Odkrycie za murami Aresztu Śledczego
Udało się odnaleźć szczątki ludzkie za murami aresztu śledczego w Białymstoku. Od trzech dni ekipa badaczy pod kierunkiem prof. Krzysztofa Szwagrzyka z instytutu Pamięci Narodowej prowadzi tam poszukiwania ofiar zbrodni komunistycznych, którzy w latach 1944 - 56 byli skrycie chowani w ówczesnym przywięziennym ogrodzie.
W sobotę (6.07) rano pierwszy wykop sondażowy odkrył kości, które z całą pewnością są pochodzenia ludzkiego. Teren znaleziska przylega do dawnych chlewów i pomieszczeń, w których trzymano psy. Profesor Krzysztof Szwagrzyk nie ukrywa, że nie chciał wyjeżdżać z Białegostoku bez efektu kilkudniowych poszukiwań.
Profesor Szwagrzyk zapowiada, że IPN rozpocznie przygotowania do ekshumacji. Prace ekshumacyjne mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Celem poszukiwań jest odnalezienie szczątków od kilkudziesięciu do ponad dwustu ofiar zbrodni komunistycznych, przede wszystkim osób zamordowanych w latach 1944–1956 na terenie więzienia oraz tych, które zginęły w potyczkach i obławach na terenie dawnego województwa białostockiego.