Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 30 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 488

2013

Według kalendarza Eskimosów z dorzecza Zamarzniętej Rzeki, 2013 rok będzie dla nas wyjątkowy. Ich przepowiednie zbieżne są w znacznej części z analizą pewnej amerykańskiej wywiadowni, która wieszczy, że już niebawem nasz kraj dołączy do światowych potęg. Przodujemy już wprawdzie w emigracji i bimbrownictwie, ale mamy szansę podźwignąć się z tego stereotypu zwycięzców dyscyplin niszowych.

Będziemy potęgą gospodarczą i polityczną dzięki gazowi z łupków. Błękitne paliwo, podobno jak wieki temu Arianie, skryło się w naszym kraju wyjątkowo licznie. Jednak Eskimosi nie upatrują sukcesu li tylko w gazie. Są w stosunku do niego nawet nieco sceptyczni. 
Dobrze wiedzą, że gaz jest już amerykański. Nawet jeżeli uda się go wydobywać Unia Europejska nałoży taką akcyzę, że taniej będzie palić obligacjami NBP. Poza tym, Rosja szykuje się ponoć do podpisania nowej umowy, w której obiecujemy, że nawet jak się wyczerpią syberyjskie złoża to kupować będziemy gaz u naszego wschodniego sąsiada. 
Eskimosi swój kalendarz prowadzą od niedawna. Kilku wpadło do nas na Euro. Zaprzęg im się popsuł. Majster nie miał wydać w foczych skórach, dostali więc duży ścienny gratis z warsztatu. Służy u nich za dywan lub łóżko. W iglu kalendarza na ścianie nie powiesisz! Nie wiadomo gdzie zaczyna się sufit?! Ostatecznie mało istotne co tam, z tymi inspirującymi obrazkami się dzieje. Ważne, że od tego czasu nasi bracia spod znaku ościenia i zapachu ryb, wydarzenia w naszym kraju śledzą na bieżąco. Dzięki tej wnikliwej obserwacji, a także fotograficznej pamięci, w której przechowują wiernie zapisane wspomnienia z wycieczki, postanowili stworzyć pozytywną przepowiednię dla kraju który ich tak gościnnie podjął Natalią Siwiec.
Zgodnie z ich horoskopem, nie grożą nam żadne konsekwencje pogłębiającego się kryzysu w Europie i stanu upojenia sondażowego miejscowego rządu. Z powodu gwałtownego ocieplenia i odwrotu zimy, już w styczniu w Lidlu  pojawią się wiosenne promocje. W ramach „tygodnia Islandzkiego” Pascal z Okrasą zachwalać będą żywopłot. Wszystko w ramach kampanii – Nawet Nie Wiesz Co Jeszcze Nadaje Się Do Zjedzenia!  W Lutym skoczyć może cena pokrzyw, ale już w marcu, przy dobrej pogodzie powinny pojawić się pierwsze nowalijki, tej wykorzystywanej coraz szerzej w przemyśle spożywczym rośliny. W kwietniu w kranach pojawi się woda. Z powodu kurczących się zasp i nasypów śnieżnych spowodowanych łagodną zimą, sezon trzeba będzie rozpocząć wcześniej niż planowano. Głowy do góry! Oszczędzaliśmy przecież przez cały kwartał!
Na pierwszą majówkę do kraju dotrą pierwsze transporty pomocy humanitarnej organizowanej przez Związek Polaków w Kazachstanie. W punktach odbioru, bez kolejki obsługiwani będą profesorowie uniwersyteccy, pielęgniarki, policja i byli właściciele małych i średnich firm. 
Z miejskich i gminnych ośrodków pomocy społecznej będą mogli korzystać jedynie długotrwale bezrobotni – mając już ugruntowany status społeczny i zniżki na dojazdy do urzędów pracy. 
Czerwiec ma być miesiącem zmasowanych inwestycji infrastrukturalnych. 
W regionie, w ramach akcji kończącej budowę dwupasmówki Białystok - Warszawa, wybudowany zostanie odcinek sześciopasmówki z Czyżewa do Kupisk Starych. Niestety z powodu wykrycia siedlisk Grzegrzółki przebrzydłej w dolinie Pięciu Stawów, trasa będzie tylko w jedną stronę. 
Lipiec zapowiada się jako czas beztroskiego wypoczynku i niespotykanej dotychczas radości uczniów z podstawówek i gimnazjów. Wszyscy otrzymają promocję na studia! Samorządy po zapowiedzi kolejnych cięć subwencji oświatowej będą musiały zwolnić nauczycieli i zamknąć szkoły. Polska znów stanie się krajem, gdzie odsetek ludzi szczęśliwych będzie największy na świecie. W sierpniu nadejdzie długo oczekiwany czas zbiorów. Trzeba będzie się mocno zebrać w sobie, żeby nie stanąć obok! Wszystko to jednak przejściowe trudności, które przewidzieli wizjonerzy z ministerstwa zdrowia, zwiększając znacznie środki na pierwszą pomoc psychiatryczną. We wrześniu i październiku jesienna deprecha rozszaleje się na dobre, co wydatnie poprawi jednak kondycję przemysłu spirytusowego i budżetu państwa. Nie ma tego złego... . Z pierwszym listopadowym śniegiem znów wrócimy do natury. Trzeba będzie tylko dobrze wylosować, kto pociągnie sanie? Wszystko przez ceny paliw na światowych giełdach. Później już będzie tylko lepiej. W grudniu, po południu.

Mariusz Rytel


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę