Złoty Mateusz z Łomży
Złoty medal w konkursie skoku w dal z wynikiem 5 metrów 83 centymetry zdobył 14-letni Mateusz Chludziński, zawodnik LKS Narew Kurpiewski Łomża. - To aktualnie piąty wynik w Polsce wśród młodzików, osiągnięty w warunkach halowych - cieszy się trener Jan Kotowski, szkolący solidnego skoczka od roku. Nasz Złoty Mateusz jest uczniem VIII klasy Szkoły Podstawowej nr 5 w Łomży.
Mateusz Chludziński to bardzo zdolny wychowanek trenera Jana Kotowskiego. Wywalczył złoty medal podczas Halowych Mistrzostw Województwa Podlaskiego Młodzików w Lekkiej Atletyce, rozegranych w niedzielę, 21. lutego, w obiektach Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Białymstoku. - Mateusz jest solidny na treningach i systematyczny w ćwiczeniach, dlatego więc czyni postępy na skoczni i zawodach - chwali skocznego mistrza województwa młodzików trener Kotowski. Rekord życiowy skoczka z Łomży to na razie 6 m 1 cm, jednakże doświadczony szkoleniowiec przewiduje, że jeśli chłopiec utrzyma ambicję, wytrwałość i pracowitość, jak dotychczas, to we wrześniu będzie frunąć na ponad 6 i pół metra. Zdaniem trenera, Mateusz ma odpowiednie warunki fizyczne: jest za młodu wysoki - 184 cm, szczupły - waży ok. 64 kg i ma w sobie potencjał fizyczny i psychiczny na medalistę w zawodach o skali ogólnopolskiej. Wystarczy, żeby nadal trenował tak systematycznie.
7 metrów 41 cm do pokonania
Trener Jan Kotowski dobrze wie, co mówi o Mateuszu Chludzińskim, ponieważ od 1978 r. miał w swoich szeregach klubowych wielokrotnie mistrzów i medalistów - chłopców i dziewczęta z Łomży i okolic - w konkurencji skoku w dal, czyli dyscyplinie, w której się specjalizuje. Niedawno było głośno o Dominiku Mieczkowskim, mistrzu Polski 2019 w hali, który został zawodowym kierowcą. Trener Kotowski wychował całą plejadę skoczków z Piotrem Krzyżanowskim na czele, mistrzem Polski juniorów i w dorosłym życiu policjantem, który za 7 m 41 cm zdobył rekord województwa łomżyńskiego. Medalistami - czasem kilkakrotnymi - Mistrzostw Polski są również: Marcin Dudek, pracownik Podlaskiej Federacji Sportu w Białymstoku, lekarz Adrian Góralczyk czy finalista MP prawnik Marcin Homa. Trener Kotowski do dziś wspomina swoje trzy medalowe dziewczęta: Ewę Kazimirską - 6 m 14 cm, Katarzyn Bargielską - 6 m 9 cm oraz Marzenę Banach - 6 m 2 cm. Każda z nich ma wyniki życiowe lepsze od Mateusza, ale to przed nim teraz otwiera się sportowa kariera.
Mirosław R. Derewońko
