Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

Wiceminister Zalewski w Łomży o Rosji

Główne zdjęcie
Paweł Zalewski, wiceminister obrony narodowej

„Odstraszanie jest istotą naszej polityki, ale żeby było skuteczne, nasz potencjalny przeciwnik musi wiedzieć, że jesteśmy przygotowani do tego, aby go pokonać” – mówił w Łomży Paweł Zalewski, wiceminister obrony narodowej. Pytany o kolej do Łomży stwierdził, że resort naciska, aby „Ministerstwo Infrastruktury uwzględniało obronne interesy w swoich planach”.

Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski startuje w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim z pierwszego miejsca Trzeciej Drogi do Parlamentu Europejskiego. We wtorek w auli MANS spotkał się z młodzieżą klas mundurowych Zespołu Szkół Akademickich. Przybliżał młodym ludziom meandry współczesnej polityki obronnej państwa i odpowiadał na ich pytania. „Jesteście w klasach mundurowych, to jest dla Polski, ale i dla was, bardzo ważne”. „Nie ma niczego bardziej zaszczytnego jak służba w mundurze” - mówił  i zachęcał do służby wojskowej, która jest potrzebna ojczyźnie, daje satysfakcję i pozwala zarabiać pieniądze. Opowiadał przy tym o wzmacnianiu państwa, powstających jednostkach wojskowych i unowocześnianiu armii.

- Odstraszanie jest istotą naszej polityki, ale żeby było skuteczne, nasz potencjalny przeciwnik musi wiedzieć, że jesteśmy przygotowani do tego, aby go pokonać. Jeżeli tak będzie to się nie odważy aby na nas uderzyć – mówił przyszłym kadetom wojskowego rzemiosła.

W ocenie polskiego wiceministra Putin jest politykiem, który jest gotów ryzykować, ale to ryzyko nigdy nie jest za duże. „Ryzykuje w ramach pewnej logiki, racjonalności, kiedy wie, że może zaatakować z sukcesem”. Niestety, może opierać się na błędnych danych. 

Młodzież chce wiedzieć
Młodzież zgromadzona na auli w MANS zadawała ministrowi  wiele bardzo konkretnych pytań. Czy Białoruś zaatakuje Litwę, co z przesmykiem suwalskim, co z powiększeniem produkcji amunicji w Polsce, czy o możliwość produkcji koreańskich czołgów w naszym kraju. Z zaciekawieniem słuchali o dronach i o tym, że obecnie siły zbrojne idą w kierunku statków bezzałogowych i sztucznej inteligencji.

Będzie wojna?
Przygotowanie się do wojny, nie oznacza, że taka decyzja została podjęta. Nie oznacza, że będzie podjęta. Oznacza, że się do tego przygotowuje – tłumaczył wiceminister Zalewski. - My się również przygotowujemy do wojny – dodawał z uwagą, że „nie mamy planów agresywnych”. Aby doszło do wojny w jego ocenie musi być spełnionych kilka przesłanek, których na dziś nie ma. Jeśli NATO i Polska wspiera Ukrainę to dlaczego nie jest to wojna NATO z Rosją – pytał jeden z uczniów. 

„Dlatego ta propaganda rosyjska jest silna, przekonywująca, bo ta granica jest cienka. Ale jest”. Zdaniem wiceministra wynika ona z faktów politycznych, bo to Rosja zaatakowała, a nie NATO, które nie jest stroną w tej wojnie. NATO wspiera Ukrainę, która prowadzi wojnę z agresorem. Wspieranie, a prowadzenie wojny to są dwie różne rzeczy – wyjaśniał. Z kolei zamazywać te różnice stara się rosyjska propaganda.

Większe NATO pod Łomżą
W oddalonym od Łomży około 80 km Bemowie Piskim stacjonuje grupa bojowa NATO, której główny komponent dostarczają Stany Zjednoczone. Obecnie jest tam około 800 żołnierzy. Podobną grupę bojową na Litwie organizują Niemcy. Niedawno zdecydowano o przekształceniu jej w brygadę. Wiceminister Paweł Zalewski mówił, że podobna sytuacja ma mieć miejsce w Polsce, a  brygada może liczyć już ponad 3 tys. żołnierzy. Wiceminister mówił także o planach powiększenia przestrzeni logistycznej i technicznej Łomżyńskiego Pułku Logistycznego. 

