Ofiary terroru komunistycznego odzyskają tożsamość
Imiona i nazwiska ośmiu ofiar komunizmu - żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego zidentyfikowanych po ekshumacjach na Wojskowych Powązkach - ogłosił w niedzielę IPN. Uroczystość odbyła się w Warszawie w Pałacu Prezydenckim. Krewni ofiar otrzymali od Instytutu Pamięci Narodowej noty identyfikacyjne swoich bliskich. Jednym ze zidentyfikowanych jest Dionizy Sosnowski z Goniądza skazany na karę śmierci i stracony w 1953 roku w mokotowskim więzieniu w Warszawie.
Rodziny nie powiadomiono o wykonaniu wyroku, nigdy też nie wskazano miejsca pochówku. Na uroczystość do stolicy zaproszono rodzonego brata Dionizego - Ryszarda Sosnowskiego ze wsi Doły wraz z rodziną.
Wśród zidentyfikowanych ofiar jest też wybitny oficer AK, mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin" - oficer Policji Państwowej w II Rzeczypospolitej, major Wojska Polskiego i cichociemny. Wyrok na nim wykonano 2 stycznia 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Szczątki Bolesława Kontryma zostały odnalezione 24 maja 2013 r. na Łączce Cmentarza Powązkowskiego Wojskowego w Warszawie.
Zidentyfikowano także szczątki żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego i ofiar komunistycznej bezpieki: Juliana Czerwiakowskiego (ps. Jurek, Jerzy Tarnowski), Bolesława Częścika (ps. Orlik ), Stefana Głowackiego (ps. Smuga), Zygmunta Szymanowskiego (ps. Jezierza), Ludwika Jana Świdra (ps. Johann Puk) i Aleksandra Tomaszewskiego (ps. Al, Bończa).
IPN od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. Na tzw. Łączce powązkowskiej nekropolii w latach 1948-1956 komunistyczna bezpieka ukrywała ciała ofiar - często to byli żołnierze, którzy opierali się sowietyzacji Polski. Do tej pory na Łączce wydobyto szczątki ok. 200 osób, z których udało się zidentyfikować 28 żołnierzy, w tym z Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Wśród nich był mjr Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, mjr Hieronim Dekutowski ps. Zapora, a także ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica.
Prace nad prawem ws. ekshumacji szczątków ofiar komunizmu
Kancelaria Prezydenta pracuje nad nowelizacją prawa, która ma umożliwić proces przenoszenia grobów, pod którymi znajdują się szczątki ofiar komunizmu z lat 40. i 50 - poinformował prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości.
"Jednocześnie ciesząc się i będąc dumnym z dokonań na rzecz polskiej wolności, mamy świadomość, że nie są wszystkie wypełnione karty historii w sposób taki, jak byśmy chcieli" - podkreślił Komorowski.
Prezydent poinformował, że w prezydenckiej kancelarii na ukończeniu są prace nad projektem nowelizacji trzech ustaw: o IPN, o grobach i cmentarzach wojennych oraz o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Komorowski podkreślił, że podjęto prace nad zmianami w prawie, gdyż istnieją przeszkody natury prawnej, które uniemożliwiają utworzenie szerszego frontu ekshumacji ze względu na istniejące już groby.
Zmiana przepisów ma pozwolić m.in. na przeniesienie na stałe ok. 200 grobów wybudowanych na Łączce w latach 80., pod którymi znajdują się szczątki ofiar komunizmu z lat 40. i 50. Obecnie prawo zabrania, by groby te mogły zostać przeniesione na stałe w inne miejsce bez zgody - jak szacuje IPN - kilku tysięcy krewnych pochowanych tam osób.