Białostocka Prokuratura Okręgowa rozważa poszerzenie śledztwa ws. ASF
Białostocka Prokuratura Okręgowa rozważa poszerzenie śledztwa dotyczącego rozprzestrzeniania się wirusa ASF w regionie. Chodzi o przeanalizowanie wszystkich decyzji dotyczących walki z chorobą, jakie mogły zapadać w Ministerstwie Rolnictwa czy w Głównym Inspektoracie Weterynarii.
Trzeba sprawdzić wszystkie decyzje w związku z chorobą, bo wiadomo, że kluczowe podejmowano na najwyższych stanowiskach w resorcie rolnictwa czy w Inspektoracie Weterynarii. To tam decydowano czy i jak walczyć z chorobą – mówi prokurator okręgowy w Białymstoku Marek Czeszkiewicz. Dodaje, że na razie prokuratura bada przede wszystkim ostatnie wydarzenia w regionie związane z pojawianiem się nowych ognisk choroby.
Po ostatnich przypadkach rozprzestrzeniania się choroby w regionie w białostockiej prokuraturze okręgowej powstał zespół do prowadzenia śledztwa w sprawie ASF. Śledztwo formalnie dotyczy sprowadzenia w ostatnich miesiącach niebezpieczeństwa dla mienia w wielkich rozmiarach spowodowanego rozwojem choroby.
Niedawno jednak do białostockiej prokuratury dotarły akta dotyczące odmowy wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Ministerstwa Środowiska Jana Szyszki. W warszawskiej prokuraturze wnioskował on o sprawdzenie działań byłego ministra rolnictwa, głównego lekarza weterynarii i wojewody podlaskiego pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z walką z wirusem ASF od sierpnia 2013 do września 2015 roku.
W kwietniu prokuratura okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Niewykluczone jednak, że te wątki zostaną podjęte w śledztwie prowadzonym w Białymstoku.