Po pandemii wzrasta średnie trwanie życia
Od 1 kwietnia br. zmieniają się tablice średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Jak co roku Główny Urząd Statystyczny ustala przeciętną liczbę miesięcy dalszego trwania życia osób w danym wieku obliczaną na podstawie danych opartych na liczbie dożywających mężczyzn i kobiet z uwzględnieniem odpowiednich proporcji płci. Stanowią one podstawę przyznawania emerytur lub doliczanie składek na wnioski zgłoszone od 1 kwietnia do 31 marca następnego roku kalendarzowego.
Tablica trwania życia oparta jest w tym roku na danych o śmiertelności za 2023 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku odnotowano 408 tys. zgonów, czyli o 39 tys. mniej w stosunku do 2022 r. (447 tys.).
To już drugi rok po pandemii, gdy w tablicach ogłoszonych przez GUS nastąpił wzrost średniego dalszego trwania życia. Tablica przedstawia przeciętną liczbę miesięcy, jaką mają do przeżycia osoby w wieku od 30 do 90 lat. Każdy przedział wiekowy wzrasta o różną liczbę miesięcy. Osoba w wieku 30 lat będzie żyła dłużej o: 12,7 miesiąca, 60-latek o 9,9 miesiąca, a 80-latek o 6,1 miesiąca niż wskazywały tablicew roku ubiegłym.
- Tablica jest kluczowym elementem przy wyliczaniu emerytury dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Ustalenie wysokości świadczenia opiera się na prostym działaniu matematyczny. Polega na podzielić kapitał emerytalnego przez przeciętne dalsze trwanie życia wyrażone w miesiącach, które statystycznie emeryt powinien przeżyć. Im większy licznik oraz mniejszy mianownik tym wysokość emerytury, będzie wyższa - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie podlaskim.
Jeżeli umieralność jest mniejsza, tak jak miało to miejsce w ubiegłym roku, wówczas zwiększa się statystyczna długość średniego dalszego trwania życia. Im większa liczba miesięcy życia na emeryturze przyjęta do obliczenia, tym świadczenie jest niższe. W przypadku 60-latka, w tablicach, które będą obowiązywać od 1 kwietnia jego średnie dalsze trwanie życia wynosi 264,2 miesiąca. Dla osoby w wieku 65 lat wartość ta wzrosła o 8,9 miesiąca do 218,9 miesięcy. Oznacza to, że w przypadku 60-latki z kapitałem 500 tys. zł emerytura wyniesie 1 892,51 zł, czyli o 73,67 zł mniej. W przypadku 65-latka z takim samym kapitałem, emerytura wyniesie 2 284,15 zł, co daje niższe świadczenie o 96,80 zł.
ZUS będzie korzystał z nowych tablic GUS od 1 kwietnia m.in. do obliczenia emerytury ze zreformowanego systemu dla osoby, które przejdzie na to świadczenie między kwietniem br. a marcem przyszłego roku. Przyszli świadczeniobiorcy, którzy kończą wiek emerytalny w tym okresie, nie muszą spieszyć się z przejściem na emeryturę, aby skorzystać z tegorocznej tablicy. Przyznając emeryturę, ZUS zawsze sprawdza, czy dla zainteresowanego korzystniejsze jest przyjęcie do obliczeń danych z tablicy trwania życia, która obowiązuje w momencie złożenia wniosku o emeryturę, czy ukończenia wieku emerytalnego.
Zazwyczaj nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emeryturę. Przeliczenie świadczenie jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach np., gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracował i odprowadzał składki emerytalne. Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może on je sobie doliczać do świadczenia. Jednak najnowsza tablica zostanie wykorzystana wyłącznie w odniesieniu do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia.
źródło: ZUS