wiadomość pochodzi z www.radio.bialystok.pl
Dwa wyciągi i półtora kilometra tras czeka na amatorów narciarstwa w Rybnie pod Łomżą. Trasy położone na skarpie nadnarwińskiej są przeznaczone dla początkujących miłośników nart. W przyszłości będzie też można na miejscu wypożyczyć potrzebny sprzęt. Żeby skorzystać z nowych wyciągów i tras trzeba pojechać do Rybna. Jest to miejscowość leżąca zaraz za Siemieniem, na drodze ze Starej Łomży do Pniewa. Wyciągi są już zamontowane, a trasy przygotowane, ale pierwszy narciarz będzie mógł nimi zjechać dopiero po wydaniu odpowiednich atestów. Ma to jednak nastąpić lada dzień twierdzi Mirosław Jankowski.
Pomysł na zbudowanie tras narciarskich pod Łomżą to efekt jego fascynacji nartami."Jeżdżę na nartach już kilkanaście lat. Zwiedziłem Austrię, Słowację, Czechy. Dlatego kończąc 50 lat stwierdziłem, że trzeba zrobić coś na miejscu" Pomysł pojawił się w zeszłym roku, pierwsze prace rozpoczęły się dwa miesiące temu."Zostały zainstalowane dwa małe wyciągi przenośne jeden 191 metrów długości, drugi 120 m. Trasy mają półtora kilometra, najdłuższa ma 450 metrów. Zależy mi na tym, żeby w ferie to ruszyło, żeby dzieciaki miały zabawę". Nie zabraknie też też oślej łączki czyli miejsca, w którym będzie można nauczyć się jazdy na nartach. Powstanie też wypożyczalnia sprzętu. "Oby tylko śniegu nie zabrakło" dodaje Jankowski. Problemy ze śniegiem w przyszłym roku rozwiążą najprawdopodobniej armatki śnieżne. Korzystanie z tras i wyciągów będzie płatne, ale nie są jeszcze znane ceny karnetów.