Całe życie z „Drzewną”
Ponad dwustu absolwentów i nauczycieli Zespołu Szkół Drzewnych uczestniczy w dwudniowym zjeździe z okazji 90-lecia słynnej w Łomży i w regionie „Drzewnej”. W piątkowe przedpołudnie uczestniczyli we Mszy św., którą sprawował w Katedrze ks. bp Stanisław Stefanek TChr, potem wzruszali się na wspomnieniowym koncercie w sali Filharmonii Kameralnej, po którym odsłonili tablicę pamiątkową u wejścia do gmachu przy Al. Legionów, gdzie spotkali się z koleżankami i kolegami w swoich dawnych salach lekcyjnych.
- Do końca życia zapamiętam zjazd i skierowane do nas słowa ks. bp. Stanisława Stefanka – powiedziała Jolanta Pietrzykowska, dyrektor „Drzewnej”, czyli Zespołu Szkół Drzewnych, w latach 2003-2006. - Ksiądz biskup mówił nam o obowiązku szacunku dla tradycji i obowiązku pracy dla przyszłych pokoleń.
W wydanej z okazji 90-lecia gazecie jubileuszowej dyr. Pietrzykowska napisała, że nie zapomni „uczniów, dla których szkoła była czymś więcej niż miejscem nauki, i nauczycieli, dla których szkoła była czymś więcej niż miejscem pracy...”. Mogła je przeczytać również jej następczyni dyr. Irena Zwornicka (2007-2008), która ze społecznością szkolną walczyła o utrzymanie budynku przy Al. Legionów dla „Drzewnej”, mogli je przeczytać również absolwenci w sutannach, posługujący do Mszy św. w Katedrze klerycy: Marek Ulatowski, Andrzej Waszczeniuk i Adam Ulatowski, który z tegoroczną absolwentką Weroniką Janowicz poprowadził elegancko koncert w sali Filharmonii Kameralnej.
Podczas koncertu Mieczysław Czerniawski (absolwent 1971) tak wzruszająco opowiadał o latach spędzonych w „Drzewnej”, że w oczach wielu nauczycieli i absolwentów pojawiły się niekłamane łzy za bezpowrotnie minionymi latami młodości. Wśród słuchaczy był najstarszy, 94-letni uczestnik zjazdu Tomasz Bielawski, nauczyciel przedmiotów zawodowych w warsztatach szkolnych przy ul. Sikorskiego. Aktualni uczniowie „Drzewnej” Aldona Michałowska i Przemek Sendrowski, których przygotowała polonistka Bożena Rutkowska, wystąpili z krótkim montażem poetycko-muzycznym, zaś Łomżyńska Orkiestra Dęta pod batutą Waldemara Borusiewicza dała koncert przebojów z towarzyszeniem mażoretek. Potem goście zjazdu przybyli do gmachu przy Al. Legionów, który po 90-latach „Drzewna” - po decyzjach władz miasta - musi opuścić.
- Tablica na murze szkoły jest znakiem naszej pamięci – powiedział ks. Krzysztof Chodkowski, absolwent (nieistniejącego już) Pedagogicznego Studium Technicznego z 1995 r. - Ta pamięć zostanie w naszych sercach, ale będzie się uzewnętrzniać. Ta tablica jak mury szkoły będzie oznaczać przeszłość, bo tu kształtowało się nasze życie, teraźniejszość, gdy na nią patrzymy, i przyszłość, uświadamiając nam jak żyć.
Ksiądz Chodkowski poświęcił granitową tablicę, którą odsłaniali: Zenon Rudź, Józef Zalewski i Mieczysław Czerniawski. Na tablicy po prawej stronie wejścia głównego czytamy: „W tym budynku mieściła się szkoła zwana „Mierniczówką”, „Przemysłem”, „Drzewną”. Tablicę pamiątkową z okazji Jubileuszu 90-lecia istnienia szkoły – pamięci jej Twórców, Nauczycieli i Wychowawców poświęcają wdzięczni Absolwenci”.
Wdzięczni Absolwenci spotkali się na podobnym zjeździe już pięć lat temu i mogli teraz zobaczyć wystawę zdjęć, na których zostały uwiecznione chwile całkiem niedawne, choć - także przeszłe. Ekspozycję przygotowali uczniowie, którymi dowodziła germanistka Klaudia Jankowska, ucząca w „Drzewnej” od 1985 r. Oprócz zdjęć współczesnych, w gablotach pojawiły się czarno-białe, w większości nieopisane, nad czym boleje zapewne nie tylko autorka wystawy. Goście zjazdu - wśród których byli Joachim Miller i Dirk Maass, nauczyciele z wielozawodowej szkoły CJD w Billbergu, niemieckiej szkoły partnerskiej „Drzewnej” - mogli zapoznać się również z materiałami, spoczywającymi w drewnianych, wielkich jak opasłe księgi szkatułach z kronikami „Drzewnej”. Za symboliczne 10 zł można było nabyć którąś z dwóch publikacji historycznych nt. Zespołu Szkół Drzewnych. Jedną napisali nauczyciele: Anna Maczewska, Anna Nawrotek, Agnieszka i Lech Szeligowscy (wydanie 2004), a drugą Czesław Nicewicz (wydanie 1990). Nabywcy mogli też na pamiątkę przybić sobie na kartach książek stempel jubileuszowy zjazdu.
- W takich chwilach jak ta czuje się wielkie wzruszenie – mówi Zbigniew Michalski (lat 79), który ukończył Liceum Przemysłu Drzewnego w 1951 r. i spotkał z rówieśnikami na parterze w sali nr 10. - Moim dobrym wychowawcą był inż. Oświęcimski, który uczył budownictwa i chemii. Po szkole dostałem nakaz pracy do fabryki sklejek w Piszu, a potem wróciłem do Łomży, gdzie jako technolog w warsztatach „Drzewnej” przepracowałem całe życie!
Pierwszego dnia zjazdu wieczorem uczestnicy spotkają się jeszcze na balu w Jędrusiowej Zagrodzie w Piątnicy. W sobotę o godz. 11 zwiedzą nową siedzibę szkoły przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 5, zaś o godz. 12 wybiorą się na kończącą zjazd biesiadę w dawnych warsztatach przy ul. Sikorskiego 166.
Mirosław R. Derewońko
Podczas pierwszego dnia „90-lecia Drzewnej” w uroczystościach nie brał udziału ani prezydent Łomży, ani którykolwiek z jego zastępców.
