Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@

Śmieciowo

Co łączy nowiuteńkie Hunkery z lubelskiej fabryki samochodów z łomżyńskimi trawnikami i często chodnikami? Jedne i drugie są zakupione.

Odnośnie samochodów, chcą to zrobić Amerykanie zbrojąc nową iracką armię. Odnośnie trawników to zrobiły to nasze milusińskie pieski, za nieukrywaną aprobatą swoich Państwa. Widok grupy przechodniów, podążających gęsiego przez miejskie “tereny zielone” przyprawia czasami o spazmy śmiechu. Unia Europejska mówi, że jesteśmy mało zaradni, a tu proszę jaka inteligencja. Jak w brygadzie saperów, byle by tylko znaleźć jelenia co pójdzie przodem.
Kto przyczaił oko na wersetach, wie już, że dziś o śmieciach. A jeżeli nie, to się zaraz zmieni. Przede wszystkim zostawmy już w spokoju zwierzęta (szczególnie dziczyzna jest tu nie na miejscu), bo człowiek sam potrafi doskonale radzić sobie ze śmieceniem. Jeszcze kilka dni temu całe miasto było jednym wielkim opakowaniem “po czymkolwiek”. Na usprawiedliwienie, służby zajmujące się oczyszczaniem miasta, mają niedawną wichurę, która skutecznie rozpakowała miejskie śmietniki. Poza miastem dzieje się jeszcze gorzej. Na punktach widokowych w: Siemieniu, Pniewie i górze Królewej Bony są tony śmieci. Jak zwykle najlżejszy jest papier i plastik, ale są też żeliwne części od piecyków i kuchenek, gdzie niegdzie znajdzie się jakaś pralka. Śmieci jest pełno, i niech nikt nie mówi, że wszystkiemu winne miejskie i gminne służby.

Narzekamy na biedę, bezrobocie, na to że nikt na tych terenach sensownie nie inwestuje w produkcję i nie tworzy nam Edenu nad Narwią. Tylko, że możesz Człowieku zrobić sobie wspaniały dom z ogrodem, ale jak przed furtką “narobisz” na chodniku, to i tak nikt Ci tam nie wejdzie. Co ma zrobić dla przykładu, łomżyński prezydent od inwestycji, gdy w halach po “bawełnie” zechcą zainwestować. Kto? A choćby nawet... spadkobiercy Ronalda McDonalda, w produkcję kotletów panierowanych w ziemniaczanych odpadach, po procesie wytrącania skrobi. Może przewieźć ich po terenie Nadnarwiańskiego Parku Krajobrazowego i pokazać piękno tutejszej przyrody. Takie widoki jakie mamy w okolicach Łomży są w innych miejscach naprawdę cenione i dzięki nim można wiele zyskać. A u nas co? Śmieci! A inwestor z grubym, czy trochę cieńszym portfelem takimi ulicami jak Łąkowa, przechadzał się prawie w każdym mieście. A i samopoczucie było by lepsze. Może więc wszyscy dla siebi zainicjujemy ogólnołomżyńską akcję: Chodzenia Po Rozum Do Głowy A Ze Śmieciami Do Śmietnika.

Mariusz Rytel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę