Pracownica Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku usłyszała zarzuty podrabiania dokumentów
Jedna z pracownic Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku usłyszała zarzuty podrabiania dokumentów. Śledztwo dotyczy ostatniego dnia, kiedy marszałkiem województwa podlaskiego był obecny poseł PiS - Dariusz Piontkowski. Jego następca Jarosław Dworzański zawiadomił prokuraturę, że już po tym jak Piontkowski stracił stanowisko marszałka, podpisywane były ważne dokumenty.
Zarzuty przekroczenia uprawnień i podrobienia dokumentów usłyszała jedna z pracownic Urzędu. Grozi za to nawet do 5 lat więzienia - poinformował prokurator Artur Kuberski. Z uwagi na dobro śledztwa nie chciał udzielać szczegółowych informacji na ten temat.
Niewykluczone, że zarzuty usłyszą też inne osoby.