Muzyczny prezent nie tylko dla pań
Tuż po Dniu Kobiet w MDK-DŚT zagra O.N.E. Quintet. To jeden z nielicznych zespołów jazzowych tworzonych wyłącznie przez kobiety, grający bardzo eklektyczną i urozmaiconą muzykę. Saksofonistka Monika Muc i skrzypaczka Dominika Rusinowska zdobywały nagrody na łomżyńskim Novum Jazz Festival w 2018 oraz 2013 roku. Skład grupy dopełniają pianistka Paulina Atmańska, kontrabasistka Kamila Drabek i perkusistka Patrycja Wybrańczyk, pochodząca z muzycznej rodziny związanej z Sinfonia Varsovia. – Na żywo grają niesamowicie, każda z nich jest ogromną indywidualnością – podkreśla Mirosław Dziewa, znawca jazzu i dyrektor NJF. – Sekcja perfekcyjna, z przepięknym kontrabasem i harmoniczne grającą pianistką, no i te solistki – na tym koncercie trzeba być!
Po świetnych koncertach mniejszych składów Sundial Trio oraz Tubis Trio w Miejskim Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych zagra pięcioosobowy zespół, w dodatku złożony wyłącznie z pań, z których każda jest prawdziwym wirtuozem swego instrumentu.
– W Polsce praktycznie nie ma takich zespołów, a już na pewno regularnie działających; były za to składy okazjonalne, tworzone na Ladies' Jazz Festival – zauważa Mirosław Dziewa. – Byłem w kwietniu na ich koncercie podczas Jazztrzębie Festiwal Przemka Strączka i to było coś pięknego, a przyjęcie miały takie, że skończyło się dwoma bisami – wcale mnie to nie dziwi, bo kiedy liderki grały u nas w Łomży to jurorzy, nie tylko Przemek, ale też Adam Pierończyk, byli nimi zachwyceni.
– Fajnie wraca się do miejsc, gdzie było się świetnie przyjętym i ma się z nimi związane dobre wspomnienia – dodaje Dominika Rusinowska. – Łomża niewątpliwie do nich należy i cieszę się, że po kilku latach przerwy będę mogła znowu w niej zagrać, tym razem z O.N.E. Quintet. Pod tą nazwą funkcjonujemy 2,5 roku i świetnie nam się razem gra, chociaż pewien mój znajomy, ututułowany muzyk, mówił mi, że nawet w podręczniku aranżacji piszą, że nie można łączyć saksofonu i skrzypiec!
Dziewczęta z O.N.E. Quintet udowadniają jednak, że w muzyce wszystko jest możliwe, a bariery i schematy są tylko po to, by je łamać. Dlatego w repertuarze zespołu są zarówno utwory autorskie, czerpiące z różnych źródeł oraz jazzowe opracowania melodii ludowych.
– Nie gramy ortodoksyjnego jazzu, szukamy czegoś innego i próbujemy grać coś swojego – zauważa Dominika Rusinowska. – Szczególnie na koncertach nie ma żadnych reguł, chociaż płytę też nagrałyśmy na tzw. setkę, tyle, że w studio. Są więc piękne melodie, ale i eksperymenty – lubimy mieć z grania radość, przede wszystkim na żywo.
Koncert w Łomży 9. marca będzie jednym z etapów wiosennej trasy koncertowej O.N.E. Quintet, obejmującej w sześć dni również Olsztyn, Białystok, Warszawę, Lublin i Nowy Sącz.
– Będzie to trasa przedpremierowa naszej debiutanckiej płyty „One“ – zapowiada Dominika Rusinowska. – Niestety mamy opóźnienie i okazało się, że płyta nie ukaże się na tę marcową trasę, ale jak wszystko dobrze pójdzie będzie dostępna już 24. kwietnia na warszawskim koncercie. Mamy znacznie więcej utworów niż nagrałyśmy na płytę, ponad godzinę koncertowego materiału. Do tego nigdy nie lubiłyśmy grania standardów, niemal od początku opieramy swój repertuar na autorskich kompozycjach. Piszemy je z Moniką i z Pauliną, komponuje też Kamila i już nie mogę się doczekać, kiedy nagramy jej utwory.
Bilety na koncert można kupić na: www.kupbilecik.pl , a więcej informacji znaleźć na: www.mdk.lomza.pl
Wojciech Chamryk