Umowy na dokończenie Via Baltica
Polaqua i Budimex mają podpisać w tym tygodniu umowy z GDDKiA na zbudowanie dwóch ostatnich już odcinków drogi ekspresowej S61. Polaqua do realizacji dostanie „zadanie nr 1”, łomżyńskiej części Via Baltica, a Budimex ma zbudować ostatni polski odcinek ekspresówki od Suwałk do przejścia granicznego z Litwą w Budzisku. Zgodnie z planami drogowców cała Via Baltica miałby zostać zbudowana najpóźniej do końca 2023 roku.
Firma Polaqua, buduje już odcinek drogi ekspresowej S61 od węzła „Śniadowo” do węzła „Łomża – Południe”. Zlecenie, która ma teraz otrzymać dotyczy sąsiedniego odcinka drogi - od węzła „Śniadowo” do węzła „Podborze”, stanowiącego połączenie S61 z S8 na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej. To kluczowe zadanie. Pierwotnie zakładano, że będzie wykonane do końca 2020 roku, ale GDDKiA zarzucając opóźnienia w realizacji kontraktu, wiosną ubiegłego roku wyrzuciła pierwotnie wybranego wykonawcę firmę Rubau.
Zadanie obejmuje zaprojektowanie i zbudowanie drogi ekspresowej S61 o długości 19,5 km z nawierzchnią z betonu cementowego, oraz przebudowę 3 km istniejącej asfaltowej obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (S8), aby umożliwić płynne połączenie obu dużych dróg. nastapi to mniej więcej dwa kilometry na wschód od obecnego zjazdu z drogi do Łomży na obwodnicę Ostrowi Mazowieckiej. Tu powstanie największy w regionie węzeł drogowy „Podborze”. To, jak mówią drogowcy, coś więcej niż „klasyczna koniczynka”. Zapewnić ma bezkolizyjne połączenie obu ekspresówek, ale także drogi wojewódzkiej, powiatowej i dwóch gminnych umożliwiając skomunikowanie z Via Baltica północno-wschodnich rejonów Ostrowi Mazowieckiej.
Sama droga ekspresowa S61 pobiegnie na północy-wschód w kierunku Łomży. Najpierw przez ok. 6 km dwoma łukami przez tereny użytkowane rolniczo, łąki i nieużytki do węzła „Komorowo”. Ten usytuowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie drogi wojewódzkiej nr 677 Ostrów Maz. – Łomża i poza połączeniem z tą drogą łączy też drogę ekspresową S61 z drogą wojewódzką nr 627 do Ostrołęki.
W dalszym przebiegu droga ekspresowa S61 ma pobiec wzdłuż drogi wojewódzkiej 677 – po wschodniej jej stronie w odległości ok. 50 - 100 m. Koniec tego odcinka trasy znajduje się w pobliżu miejscowości Tyszki-Nadbory, gdzie firma Polaqua realizuje już budowę węzeł „Śniadowo”, który jest elementem „zadania nr 2” łomżyńskiej części Via Baltica.
Za zrealizowanie tego zadania Polaqua ma otrzymać niemal równe 750 mln zł. To o 270 mln zł więcej niż wynosił pierwszy, podpisany w styczniu 2018 roku, kontrakt na realizację tego odcinka z firmą Rubau. Ona przygotowała dokumentację projektową drogi, ale nie złożył wniosku o wydanie zezwolenia na realizacje inwestycji drogowej, dlatego nowy wykonawca ponownie musi zaprojektować drogę i na tej podstawie uzyskać ZRID.
W przypadku zlecenia na odcinek S61 od Suwałk do Budziska, które teraz ma otrzymać firma Budimex, ZRID został wydany, gdy zadanie realizowała firma Impresa Pizzarotti. Ją także GDDKiA wyrzuciła z kontraktu w ubiegłym roku. Włosi domagali się zwiększenia wartości kontraktu, który był oszacowany na 605,5 mln zł, o dodatkowe 256,7 mln zł. GDDKiA na to się nie zgodziła. Teraz ma zapłacić Budimexowi 1 mld 37 mln zł. Ta części Via Baltica miałaby powstać w połowie 2022 roku.