wiadomość pochodzi ze strony: www.radio.bialystok.pl
Wędkarze protestują
Kilkudziesięciu wędkarzy m.in. z Łomży, Kolna, Jedwabnego i Nowogrodu przyszło dziś przed siedzibę starostwa powiatowego w Łomży, by protestować przeciwko zamiarowi przekazania Pisy i Narwi prywatnemu gospodarstwu rolno-rybackiemu. Ich zdaniem doprowadzi to do szybkiego wytrzebienia ryb z rzek, dorzeczy i dopływów. W okręgu łomżyńskim funkcjonuje ponad 4 tys. wędkarzy.
Prowadzą systematyczną gospodarkę zarybieniową. Co roku z wylęgarni do rzek trafia kilkaset kilogramów narybku. Po wielu latach m.in. w Narwi pojawiły się pstrągi. Wpuszczane są także raki. Łomżyński Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego ubiega się o możliwość dalszego gospodarowania na dotychczasowych akwenach, wraz z prywatnym gospodarstwem rybacko - rolnym z Łomży. Jego przedstawiciel zaprzecza podejrzeniom o rabunkową gospodarkę i zapewnia, że gospodarstwo ma już plany budowy wylęgarni ryb i plany racjonalnej gospodarki na przejętych wodach. Do protestujących wędkarzy wyszli: przewodniczący rady powiatu Henryk Kłosiński oraz wicestarosta Zbigniew Sokołowski, który poinformował, że na dzisiejszej sesji radni powiatu jednogłośnie wyrazili opinię, że najlepszym gospodarzem na łomżyńskich wodach, tak jak dotychczas będzie Polski Związek Wędkarski. Starostwo jest przeciwne organizowaniu przetargu na dzierżawienie wód. Kierownictwo powiatu w najbliższym czasie zamierza podjąć jeszcze inne kroki w tej sprawie. Wędkarze zapowiadają kolejne protesty.
