POdarowali nam Via Baltica...?
„To jest los na loterii. Teraz warto aby środowiska w Łomży zastanowiły się jak tę szansę wykorzystać.” Tak poseł Robert Tyszkiewicz mówił o projekcie rozporządzenia rządu zmieniającego przebieg dróg ekspresowych w Polsce, w którym zapisano, że Via Baltica poprowadzi przez Łomżę. W poniedziałek projekt ten opublikowano na stronach internetowych Ministerstwa Infrastruktury i teraz - przez dwa tygodnie będzie poddawany konsultacjom.
Oto fragment uzasadniania dotyczący zmiany przebiegu dróg ekspresowych na terenie województwa podlaskiego.
Droga ekspresowa S8 pokrywa się z I Pan-Europejskim Korytarzem Transportowym (tzw. trasa Via Baltica), który został ustanowiony w czasie Konferencji Ministrów Transportu Europy w roku 1994 i następnie zapisany w Traktacie Akcesyjnym. Jednocześnie strona polska została zobowiązana do opracowania strategii rozwoju przedmiotowego korytarza, w tym analizy innych wariantów jego przebiegu. Wypełniając nałożone zobowiązania strona polska zleciła przygotowanie analizy pt. „Strategia rozwoju I Pan-Europejskiego Korytarza Transportowego. Cześć I: korytarz drogowy” wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. W raporcie znalazło się porównanie wariantów pod katem środowiskowym, czyli tzw. prognoza oddziaływania na środowisko. Wyniki raportu wskazały jako najkorzystniejszy wariant 42, przebiegający po śladzie: Budzisko - Suwałki - Raczki - Ełk - Szczuczyn - Stawiski - Łomża –Ostrów Mazowiecka - Wyszków – Radzymin - Warszawa.
W związku z powyższym konieczne stało się znowelizowanie rozporządzenia w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych i określenie w nim nowego przebiegu tzw. trasy Via Baltica, zgodnego z wynikami Strategii (droga ekspresowa S61). W praktyce oznacza to wzbogacenie sieci drogowej o nowa drogę szybkiego ruchu. Dzięki zaproponowanemu w projekcie rozporządzenia nowemu układowi dróg szybkiego ruchu Podlasie zyska ok. 100 km nowych dróg ekspresowych.
Oprócz tego zaproponowano także wprowadzenie zmiany kierunkowego przebiegu drogi ekspresowej S8 i S19 polegającej na:
• wskazaniu przebiegu drogi ekspresowej S8 po trasie określonej w zmienianym rozporządzeniu do węzła Choroszcz, natomiast od Białegostoku na północ do początku obwodnicy Augustowa (po trasie istniejącej DK 8) droga stałaby się jednojezdniową (w przekroju 2+1) drogą klasy GP, obwodnica Augustowa realizowana byłaby w przekroju 2x2,
• zmianie przebiegu drogi S19 na terenie województwa podlaskiego, co pozwoli ominąć obszary cenne przyrodniczo.
Zaproponowane zmiany przebiegu dróg szybkiego ruchu uwzględniają oprócz wniosków ze „Strategii rozwoju I Pan-Europejskiego Korytarza Transportowego Via Baltica. Cześć I: korytarz drogowy” także:
1) wyniki analiz wykonanych w ramach opracowania raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia polegającego na budowie zachodniego obejścia Puszczy Knyszyńskiej w ciągu drogi S8/S19;
2) wyniki analiz wykonanych w ramach opracowania raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia polegającego na modernizacji drogi krajowej nr 8 na odcinku Katrynka – Przewalanka;
3) wezwanie do usunięcia naruszenia wystosowane przez Komisje Europejska w związku z realizacja przedsięwzięć polegających na rozbudowie drogi krajowej nr 8 na odcinku Białystok – Katrynka oraz Katrynka – Przewalanka, budowie obwodnicy Sztabina w ciągu drogi krajowej nr 8 oraz budowie obwodnicy Wasilkowa w ciągu drogi ekspresowej S19.