_MG_6718.jpg

Pokój w Ukrainie
Co będziemy robili po wojnie w dużej mierze zależy jak ta wojna się zakończy. Zaprzeczył rosyjskiej propagandzie, że jest to wojna Rosji z NATO. To wojna Rosji z Ukrainą, którą wspiera NATO by zrównoważyć potencjał agresora. - tłumaczył. Liczy, że Rosja oceni, iż koszty tej wojny są dla niej nieopłacalne i nastąpi faza długiego rozejmu.

„Ja nie wierzę w żadne porozumienie pokojowe” - stwierdził. Żadna ze stron nie zrezygnuje ze swoich kluczowych interesów tj. Rosja z wpływania na Kijów, a Ukraina  z terenów okupowanych. 

„Możliwa jest sytuacja, podobna jak w przypadku Niemiec po II wojnie światowej, że będzie funkcjonowała część Ukrainy pod okupacją rosyjską. Mam nadzieję, że jak najmniejsza” - tłumaczył dodając, że realnie na długi czas może nastąpić zamrożenie konfliktu.

Co z koleją do Łomży?
„Z punktu widzenia wojskowego dostęp do północno-wschodniej Polski jest kluczowy. Powinien mieć on charakter kolejowy i drogowy” - mówił wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski. Obecnie jest on niewystarczający, co powoduje konieczność radykalnej rozbudowy infrastruktury komunikacyjnej. Już wcześniej wiele projektów drogowych odbywało się pod bardzo dużą presją Ministerstwa Obrony Narodowej. Także dziś, jak zapewnia wiceminister, resort naciska na Ministerstwo Infrastruktury, by w swoich planach uwzględniało obronne interesy kraju.

„Jesteśmy zwolennikami CPK, to oznacza, że jest jakaś logika tych bardzo szybkich kolei”. Jako polityk mówi o wzmacnianiu połączeń komunikacyjnych (kolejowych i drogowych) w taki sposób, aby z każdego punku województwa dojazd do jego ośrodka wynosił 100 minut.

Cyberbezpieczeństwo
„Jednym z celów polityki rosyjskiej jest dezinformować i zakłócać zdolność funkcjonowania infrastruktury państwa opartej o sieci informatyczne”. Wojna w cyberprzestrzeni już jest. Trwa od dawna i dotyczy nie tylko Polski, ale całego „świata zachodniego”. Wojna cybernetyczna, radioelektroniczna polegająca na stałym wypróbowywaniu punków słabych w sieciach informatycznych po to, aby w momencie kryzysu uderzyć, doprowadzić do blackoutu. Wspomniał przy tym o zakłócaniu sygnału GPS podczas startu samolotu z ministrem obrony narodowej Wielkiej Brytanii w Szymanach pod Olsztynem.

„Mamy komponent wojsk cybernetycznych, który specjalizuje się w walce z tego typu działaniami. Budujemy naszą zdolność, aby państwo mogło funkcjonować w warunkach ataków cybernetycznych”.

Nie można zapominać o dezinformacji, jako broni w cyberprzestrzeni. Projekt walki z dezinformacją w ramach NATO prowadzą Estończycy, w UE jest także instytucja zajmująca się tym tematem. Wiceminister nie ma złudzeń, że takich działań wraz z rozwojem możliwości szkodzenia będzie więcej. Dlatego podkreśla rolę zdolności obywatelskich na tym polu. 

„Dzisiaj każdy z nas jest na froncie walki z dezinformacją, a informacja jest kluczowym elementem wojny gorącej. Każdy z nas musi być wyposażony w zdolność krytycznego myślenia”. Wzmocnienie tego ma być jednym z celów współpracy MON-u z Ministerstwem Edukacji.

”Pytanie czy mamy do czynienia z prawdą czy fałszem jest podstawową predyspozycją, aby walczyć z dezinformacją”. 

 

Foto: Paweł Zalewski, wiceminister obrony narodowej
Foto: Paweł Zalewski, wiceminister obrony narodowej

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę