Kaszubi, górale i mazowszanie
Wysokie Mazowieckie w piątek, a Ciechanowiec w sobotę będzie stolicą pieśni i muzyki ludowej w Łomżyńskiem. Stanie się tak za sprawą II Międzynarodowego Festiwalu Folkloru. Dzięki temu, że miasto z łabędziem w herbie przyjęło cztery lata temu czteroosobową rodzinę Polaków, repatriantów z Uzbekistanu, na festiwalu wystąpi 14-osobowy polski Zespół Pieśni i Tańca z odległego stołecznego Taszkientu. Jak do tego doszło...?
Scena na placu Miejskiego Ośrodka Kultury w Wysokiem Mazowieckiem rozśpiewa się i roztańczy w piątek od godz. 16 do godz. 19 również dzięki wykonawcom z grup: Pleskota z Chmielna na Kaszubach, Pieniny z Krościenka nad Dunajcem, Małe Podlasie z Siemiatycz, Skowronki z Brańska, Mazowia z Wysokiego Mazowieckiego i Katrinka z Wysokiego na Białorusi.
Wcześniej, o godz. 10 w Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu nastąpi otwarcie festiwalu a w sobotę od godz. do około 12.00 odbywać się będzie konferencja nt. dziedzictwa kulturowego pogranicza.
Druga, konkursowa część zmagań zespołów folklorystycznych rozpocznie się w sobotę o godz. 14 i potrwa do godz. 19 w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. Rozstrzygnięcie i wręczenie nagród o godz. 19.30. Wstęp na imprezy gratis.
- Naszych rodaków z Taszkientu czeka potem wycieczka do Białowieży, ognisko z naszym zespołem Mazovia i atrakcje na nowoczesnym basenie - dodaje burmistrz Siekierko. - Pewnie starczy też czasu, żeby zobaczyli stolicę Polski, zanim odlecą do Azji.
Organizatorami festiwalu są: Burmistrz Miasta Wysokie Mazowieckie, Dyrektor Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu oraz Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Wysokiem Mazowieckiem. Impreza dofinansowana jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Sąsiedztwa Polska-Białoruś-Ukraina oraz z budżetu państwa.
Mirosław R. Derewońko