Zaproponowane zmiany w układzie dróg ekspresowych na terenie województwa podlaskiego w maksymalnym możliwym stopniu łączą funkcje transportowe w znaczeniu regionalnym i lokalnym z zachowaniem integralności obszarów Natura 2000 – „Puszcza Knyszyńska i „Ostoja Knyszyńska” poprzez zdjęcie ruchu ciężkiego z istniejących dróg krajowych nr 8 i nr 19, przebiegających przez te obszary i fragmentujących je. Po wybudowaniu docelowego układu dróg ekspresowych drogi te będą pełniły bardzo istotną funkcję transportową dla ruchu lokalnego. Jednocześnie poprzez zmniejszenie natężenia ruchu tranzytowego będą także „przyjazne” środowisku i nie będą stanowiły bariery dla migracji zwierząt. Natomiast ruch pojazdów ciężkich będzie realizowany poprzez drogę ekspresową S19 (w nowym przebiegu) oraz nową drogę ekspresową S61 (tzw. Via Baltica).
We wtorek w łomżyńskim ratuszu odbyła się specjalna konferencja prasowa. „Za stołem prezydialnym” zasiadło pięciu panów: (od prawej) Maciej Borysewicz, Robert Tyszkiewicz, Jerzy Brzeziński, Jacek Piorunek i Marcin Sroczyński. Konferencja była poświęcona zagadnieniom związanym z nowymi faktami w sprawie budowy trasy Via Baltica – czytaj komentarzom do opublikowanego dzień wcześniej projektu rozporządzenia.
- To rozporządzenie kończy etap waśni i sporów w regionie – mówił poseł Robert Tyszkiewicz (szef wojewódzkich struktur PO), podkreślając że „kompromis był konieczny” i że „wszystkie strony wygrały”. - Mam ogromną satysfakcję, że rozporządzenie jest zgodne z postulatami zgłaszanymi przez nasze środowisko od 7 lat. Muszą być trzy drogi równorzędne 8, 19 i 61 bo one mają pozytywny wpływ na rozwój całego regionu – ciągnął dalej poseł podkreślając, że Łomża ma Via Baltica, a Białystok „ósemkę”, a Suwałki i Augustów de facto dwie ekspresówki czyli Via Balticę i Via Carpatię. I tu pojawił się problem, bowiem zgodnie z projektem rozporządzenia „ósemka” ma być ekspresówką tylko do Białegostoku, a S-19 (zwana w Białymstoku Via Carpatia) to droga do przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej, a zatem żadna z nich nie przechodzi w okolicy Augustowa i na pewno nie prowadzi do Suwałk. Okazuje się, że poseł Tyszkiewicz mówiąc Via Carpatia stosował „skrót myślowy” i miał na myśli całą drogę biegnącą od Suwałk wzdłuż wschodniej granicy Polski, że spodziewa się, iż niektórzy samorządowcy, ale także inne ciała zgłoszą do projektu rozporządzenia swoje zastrzeżenia odnośnie tego, aby ekspresówką (może nie teraz a w przyszłości) zrobić także odcinek pomiędzy Białymstokiem i Suwałkami. Podczas tej wypowiedzi poseł stwierdził, że droga Via Carpatia jest tak ważna, że „minister obiecał nawet powołać specjalną spółkę, która zajmie się jej budową”. Na nasze dopytywanie, czy minister obiecał może powołanie podobnej spółki do budowy Via Baltica poseł powtórzył, że całe rozporządzenie „to wielki kompromis”, że to jest „los na loterii” i że „warto aby środowiska w Łomży zastanowiły się jak tę szansę wykorzystać”. Mówił także o „malkontenctwie niektórych mediów w Łomży” i, że „to jest gigantyczna inwestycja” a „w jakim czasie i jak ona zostanie zrealizowana tego nikt nie wie, nawet sam minister”.
Opierając się na harmonogramach budowy Via Baltica znajdujących się w opracowaniu Scott Wilson, do którego w uzasadnieniu projektu rozporządzenia dotyczącego zmiany przebiegu dróg ekspresowych i autostrad odwołuje się Ministerstwo Infrastruktury cała trasa może zostać oddana do użytku w roku 2018.
***
Jeśli projekt rozporządzenia RM jest kompromisem uzyskanym w regionie – tak jak to wieszczą nasze regionalne polityczne głowy - to nikt z województwa nie powinien zgłaszać zastrzeżeń bo po co... Wówczas kompromis zostałby zerwany. Jest jeszcze jedna możliwość, że projekt rozporządzenia RM jest jedynie realizacją ciążących na polskim rządzie obowiązków wynikających z wezwania Stałego Komitetu Konwencji Berneńskiej przy Radzie Europy w sprawie Via Baltica oraz przepisów prawa Unii Europejskiej odnośnie ochrony środowiska... Tylko, wówczas wychodzi że Via Baltica nam „nie podarowali”.