Ząbki wybite, 1 : 2 dla ŁKS Łomża
radość Chioma Chimezie po zdobyciu drugiego gola
Piłkarze przyzwyczaili nas do efekownych zwycięstw, dlatego za każdym razem jak wychodzą na boisko oczekujemy ... wygranej. Dziś po trudnym, ostym i nerwowym meczu ŁKS pokonał Dolcan 2 : 1. Każdy chce liderowi odebrać choćby pukt, dlatego piłkarze Dolcana podwajali krycie w obronie, aby uniemożliwić dojście do bramki.
Prostopadłe podania do Boguskiego, Truszkowskiego często przejmowane były przez obronę gospodarzy. Nie mniej jednak Dolcan nie skupiał się tylko na obronie, ale często próbował atakować bramkę Kamila Ulmana. W 34 minucie po strzale głową z linii bramkowej piłkę wybijał Adam Kamiński. Pierwsza bramka wpadła dopiero w 59min. po strzale Chioma Chimezie a podaniu Rafała Boguskiego. W 73 min gospodarze wyrównują. Częste faule w całym meczu tylko zaogniają grę. Skutecznym strzałem na bramkę Dolcana w 83min znów popisuje się Chioma Chimezie i ustala wynik spotkania na 2 : 1.
ŁKS Łomża dopingowany był przez grupę około 50 szalikowców z Łomży. Po raz kolejny ŁKS Browar Łomża dopisuje sobie kolejne 3 punkty.
Po zakończeniu spotkania doszło do krótkiej bitwy pomiędzy kibicami ŁKS Łomża, a kibicami Dolcanu Ząbki i Olimpii Warszawa. Jak powiedział jeden z kibiców, umówili się w przerwie meczu na "walkę" po ostatnim gwizdku. Porządkowi także zrzucili kamizelki i przyłączyli się do bitwy.
ŁKS Łomża dopingowany był przez grupę około 50 szalikowców z Łomży. Po raz kolejny ŁKS Browar Łomża dopisuje sobie kolejne 3 punkty.
Po zakończeniu spotkania doszło do krótkiej bitwy pomiędzy kibicami ŁKS Łomża, a kibicami Dolcanu Ząbki i Olimpii Warszawa. Jak powiedział jeden z kibiców, umówili się w przerwie meczu na "walkę" po ostatnim gwizdku. Porządkowi także zrzucili kamizelki i przyłączyli się do bitwy.
