ceny znów wróciły do kwoty wyjściowej. Darmowe przejazdy w ramach promocji to była też kula u nogi dla właścicieli taksówek. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, kilku z nich otrzymało kary skarbowe sięgające nawet 3 tys. zł. Działo się to wtedy, gdy w przypadku przedstawienia karty z darmowym przejazdem podczas kursu kierowca nie włączył taksometru i kasy fiskalnej. O porozumieniu nic nie wiedziała prezes korporacji Radio Taxi Łomża Teresa Korytkowska. Usługi świadczone przez taksówkarzy z tego radio taxi są droższe od trzech wspomnianych. Korporacja utrzymuje jednak 20% kartę rabatową dla stałych klientów, co w efekcie jest dla pasażerów konkurencyjne. Bez rozróżnienia na poszcze-gólne korporacje taksówkarze w Łomży stanowią dość mocną grupę zawodową. Biorąc pod uwagę kierowców niezrzeszonych, tym zajęciem w mieście para się ponad 200 osób.
